Dziś w nocy druga z rzędu numerowana gala UFC z dwiema walkami o tytuł. UFC 169 rozpocznie się trzema prelimsami na streamie od godziny 0:30. Od 2:00 transmisja przenosi się na Orange Sport. Widowie najpierw będą mieli okazję zobaczyć dwugodzinną kartą wstępną, a od 4:00 główną kartą gali. Mogliście zapoznać się już z naszymi wskazówkami do obstawiania walk oraz wypełnić formularz w typerze. Teraz możecie zestawić swoje przewidywania z opiniami naszej redakcji.
Renan Barao vs. Urijah Faber
Franek
Urijah jest niewątpliwie jednym z poważniejszych kandydatów do przerwania zwycięskiej passy Barao. Jego konsekwentny styl robi wrażenie, ale widzieliśmy już w walkach z Barao i Aldem, że nie sprawdza się tak dobrze z wysokiej klasy, mniej przewidywalnymi zawodnikami. Brazylijczyk wydaje się świetnie czuć jako mistrz i myślę, że będzie jeszcze bardziej nieprzejednany niż zazwyczaj. Spodziewam się bardziej zaciętego i wyrównanego starcia niż ostatnio, w którym Faber ponownie nie zdoła obalać rywala, a w parterze zadziała kreatywność Barao. Nie zdziwiłbym się, gdyby walka rozstrzygnęła się na korzyść dowolnego z nich w parterze, jednak stawiam na Barao przez decyzję.
Tomasz M.
Nie wierzę, że wiele się zmieni w porównaniu do pierwszego starcia obydwu fighterów. Wówczas Faber przegrał dwie pierwsze rundy w stójce, by potem, nieporadnie i nieskutecznie, zacząć próbować sprowadzać cały czas punktującego Brazylijczyka. Faber polega na swojej szybkości i dynamice, aby zdobywać dogodne pozycje grapplingowe, ale nie będzie mógł wdać się w taką kulankę z Barao, który po prostu jest za dobry w te klocki. Widzę pięć, klarownych rund dla obecnego mistrza. Barao przez decyzję.
Tomasz Ch.
Urijah Faber to najlepszy zawodnik do czasu spotkania się z mistrzem dywizji. Przynajmniej od czasu straty pasa w 2008 roku na rzecz Mike’a Browna, nie może odnaleźć się w walce w mistrzami. Z Barao już dwa lata temu miał konfrontację w walce o pas tymczasowy koguciej, lecz wtedy lepszy był Brazylijczyk. skutecznie boksował, okopywał nogę Fabera i bronił jego prób obaleń. Nie sądzę, żeby dziś wygląd pojedynku aż tak bardzo się różnił od tego, co zobaczyliśmy w 2012 roku. Obaj zawodnicy znacząco poszli do przodu, jeśli chodzi o umiejętności, lecz nadal Barao to słuszny faworyt.
Redaktorzy typujący Barao: Mateusz, Dominik, Kuba, Franek, Wojsław, Tomasz M., Tomasz Ch., Karol
Redaktorzy typujący Fabera: Tomasz N., Piotrek
Jose Aldo vs. Ricardo Lamas
Kuba
Nutka geniuszu, jaką można dostrzec w elementach gry młodego Brazylijczyka, sprawia, że jest on stawiany na równi z największymi gwiazdami tego sportu. Nie, to nie znaczy, że wynik dzisiejszego starcia jest już z góry przesądzony. Mimo iż obu zawodników dzieli dość spora różnica umiejętności, to Aldo– przy całym swoim kunszcie – jest fighterem bardzo chimerycznym. Raz potrafi w klatce wyglądać, jak przysłowiowe milion dolarów, innym razem męczy się w wygranej walce. Tu upatrywałbym szansy Lamasa – choć należy zaznaczyć, że jest to szansa bardzo mała. Ricardo jest dobrym zawodnik, jednak Aldo jest wybitny. Jeśli pojawi się w pełni formy, to zakończy zabawę najdalej w drugiej odsłonie; jeśli nie – mocno okopie nogi Amerykanina, pozbawiając go mobilności i ostatecznie wygra na punkty. Stawiam na tę pierwszą możliwość. Aldo, TKO, runda 2.
