Foto: Esther Lin/MMAFighting.com
Prezydent UFC Dana White potwierdził na konferencji prasowej po UFC 172, że kolejnym rywalem mistrza UFC w kategorii półciężkiej, Jona Jonesa (MMA 20-1, UFC 14-1, 1. w rankingu MMARocks), będzie Szwed Alexander Gustafsson (MMA 16-2, UFC 8-2, 2. w rankingu MMARocks). Jednocześnie White zapowiedział, że hitowy rewanż może się odbyć w Europie, a dokładnie na stadionie w stolicy Szwecji w Sztokholmie.
Jeśli UFC faktycznie wybrałoby taką lokalizację dla drugiego pojedynku dwóch najlepszych półciężkich na świecie, cała gala odbyłaby się w godzinach standardowych dla amerykańskich wydarzeń (początek głównej karty o 4:00 w nocy w Europie). W ten sposób największa organizacja MMA na świecie uchroniłaby się przed mniejszą sprzedażą gali w systemie PPV w Ameryce Północnej. Trudno jednak przewidzieć jak na takie niedogodne godziny widowiska zareagowaliby szwedzcy i europejscy kibice, mający wypełnić ponad 30-tysięczny stadion.
Jones i Gustaffson po raz pierwszy zmierzyli się w wrześniu zeszłego roku w Toronto. Po znakomitej i nieoczekiwanie bardzo wyrównanej walce Amerykanin wypunktował pretendenta na pięciorundowym dystansie. Od tego czas obaj stoczyli po jednej walce, „Mauler” w marcu łatwo odprawił Jimiego Manuwę, a „Bones” dzisiaj w nocy pewnie wypunktował Glovera Teixeirę.
Dana White: „Jones vs. Gustafsson 2 może się odbyć na stadionie w Szwecji”