Dziś wieczorem kolejna gala UFC. Dla nas o tyle ważna, że walczyć na niej będzie trzech Polaków. UFC Fight Night 41 zacznie się o 18:00 na FightPassie, a karta główna o 21:00. Poniżej znajdziecie typowania redakcji, a lekturę polecamy uzupełnić przeglądem kursów bukmacherskich.
Mark Munoz vs. Gegard Mousasi
Wojsław
Gegard Mousasi przez TKO, runda 4. Liczę na to, że Munoz będzie w stanie zmyć z twarzy Mousasiego wiecznie znudzoną minę i wykrzesać z Ormianina efektowny pojedynek. Jeśli Amerykanin zdecyduje się przenosić walkę na ziemię to powinno się udać. Walcząc z pleców Gegard nie tylko walczy efektownie, ale jest bardzo skuteczny, dzięki atakom próbami poddań i zabójczymi upkickami. Spodziewam się, że Munoz będzie wygrywał początkowe rundy z góry, ale im dłużej będzie trwała walka, szanse byłego mistrza Strikeforce na dotarcie mocnym ciosem do jego dość przeciętnej szczęki będą rosły. W końcu „Dreamcatcher” trafi go mocnym ciosem w stójce lub w parterze i zakończy pojedynek.
Tomasz Ch.
Wydaje mi się, że ludzie zapomnieli, jaki jeszcze niedawno był „hype” na Marka Munoza. Nie tylko dominował swoich rywali zapaśniczo, ale również zaczął ich dewastować w stójce uderzeniami. Filipińczyk zatrzymał się w swojej drodze do miana pierwszego pretendenta jedynie na obecnym mistrzu średniej Chrisie Weidmanie. Później wygrał z Timem Beotschem (który już jest dla większości ogórkiem) i znów szybko przegrał przez KO z Lyotem Machidą. Gegard Mousasi nie jest jednak ani Weidmanem, ani Machidą. Z tym ostatnim miał zresztą bezpośrednią konfrontację niedawno i zaprezentował się koszmarnie słabo. Munoz na ważeniu miał w sobie ten ogień, którego ostatnio brakowało u niego. Może tu zaistnieć naprawdę prosta taktyka. Przyklejenie się i obalanie – jak to czynił z Timem Beotschem. Pytanie brzmi, z jaką formą i z jakim nastawieniem Mousasi wejdzie do oktagonu. Mimo niebezpieczeństwa uważam, że warto szansę dać Markowi w tym typowaniu.
Kuba
Tak Munoz, jak i Mousasi byli w pewnych okresach swoich karier namaszczeni przez fanów i ekspertów – tych prawdziwych oraz tych w rozumieniu Maćka Kawulskiego – na przyszłych mistrzów, a jeśli nie mistrzów, to przynajmniej zawodników ze ścisłej czołówki światowego MMA. Niby wszystko się zgadza, niby walczą na górnej półce UFC – a jednak każdy na swój sposób rozczarował. Flegmatyczny Gegard pokazał się jako zawodnik nierówny, który raz potrafi wypaść świetnie, innym razem wręcz tragicznie. Z drugiej strony Mark, który nie potrafi pewnego progu przeskoczyć i w kluczowych pojedynkach dostaje łomot. W całej tej historii w ostatnich walkach pogodził ich Lyoto Machida. Więc jak potoczy się ich starcie?
Faworytem wydaje się być Mousasi, który w pojedynku z brazylijskim „Smokiem” wypadł lepiej – co w praktyce oznacza, że nie dał się znokautować… bo wiele więcej w tej walce przecież nie zrobił. Postawię zatem na Ormianina, choć nie mam pewności, czy Munoz nie wykrzesze z siebie iskry i zniweluje ospałego przeciwnika. Tak czy siak – zakończenia przed czasem się nie spodziewam. Mousasi, decyzja.
Redaktorzy typujący Munoza: Dominik, Tomasz Ch., Marcin
Redaktorzy typujący Mousasiego: Mateusz, Franek, Karol, Wojsław, Kuba, Piotrek
Francis Carmont vs. C.B. Dollaway
Tomasz Ch.
Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest ten, że Francis wymęczy jednogłośną decyzję poprzez pracę w klinczu i w parterze. Swoimi zapasami stłamsi Dollawaya i nie da mu rozwinąć skrzydeł w stójce. Drugim scenariuszem, jest właśnie niejednogłośna decyzja sędziowska na korzyść Amerykanina. W jego walkach zawsze dzieją się dziwne rzeczy w werdyktach. Gdy dominował Tima Boetscha, to sędziowie uznali, że przegrał wszystkie rundy. Gdy lekko przegrywał z Danielem Sarafianem, to sędziowie uznali, że to on powinien być zwycięzcą. Niestety, więc wszystkie znaki wskazują na to, że to Francis Carmont po raz kolejny zgarnie zwycięstwo w nudnej walce, w której dominować będzie klincz oraz lay’n’pray. Jednak Dollaway jest bardzo twardym zawodnikiem. Boje z Beotschem i Sarafianem już to udowodniły. Dobrze porusza się po oktagonie. Jest w miarę ruchliwy oraz coraz lepiej boksuje i wyprowadza ciosy z klinczu. Dodać do tego na pewno należy zapasy, z których też często korzysta i być może zneutralizują nieco główną broń Francuza. W tej konfrontacji na plus dla C.B. dochodzi to, że jak był obalany, to potrafił szybko wstawać. Po raz kolejny uważam, że warto dać szansę w typowaniu underdogowi.
Redaktorzy typujący Carmonta: Franek, Karol
Redaktorzy typujący Dollawaya: Mateusz, Dominik, Tomasz Ch., Wojsław, Kuba, Marcin, Piotrek
Luke Barnatt vs. Sean Strickland
Karol
Strickland góruje nad rywale ogółem doświadczenia klatkowego, Anglik z kolei ma za sobą już trzy walki dla UFC. Wydaje mi się, że jednak Kalifornijczyk powinien tutaj wygrać, ma przyzwoite warunki fizyczne i potrafi walnąć. Będzie pracował u góry, będzie aktywniejszy, będzie punktował w stójce… w końcu znajdzie drogę do szczęki Barnatta. Sean Strickland przez TKO, runda 2.
Marcin
Luke Barnatt nie przekonywuje mnie swoimi umiejętnościami i nie wierzę w jego talent. Co prawda jest zawodnikiem niepokonanym na zawodowych arenach, ale Dylan Andrews podczas tufowskich walk pokazał, że „Bigslow” jest zawodnikiem do skończenia, nokautując go po serii ciosów w trzeciej rundzie.
Strickland wydaje się niezłym bokserem, potrafi również obalić i skontrolować w parterze. Jak powiedział kiedyś Borys Mańkowski, „Jest wyższy? To wchodzisz z obaleniem jak przez otwarte drzwi”. Wydaje mi się, że „Tarzan” będzie szukał swojej szansy właśnie w obaleniach, lecz nie zdziwi mnie również skracanie dystansu i uderzanie kombinacjami, ponieważ Barnatt gubi się po otrzymaniu dwóch celnych ciosów.
Strickland przez decyzję.
Redaktorzy typujący Barnatta: Mateusz, Piotrek
Redaktorzy typujący Stricklanda: Dominik, Tomasz Ch., Franek, Karol, Wojsław, Kuba, Marcin
Niklas Backstrom vs. Tom Niinimaki
Kuba
Ten skandynawski pojedynek zapowiada się bardzo interesująco. Niinimaki ma po swojej stronie bardzo, bardzo solidną passę dwunastu zwycięstw – w tym ostatnie w opatentowanym oktagonie – jednak niepokonany Blackstorm, trenujący w Allstars Trainning Center pośród takich osobistości jak Alexander Gustafsson czy Reza Madadi, także nie odbiega na papierze (siedem wygranych, jedno NC). Możemy zobaczyć naprawdę zacięty pojedynek dwóch Wikingów. Z jednej strony intuicja podpowiada mi, żeby postawić na debiutanta – mającego po swojej stronie świetny obóz i robiącego skokowe postępy – z drugiej, sprawdzony w UFC „Stoneface”, mający na rozkładzie kilka bardzo dobrych nazwisk, w równie dobrym stylu, przekonuje mnie jeszcze bardziej. Postawię na Fina, jednak nie będę zaskoczony, jeśli pojedynek wygra Szwed. Niinimaki, decyzja.