Mateusz
Jose Aldo jest po prostu lepszym zawodnikiem i nie widzę sposobu na jego pierwszą od dziewięciu lat porażkę w tej walce. Nie chcę odbierać umiejętności Ricardowi Lamasowi, pamiętam także jak bardzo nieprzewidywalne być potrafi MMA. Ricardo w wypowiedziach udzielanych przed walką był dość pewny siebie, podobnie na ważeniu gdzie widać było spore skupienie. Zapewne Amerykanin postawi mocny opór, jednak myślę, że szybko zostanie zmiękczony fenomenalnymi kopnięciami Brazylijczyka. Aldo wydaje się szybszy, a za pomocą niskich kopnięć powinien bardziej kontrolować wydarzenia w oktagonie. W takim natomiast wypadku trafienie gaszące światło powinno być kwestią czasu. Aldo, TKO, runda 3.
Dominik
Do tej pory Ricardo Lamas tylko raz walczył na głównej karcie gali UFC. Otwierał UFC on FOX 6. Starcie o pas będzie zatem dla niego bez wątpienia dużym przeżyciem, lecz nie to działa najbardziej na jego niekorzyść. Amerykanin miałby prawdopodobnie przewagę w parterze. Miałby, ponieważ walka nie trafi do tej płaszczyzny. Jeśli w pierwszych minutach walki pretendent będzie próbował obalać, dotychczasowy mistrz, używając świetnych zapasów defensywnych, nie pozwoli się sprowadzić. Następnie Aldo zacznie spokojnie i równomiernie okopywać nogi rywala, czym zniechęci go do kolejnych prób. Obite kończyny dolne, brak szans na przeniesienie pojedynku do porteru i systematyczne obrywanie w stójce doprowadzi do skończenia. W tym miejscu muszę zrewidować tezę postawioną kilka wersów wyżej. Walka trafi do parteru, ale nie w wyniku obalenia, ale po jednym z ciosów Josego Aldo, który następnie doskoczy do rywala i skończy pojedynek ciosami. Jose Aldo, TKO, runda 4.
Redaktorzy typujący Aldo: Mateusz, Tomasz N., Dominik, Kuba, Piotrek, Franek, Wojsław, Tomasz M., Tomasz Ch., Karol
Redaktorzy typujący Lamasa:
Frank Mir vs. Alistair Overeem
Tomasz Ch.
Wbrew ostatnio utwardzonej opinii Alistair Overeem nie jest złym zawodnikiem. Holender w walce z Silvą punktował rywala przez dwie rundy, a nawet zdobywał obalenia. W walce tej jego kryptonitem okazała się kondycja. Zmęczony Ali w trzej rundzie został zasypany ciosami i przegrał „wygrany” pojedynek. Z Brownem zgubił go brak inteligencji na reakcję ciągle powtarzających się kopnięć. Frank Mir to już nie jest taki sam zawodnik, którego widzieliśmy w oktagonie w okolicach roku 2009. Stanowi zagrożenie, ale nadal w roli faworyta widzę Overeema. Po wygranej Aliego z Brockiem Lesnarem oczekiwania, a wręcz podniecenie na jego walkę z Cainem Velasquezem lub Juniorem dos Santosem było ogromne. Obecnie padł ofiarą tego właśnie hype’u i zawiedzeni fani skreślają go na każdym kroku. Zdecydowanie brak inteligencji zawodniczej, problemy z testosteronem i głupie porażki mocno przyczyniają się do tej opinii, ale Holender nadal jest groźny. Niepewny, ale nadal groźny.
Karol
Holenderski amator koniny zafunduje Amerykaninowi KO. Od pierwszych sekund uruchomi swój Blitzkrieg i będzie posyłał kolejne potężne bomby na głowę oraz korpus Mira. Nie wydaje mi się też, aby Overeem dał się łatwo sprowadzić, czego wielokrotnie dawał przykład w poprzednich pojedynkach. Chociażby w „starym odcinku” z Werdumem, gdzie urywał się z jakiejkolwiek próby obalenia. Inna sprawa, że zawodnik z Las Vegas ma również szczęście do przyciągania kończących ciosów. Jeśli walka wyjdzie poza czas pięciu, siedmiu minut mam nadzieję, że Holender popracował mocno nad swoim cardio. Alistair Overeem przez TKO, runda 1.
Wojsław
Alistair Overeem przez KO, runda 1. Powtarzając komunały o wadze ciężkiej, mocnych ciosach i słabych szczękach, można oczywiście zakładać każdą możliwość w tej walce. Nikt nie powinien być zdziwiony, jeśli Mir zaskoczy Holendra i go skończy, ale prawdopodobieństwo, że Frank zawiedzie jest jednak znacznie większe. Gdy tylko Overeem mocno na niego ruszy i zasypie kolanami w klinczu pod siatką, trudno mi sobie wyobrazić, by Amerykanin przetrwał taki atak. Dlatego scenariusz z walk Mira z Carwinem czy Barnettem jest znacznie bardziej możliwy niż ten z pojedynków Alistaira z Silvą czy Browne’em.
