(Fot. Piotr Pędziszewski / MMARocks.pl) Niestety pech nie przestaje dotykać sobotniej gali KSW 26 na warszawskim Torwarze. Po tym jak karta walk pierwszej tegorocznej gali KSW straciła Mateusza Gamrota, Michała Włodarka i Tima Sylvię, na kilka dni przed wydarzeniem z rozpiski wypadli też Karol Bedorf i Nandor Guelmino. Jak oficjalnie ogłosiła polska organizacji, „Coco” doznał urazu kręgosłupa, który wykluczył jego występ przeciwko Nickowi Rossboroughowi. Bliżej nieokreślony uraz wyeliminował też Nandora Guelmina z pojedynku z Marcinem Różalskim.
Tym samym nowym rywalem pozbawionego przeciwnika Różalskiego będzie niedoszły rywal Bedorfa Rossborough. Jednocześnie do karty walk dodane zostało starcie Jakuba Kowalewicza (MMA 3-0) z PJ Promotion Group z niepierwszy raz ratującym polską galę Litwinem Sergeiem Grecichem (MMA 19-5-1).
Dla Kowalewicza będzie to szybki powrót do walk po wygranej na Arenie Berserkerów 5, 1 marca. Podopieczny Piotra Jeleniewskiego w Stargardzie pewnie wypunktował Wojtka Lecha.Występujący zwykle w wadze piórkowej Grecicho walczył w Polsce na MMA Attack 2, kiedy odklepał Sebastiana Grabarka, zastępując w dniu ważenia Paula Reeda. Od tego czasu 28-latek z Wilna stoczył siedem walk, z których wszystkie wygrał przed czasem.
Kilka chwil temu KSW otrzymało oświadczenie od Karola Bedorfa dotyczące jego absencji :
Szanowna Federacjo KSW,
Kochani Fani,Z przykrością muszę poinformować, że podczas końcowych przygotowań do sobotniej walki doznałem kontuzji, która uniemożliwia mi wystąpienie w zaplanowanej konfrontacji. KSW 26 okazało się dla mnie zatem pechowe w dwójnasób; po pierwsze; Tim Sylvia odwołał swój występ, na który bardzo czekałem, również z powodu kontuzji; po drugie: chcąc wystąpić dla wielu fanów KSW nie będę mógł tego zrobić.
Kontuzja jakiej doznałem, wiąże się z bezwzględnym zakazem walk przez kolejne tygodnie oraz koniecznością rehabilitacji. Wierzę, że będąc pod opieką właściwych specjalistów moja kontuzja nie wpłynie ani na mój ogólny stan zdrowia, ani na kolejne planowane walki a tym bardziej kolejne zwycięstwa.
Ze swojej strony liczę na wyrozumiałość fanów KSW i ich zrozumienie, że kontuzje są częścią sportowej kariery i wynikają z determinacji jaką wszyscy w sobie mamy po to, żeby walki stały na najwyższym, mistrzowskim poziomie. Liczę na to, że fani nie tylko wykażą się zrozumieniem dla mnie jako Waszego wojownika, ale również dla Federacji KSW, która biorąc odpowiedzialność za zapewnienie najwyższej jakości walk, nie zawsze ma wpływ na to, co się może zadziać podczas przygotowań do treningów.
Życzę wszystkim zawodnikom gali KSW 26 pięknych walk. Niezależnie od wyniku wszyscy jesteście Zwycięzcami. Kibicom życzę wielkich emocji i pamiętajcie o naszym poświęceniu dla Was. Mam nadzieję, że je doceniacie.
Z poważaniem,
Karol Bedorf
Pojawiła się też dokumentacja medyczna Karola Bedorfa:
Bedorf i Guelmino poza KSW 26, Różalski vs Rossborough, Kowalewicz vs. Grecicho w głównej karcie