(foto: Dave Mandel/Sherdog.com)
Antonio Silva (MMA 18–5, 1NC) nie przeszedł testów antydopingowych po walce z Markiem Huntem (MMA 9–8-1). Pomimo pozwolenia na terapię uzupełnienia testosteronu, nadal nie potrafił zmieścić się w normach, które mu przydzielono. Wobec tego czynu, Antonio zostanie zawieszony na dziewięć miesięcy. Również $50,000, które zarobił za Walkę Wieczoru, powędruje teraz do rąk Marka Hunta. Pojedynek po stronie Silvy zostanie ogłoszony jako nieodbyty (no-contest). W bilansie Hunta starcie pozostanie zapisane jako remis.
Nie jest jeszcze jasna dokładna przyczyna tej wpadki. Wiadomo natomiast, że Silva był pod opieką doktora, który z powodu bardzo niskiego poziomu testosteronu u zawodnika przed galą, zaopiniował, by zwiększyć dawkowanie kuracji TRT dwukrotnie.
Jeden z przedstawicieli organizacji UFC wypowiedział się na temat tej afery:
Silva jest na medycznie zatwierdzonej kuracji uzupełnienia testosteronu (TRT) i zgodnie z wytycznymi, pomyślnie przeszedł wszystkie testy mające miejsce przed walką (…) Rezultat testów odbywających się po gali wskazywał poziom testosteronu, który wykraczał dopuszczalny w jego przypadku limit. Silva został poinformowany, że podwyższony poziom testosteronu jest naruszeniem umowy, jaką zawarł z Zuffą.
Antonio „Bigfoot” Silva w 2007 roku został zdiagnozowany z gruczolakiem, który umiejscowił się w przysadce mózgowej. Spowodowało to zwiększenie wydzielania hormonu wzrostu, który bezpośrednio wpłynął na widoczne powiększenie jego rąk oraz głowy, wywołując gigantyzm. Gruczolak został usunięty, a sam zawodnik zmuszony był używać leku o nazwie octreotide, który spowodował nagłe zahamowanie produkcji hormonu wzrostu. Wraz z pojawieniem się mniejszych form gruczolaków, jednym z objawów było właśnie stałe obniżenie poziomu testosteronu. W następstwie walki z Fedorem Emelianenką (MMA 35–4,1NC) w 2011 roku, Silvę pod nadzorem New Jersey Athletic Control Board poddano szeregom testów, mających na celu dokładne zbadanie jego stanu zdrowia oraz orzeczenie, czy kondycja zdrowotna nie będzie mu zagrażała podczas pojedynków w klatce. Po tej wygranej, z powodu pogarszających się symptomów choroby, został przekazany przez koordynatora medycznego NJACB Sherry’ego Wulkana do dalszych badań i dodatkowego leczenia.
Ostatecznie w 2012 roku Antonio Silva został włączony do rządowego programu leczenia ludzi z gigantyzmem w Brazylii.
Uaktualnienie wpisu:
Do wiadomości publicznej doszły już reakcje obu zawodników walczących w walce wieczoru gali UFC Fight Night: Hunt vs. Bigfoot.
Antonio Silva napisał:
Miesiące przed moją walką, nawiązałem kontakt z doktorem Marciem Tannurem w Brazylii, po to, abym mógł używać terapii uzupełnienia testosteronu „TRT”. Wszystko zostało rozpoznane i autoryzowane przez profesjonalistę. Zacząłem terapię i dwa tygodnie przed moją walką przeszedłem wszystkie wymagane przez UFC testy. Mój poziom testosteronu pozostawał nadal nisko, więc lekarz zalecił mi, bym zwiększył dawki. Na moje nieszczęście, poziom testosteronu wzrósł za bardzo, co przyczyniło się do mojego zawieszenia. Zrobiłem tylko to, co mi zarekomendowano przez kogoś, kto jest szkolony i kto rozumie naturę problemu. To nie jest moja wina. Jestem wyluzowany, bo wiem, że ten błąd nie był mój. Nigdy nie zrobiłbym niczego złego w związku z moją walką.
Mark Hunt natomiast, gdy dowiedział się o przyznanym mu bonusie Silvy, odpowiedział:
Nic jeszcze nie słyszałem. Świetnie!
Antonio „Bigfoot” Silva oblał testy antydopingowe po walce z Markiem Huntem