Redaktorzy typujący Mira: Piotrek
Redaktorzy typujący Overeema: Mateusz, Tomasz N., Dominik, Kuba, Franek, Wojsław, Tomasz M., Tomasz Ch., Karol
Ali Bagautinov vs. John Lineker
Piotrek
Tym razem Lineker wygrał z wagą, ale myślę, że sama walka nie potoczy się na jego korzyść. Bagautinov powinien solidnie przetestować cardio Brazylijczyka, co w obliczu problemów z limitem wagowym może być istotnym czynnikiem. Ali jest na tyle sprawnym bokserem, żeby naruszyć lekko wątpliwą szczękę przeciwnika i samemu nie dać się trafić żadnym kończącym uderzeniem. Może moja wiara w Rosjanina jest lekko na wyrost, ale typuje, że na przestrzeni trzech rund to on zostanie zwycięzcą. Bagautinov decyzja.
Mateusz
Mimo iż mniej doświadczony, to właśnie Bagautinov jest bardziej poukładanym zawodnikiem. Myślę, że będzie on wstanie stawić opór agresji Brazylijczyka i wyprowadzi demolującą kontrę. Nie sądzę, aby ta walka potrwała zbyt długo, któraś bomba w końcu dosięgnie szczęki i będzie to szczęka Linekera. Bagautinov przez KO w 2. rundzie.
Tomasz N.
W walce, w której zmierzą się zawodnicy o pseudonimach „Ręce z kamienia” i „Król uderzeń”, emocji i szybkiej akcji na pewno nie zabraknie. Lineker w każdej swojej walce imponował siłą uderzeń i agresją. Niestety, co się z tym wiąże, jego stójka jest przez to trochę chaotyczna i Brazylijczyk często otwiera się na kontry. W walce z poukładanym Rosjaninem może to być zgubne, ponieważ Ali, poza tym że jest bardzo dobry technicznie, potrafi również mocno przyłożyć. Przewagę Rosjanina widziałbym także w parterze, dzięki dużemu doświadczeniu z sambo. Jeśli chodzi o kondycję, zagadką jest, kto wytrzyma dłużej. Lineker w każdym swoim pojedynku ostatnio miał kłopoty z robieniem wagi. Bagautinov też nie jest fenomenem, jeśli chodzi o wytrzymałość. Postawię na zwycięstwo Bagautinov przez poddanie w 3. rundzie.
Redaktorzy typujący Bagautinova: Mateusz, Tomasz N., Kuba, Piotrek, Franek, Wojsław, Tomasz Ch., Karol
Redaktorzy typujący Linekera: Dominik, Tomasz M.
Abel Trujillo vs. Jamie Varner
Franek
Trudna walka do wytypowania. Trujillo jest eksplozywny, silny i zawzięty, ale Varner potrafi zaskoczyć naprawdę świetnym występem, ma też przewagę doświadczenia. Osobiście skłaniam się ku wygranej Varnera przez KO w zawziętej wymianie, gdzieś pod koniec 1. lub w 2. rundy. WEC style. Varner przez KO/TKO w 2. rundzie.
Kuba
Trujillo co prawda ładnie rozprawił się w swej ostatniej walce z Bowlingiem, jednak mam spore wątpliwości, czy zdoła ten numer powtórzyć z Varnerem. „C-4″, mimo że wraca po porażce i walczy bardzo nierówno, ciągle jest lepszym zawodnikiem niż członek Blackzilians. I co równie ważne, jest dla niego niewygodnym zestawieniem. Rzecz jasna nie wykluczam, że Trujillo trafi Varnera w szczękę i udowodni, iż się co do niego mylę – jednak jak na razie pozostaję przy swoim. Varner, decyzja.
Dominik
Nigdy nie wiadomo, w jakiej dyspozycji w klatce pojawi się Jamie Varner. Z drugiej strony Abel Trujillo nie jest zawodnikiem wysokiej klasy. Ta walka może mieć dwa scenariusze. Albo Varner obali Abla i zdominuje go zapaśniczo lub wyciągnie poddanie, albo Trujillo będzie w stanie bronić prób sprowadzeń i poszuka zwycięstwa w stójce. Skłaniam się bardziej ku tej pierwszej opcji i postawię na bardziej doświadczonego zawodnika. Jamie Varner, poddanie, runda 3.
Redaktorzy typujący Trujillo: Tomasz N., Wojsław, Tomasz Ch., Karol
Redaktorzy typujący Varnera: Mateusz, Dominik, Kuba, Piotrek, Franek, Tomasz M.
