(Foto. Sherdog.com)Sobotnim wieczorem w Singapurze UFC rozpoczyna tegoroczny plan poszerzania oferty na rynku azjatyckim. Jak zapowiedział Mark Fisher, amerykański gigant planuje zorganizować w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy siedem gal w Azji. To tyle, ile przez całą dwudziestoletnią historię organizacji.
Dyrektor UFC do spraw rynku azjatyckiego zapowiedział w USA Today, że UFC Fight Night 34 to początek promocji organizacji braci Fertitta w Azji:
Poza sobotnią galą, chcemy zorganizować kilka innych w Makau. Planujemy również podpisać nową, wieloletnią umowę na tworzenie przynajmniej jednej rozpiski rocznie w Japonii. Rozmawiamy także z naszymi partnerami w Seulu, Manili, Bangkoku i Dżakarcie. Nie oczekuję, że we wszystkich tych miastach zagościmy w 2014 roku, ale przyjdziemy wkrótce. Także Chiny są na horyzoncie.
Do tej pory UFC gościło w Azji siedmiokrotnie. W 1997 oraz 2000 roku zorganizowało cztery gale w Japonii, po czym zrobiło sobie dwunastoletnią przerwę. W 2012 lider rynku MMA powrócił do Kraju Kwitnącej Wiśni, by stworzyć jedną rozpiskę w Saitamie. Rok później ponownie odwiedził to miasto oraz po raz pierwszy postawił nogę na teoretycznie chińskiej ziemi, czyli w Makau.
To symboliczne, że sobotnia gala to pierwsze tegoroczne wydarzenie w UFC. To także pierwszy event w nowym systemie UFC Fight Pass oraz pierwsze z wielu -tak myślimy – wydarzeń w Azji. To nie będzie jednorazowa przygoda. Zorganizujemy pięć, sześć, a może nawet siedem gal w 2014 roku i będziemy je robić przynajmniej tak często w nadchodzących latach.
Zapowiada konkretne plany Fisher, a następnie podsumowuje intencje UFC w Azji:
Naszym celem jest budowanie lokalnego znaczenia, edukacja tutejszych fanów i przekształcenie ich w pasjonatów, tak jak zrobiliśmy to już w innych miejscach na świecie. Z chwilą, kiedy ludzie dostaną szansę zobaczenia tego sportu, ekscytacji i dramaturgii, którą ze sobą niesie, nie wspominając nawet o zawodnikach, niebo stanie przed nami otworem
Ciekawi tylko, czy wzmożona aktywność UFC na rynku azjatyckim, a także europejskim, jest podyktowana chęcią rozbudowania swojej oferty i poszerzenia granic firmy, czy też w ten sposób organizacja braci Fertitta stara się pozyskać nowe alternatywny, dla wciąż spadających wyników w Ameryce?