Ostatnie pięć tygodni w polskim MMA wprowadziły zmiany aż w sześciu z siedmiu kategorii, w których prowadzimy rankingi najlepszych polskich zawodników.
Na miejsca na pudle w królewskiej wadze, tuż za Damiana Grabowskiego, wskoczyli Daniel Omielańczuk z Nastula Team po udanym debiucie w UFC oraz tuż za nim Karol Bedorf z Berserkers Team/Ankosu Poznań po zdobyciu pasa KSW w wadze ciężkiej. Do dziesiątki powrócił też Mariusz Pudzianowski, który po pokonaniu Sean McCorkle’a w Łodzi zdobył pozycję siódmą, spychając jednocześnie Pawła Nastulę na miejsce ósme.
Wagę niżej awans do pierwszej trójki wywalczył Karol Celiński z Arrachionu MMA Olsztyn, dzięki wygranej w rewanżu nad Michałem Fijałką na czwartej Arenie Berserkerów. Miejsce w dziesiątce utracił nieaktywny od ponad roku Marcin Zontek, trzecia kolejna porażka Michała Gutowskiego zepchnęła go z miejsca siódmego na dziewiąte, a na pozycję zamykającą „top ten” powrócił Przemysław Mysiala z London Shootfighters po sobotnim zwycięstwie na gali w Southend.
Nieoczekiwana porażka Michała Materli z Jayem Silvą sprawiła, że zawodnik Berserkers Team musiał ustąpić pozycję wicelidera kategorii średniej Tomaszowi Drwalowi. Nową twarzą w zestawieniu 84-kilowców jest Kacper Karski z Mighty Bulls, który na Cage Warriors łatwo poddał Leeroya Barnesa i do rankingu wszedł na miejsce ósme.
Zwycięskie starcie z Benem Lagmanem zapewniło Borysowi Mańkowskiemu z Ankosu Zapasy Poznań powrót na drugie miejsce w limicie półśrednim. Oczko wyżej z piątego na czwarte awansował też wygrywający seryjnie zawodnik Gracie Barra Łódź Paweł Pawlak, a zestawieniu na pozycji ósmej zadebiutował Paweł Żelazowski z MMA Okniński Biała Podlaska, po mrożącym krew w żyłach nokaucie na Salimie Touahrim.
Kolejny z podopiecznych Andrzeja Kościelskiego Mateusz Gamrot wygraną nad Andrem Winnerem wypracował sobie pozycję numer trzy wśród najlepszych polskich lekkich. Na miejscu ósmym w rankingu pojawił się Jacek Kreft z Mad Dogs Gdynia, po zwycięstwie nad Marianem Ziółkowskim w Pruszkowie, a na opuszczeniu kategorii przez Artura Sowińskiego i Arbiego Shamaeva skorzystał Tomasz Zawadzki z MMA Team Ełk, który zamyka pierwszą dziesiątkę.
Nowy nabytek kategorii piórkowej Artur Sowiński z Silesian Cage Club wzmocnił dywizję, mimo nierozstrzygniętej walki z Anzorem Azhievem, lądując najniższym stopniu podium. Wspomniany Arbi Shamaev z PJ Promotion Group, po wygranej nad Łukaszem Grochowskim, zadebiutował wśród piórkowych na pozycji siódmej.
Wśród pięciu najlepszych polskich kogucich jedyną zmianą jest awans z piątego na czwarte Dawida Pasternaka z Walki Gniezno/MMA Witkowo, który jest efektem jego wygranej nad Mateuszem Karpińskim w Międzychodzie.