John Makdessi vs. Alan Patrick
Tomasz M.
Klasyczny przykład zestawienia striker kontra grappler. Jeśli Makdessi utrzyma walkę w stójce, zapewne jakimś niekonwencjonalnym uderzeniem znokautuje Patricka, a jeżeli starcie trafi do parteru, to pewnie „The Bull” przegra przez poddanie. Na szczęście, Makdessi – choć w samym parterze nie wiele potrafi – ma całkiem dobre defensywne zapasy. Makdessi, TKO, 2. runda.
Mateusz
Jeżeli Patrick wejdzie do walki tak nabuzowany jak na wczorajsze ważeniu, to początkowo Makdessi może mieć problem. Kanadyjski „Byk” jest jednak w stanie przetrwać szaleńcze ataki i skontrować. Dynamit w ręce, jaki posiada John, będzie tutaj sporym atutem. Zapał Brazylijczyka powinien drastycznie zmaleć po otrzymaniu kilku ciosów, a ewentualne zwarcie w klinczu może przynieść ciekawe rozwiązanie walki na korzyść Makdessiego. Makdessi przez TKO, runda 2.
Redaktorzy typujący Makdessiego: Mateusz,Tomasz N., Dominik, Kuba, Piotrek, Franek, Wojsław, Tomasz M., Karol
Redaktorzy typujący Patricka: Tomasz Ch.
Chris Cariaso vs. Danny Martinez
Tomasz N.
Większe doświadczenie i świetne zapasy Cariasa powinny być kluczem do zwycięstwa w walce z debiutującym w UFC Martinezem. W walkach, które miałem okazję obejrzeć, nie zobaczyłem nic, co by mi zaimponowało i sprawiło, że postawię na niego w tej walce. Sam zawodnik zresztą nie walczył od 2012 roku i trudno powiedzieć, w jakiej jest teraz formie. Cariaso przez nokaut.
Dominik
Dzięki zapasom na przyzwoitym poziomie Cariaso powinien kontrolować to, gdzie będzie się toczyć pojedynek. Niezależnie czy wybierze walkę w stójce, czy obalanie rywala i walkę z nim w parterze, będzie miał przewagę. Chris Cariaso, decyzja.
Redaktorzy typujący Cariasa: Mateusz,Tomasz N., Dominik, Kuba, Piotrek, Franek, Wojsław, Tomasz M., Tomasz Ch., Karol
Redaktorzy typujący Martineza:
Nick Catone vs. Tom Watson
Karol
Moim zdaniem Catone pokaże wyższość swoich zapasów nad stójką Watsona. „Diabeł z New Jersey” będzie wielokrotnie obalał angielskiego kickboksera i szukał okazji do poddania. Sądzę, że jest w stanie wyciągnąć bez większych problemów technikę kończącą, ale bezpiecznie postawię na wygraną na punkty. Nick Catone przez jednogłośną decyzję.
Piotrek
Tom Watson od początku kariery w UFC zupełnie mnie nie przekonuje i nie wierze, że nawet treningi u Grega Jacksona mogą cokolwiek zmienić. To zawsze będzie jednowymiarowy zawodnik z żelaznym głową, na którą może zebrać więcej niż przeciętny śmiertelnik. Catone ma wystarczające umiejętności w stójce i zapasach, żeby narzucić swoje warunki i jednogłośnie wygrać decyzją. Catone decyzja.
Redaktorzy typujący Catone’a: Piotrek, Tomasz M., Karol
Redaktorzy typujący Watsona: Mateusz, Tomasz N., Dominik, Kuba, Franek, Wojsław, Tomasz Ch.
Al Iaquinta vs. Kevin Lee
Tomasz Ch.
Dobry zapaśnik, solidny grappler, dobrze zbudowany, utalentowany solidny młody zawodnik – wbrew pozorom mowa o Kevinie Lee, który w debiucie zmierzy się z Alem Iaquintą. Al jest bardziej wszechstronnym zawodnikiem, lecz były TUF-owiec nie jest jeszcze wyrobioną pewną firmą, na którą można bez wahania stawiać. Nawet starcie z Piotrem Hallmannem to pokazało. Można więc śmiało upatrywać szans w zwycięstwie Kevina Lee, co też ja czynię.
Wojsław
Al Iaquinta przez decyzję. Nie sądzę, by Lee był mocniejszym zawodnikiem od Piotrka Hallmanna, dlatego typuję wygraną Iaquinty. Podopieczny duetu Serra-Longo poradzi sobie z nim podobnie jak z Polakiem, prezentując urozmaicone bokserskie kombinacje i utrzymując walkę w górze. Lee jest niezłym zapaśnikiem i grapplerem, ale rywal nie da mu okazji, aby to pokazać.
