(Fot. Piotr Pędziszewski/MMARocks) Salim Toauhri (MMA 6-1) będzie rywalem Ireneusza Ziółkowskiego (MMA 4-2) w jednej z głównych walk gali Arena Berserkerów 5, która 1 marca odbędzie się w Stargardzie Szczecińskim.
Ireneusz Ziółkowski to finalista turnieju AB w wadze średniej, którego z występu w walce finałowej wyeliminowały problemy ze wzrokiem. Ziółkowski poddał się operacyjnej korekcji wzroku i wraca do klatki w nowej kategorii wagowej. W wadze do 77 kilogramów przetestuje go Salim Touahri. Zawodnik Grapplingu Kraków w sobotę szybko pokonał Bartłomieja Ambroziaka na gali Soul FC i miesiąc po tej walce zmierzy się z Ziółkowskim.
Na gali Arena Berserkerów 5 anonsowany jest także kolejny występ Michała Fijałki, finałowe starcie turnieju w wadze półśredniej pomiędzy Albertem Odzimkowskim a Michałem Więckiem, a także ciekawie zapowiadający się turniej w wadze lekkiej.
Poniżej informacja prasowa Areny:
Reprezentant Grapplingu Kraków Salim Touahri (6-1) wystąpi w co-main event’cie na piątej Arenie Berserkerów: Exped Cup. Salim to zawodnik wywodzący się z brazylijskiego jiu-jitsu w którym osiągał pierwsze sukcesy zawodnicze. Dalsza chęć rozwoju i stawiania sobie nowych wyzwań pchnęła go w kierunku mieszanych sztuk walki. Aktualnie jest zawodnikiem w pełni przekrojowym, który bardzo mocno ukierunkował się na karierę sportową, a o którym fani MMA na pewno jeszcze nie raz usłyszą bo wielka kariera stoi przed nim otworem. W przeszłości Salim miał okazje trenować u boku takich gwiazd jak Dan Henderson, Dean Lister czy Tomasz Drwal- pierwszy Polak w UFC.
Salim Touahri o możliwości walki na Arenie:
„Witam wszystkich fanów MMA, 1 marca zawalczę z Ireneuszem Ziółkowskim w pierwszej walce wieczoru na piątej Arenie Berserkerów. Chciałbym serdecznie podziękować Piotrowi Bagińskiemu, że zaufał mojej osobie i dał mi szanse pokazania się na gali, która zaczyna mocno liczyć się w środowisku MMA, jest to kolejny ważny etap w mojej karierze. Już nie mogę doczekać się walki ze szczecińskim Berserkerem, pracuje na to, aby być w życiowej formie i pokazać kawał dobrego MMA.
„Piotr jako matchmaker dotrzymuje swoich słów i tak jak obiecał zawodnicy Berserkers Team nie mają taryfy ulgowej w doborze rywali. Podnieśliśmy Irkowi wysoko poprzeczkę, ale zdajemy sobie sprawę jak wysokie umiejętności on sam prezentuje. Dla nas nie ma sensu ustawiania walk tak, aby toczyły się one do jednej bramki na korzyść Berserkerów. Tworzymy nowy produkt na rynku MMA i stawiamy na jakość czyli wysoki poziom sportowy i świetną oprawę”. Salim ma wszystkie atrybuty, których wyszukujemy i których oczekujemy u przyszłych zawodników Areny– wyjaśnia decyzje o zatrudnieniu Salima jeden z organizatorów Robert Siedziako.