Redaktorzy typujący Iaquintę: Tomasz N., Dominik, Kuba, Piotrek, Franek, Wojsław, Karol
Redaktorzy typujący Lee: Mateusz, Tomasz M., Tomasz Ch.
Andy Enz vs. Clint Hester
Tomasz N.
Ciekawa konfrontacja stylów walki w dolnej części karty. Enz to zdolny parterowiec, który przeszedł jak burza lokalne gale. Hester jest mocnym fizycznie „bokserem” z bardzo dobrą techniczną stójką i ciężkim ciosem, który szybko potrafi wyłączyć światło. Poza tym ma całkiem dobrą obronę przed obaleniem i jeśli Enz nie znajdzie jakiegoś sposobu na to, żeby sprowadzić walkę do parteru, wydaje mi się, że będzie go czekać pierwsza porażka w karierze. Hester przez nokaut.
Franek
Hester będzie bardziej zawziętym i dążącym do realizowania planu zawodnikiem, wykorzystującym przewagę warunków fizycznych. Hester przez decyzję.
Redaktorzy typujący Enza: Tomasz Ch., Karol
Redaktorzy typujący Hestera: Mateusz, Tomasz N., Dominik, Kuba, Piotrek, Franek, Tomasz M.
Rashid Magomedov vs. Tony Martin
Tomasz M.
Upatruję tu zwycięstwa Rosjanina. Jest to lepszy, bardziej wszechstronny zawodnik. Martin może mu napsuć trochę krwi w parterze, ale, żeby to zrobić, najpierw musi obalić Magomedova. To nie powinno mu przyjść łatwo, a w stójce Rosjanin ma po prostu więcej narzędzi i umiejętności. Magomedov przez decyzję.
Wojsław
Rashid Magomedov przez TKO, runda 2. Dużo większe szanse na zajście wysoko w UFC ma Magomedov, który jest uznaną firmą na europejskim rynku ze zwycięstwami nad Yakovlevlem, Enomoto czy Moksem. W odróżnieniu od niego w rekordzie Martina próżno szukać chociaż solidnych rywali. Dagestańczyk powinien skutecznie punktować przeciwnika w stójce i po jednym z mocniejszych ciosów zakończyć walkę uderzeniami w parterze.
Karol
Poza rekordem niesplamionym porażką, trudno mi jest powiedzieć cokolwiek więcej o Tonym Martinie. Dorobek Dagestańczyka prezentuje się bardziej imponująco. Cóż… naprzeciw siebie stanie dwóch debiutantów w oktagonie UFC. Każdy z nich będzie chciał jak najlepiej się pokazać i włożyć jak najwięcej serca w ten pojedynek. Dla mnie kaukaskie serce wygląda na większe. Pogromca Moksa i były mistrz rosyjskiego M-1 ma charakter i umiejętności, by pokonywać bardziej wymagających rywali. Rashid cepeliadą ściągnie Amerykanina i młotkami zakończy dzieło zniszczenia. Rashid Magomedov przez TKO, runda 1.
Redaktorzy typujący Magomedova: Mateusz, Tomasz N., Dominik, Kuba, Piotrek, Franek, Wojsław, Tomasz M., Tomasz Ch., Karol
Redaktorzy typujący Martina:
Neil Magny vs. Gasan Umalatov
Kuba
Rosjanie zaczynają dość solidnie dobijać się do świadomości fanów mieszanych sztuk walki, przypominając o swojej obecności. Podobnie może być z Umalatovem, który w rosyjskim stylu zapuka do szczęki Neila Magny’ego. Rzadko stawiam swój typ na zawodnika, który debiutuje w oktagonie, „Cobra” zresztą nie jest fighterem, w którym pokładam jakieś większe nadzieje odnośnie dalszej kariery – w tym jednak przypadku zaryzykuję i postawię na mocno bijącego debiutanta. Umalatov, KO, runda 2.
Wojsław
Gasan Umalatov przez decyzję. Rosjanin raczej nie jest największym talentem z tego regionu, który trafił ostatnio do UFC, ale akurat z Magnym powinien sobie poradzić. „Cobra” będzie potrafił zdominować rywala w klinczu i w parterze, a może pokusi się nawet o poddanie.
Redaktorzy typujący Magny’ego: Mateusz, Tomasz N., Franek
Redaktorzy typujący Umalatova: Kuba, Piotrek, Dominik, Wojsław, Tomasz M., Tomasz Ch., Karol