Dominik
Niinimaki jest klasowym piórkowym, któremu wróżę czołowe miejsca w rankingu tej dywizji w UFC. Backstrom również prezentuje wysoki poziom umiejętności, ale daleko mu jeszcze do „Stoneface”, a dodatkowo na jego niekorzyść wpływa to, że został ściągnięty do tego starcia w ostatniej chwili. Prędzej czy później ktoś przerwie imponującą passę zawodnika z Turku, ale na pewno nie zrobi tego Niklas. Tom Niinimaki, poddanie, runda 3.
Redaktorzy typujący Backstroma:
Redaktorzy typujący Niinimakiego: Mateusz, Dominik, Tomasz Ch., Franek, Karol, Wojsław, Kuba, Marcin, Piotrek
Drew Dober vs. Nick Hein
Wojsław
Nick Hein przez decyzję. Trudno szukać słabszego rywala, od którego Hein mógłby zacząć swoją karierę w UFC. Hein to dobry sportowiec i utalentowany judoka i mimo że nie wróżę mu większych sukcesów organizacji braci Fertitta, to klinczując, obalając i neutralizując Dobera powinien wypracować sobie dwie z trzech rund u sędziów.
Piotrek
Hein to klasowy judoka, który lubi walczyć z klinczu – taki też scenariusz widzę na tę walkę. Dober, mimo większego zasięgu, raczej nie słynie z siły ciosu i brakuje mu argumentów, żeby narzucić Heinowi swój styl walki. Z tego powodu będzie musiał uznać wyższość przeciwnika. Hein przez decyzję.
Redaktorzy typujący Dobera: Mateusz,
Redaktorzy typujący Heina: Dominik, Tomasz Ch., Franek, Karol, Wojsław, Kuba, Marcin, Piotrek
Magnus Cedenblad vs. Krzysztof Jotko
Tomasz Ch.
Utrudnieniem dla Jotki z pewnością mogą być tutaj warunki fizyczne Magnusa Cedenblada. Będzie on nie tylko wyższy od poprzedniego rywala Krzyśka – Bruna Santosa, ale i posiada lepszy zasięg, no i przede wszystkim – odmienny styl walki. W ostatnim pojedynku Szwed po profesorsku poddał Jareda Hammana. Po prostu wskoczył na Hammana i momentalnie założył mu gilotynę, czego efektem był koniec walki. Jest to bardzo ryzykowana technika, gdyż gdyby nie została perfekcyjnie wykonana, to Jared mógłby wylądować w górnej pozycji w parterze. Świadczy to dobrze o kreatywności Cedenblada oraz o jego kalkulacji ryzyka. Jeśli zauważy okazję, to może zaryzykować pójście po niekonwencjonalną technikę. Dzięki swojemu wzrostowi, może łatwo operować kolanami w klinczu, ma dobre poddania (szybka kimura na Edwardsie, szybka gilotyna na Hammanie i szybkie duszenie d’arce na Mikalauskasie). No i… obalił Francisa Carmonta, po czym zdobył dosiad oraz plecy Francuza – co samo w sobie warte jest osobnego odnotowania. Wbrew pozorom to wcale nie musi być tak łatwa przeprawa dla Jotki jak uważa większość. Bukmacherzy doskonale to rozumieją, dlatego wyłożyli kurs 1.91 – 1.91. Ta walka spokojnie może dość do decyzji. Zwłaszcza, że Krzysztof nie popisał się w starciu z Brunem Santosem i wymęczył decyzję z Brazylijczykiem.
Karol
Chciałbym, aby Krzysiek zburzył wieżę ze Sztokholmu, w taki sposób, jak ginął Struve. Czy podopieczny Mirosława Oknińskiego będzie w stanie zakończyć pojedynek przed czasem jednym, pięknym strzałem? Trudno wyczuć, najbardziej prawdopodobna wydaje się decyzja dla Polaka. Przed debiutem w UFC obawiałem się bardzo o kondycję Jotki, walka z Santosem trochę mnie uspokoiła. Warszawianin udowodni, że jest bardziej przekrojowym zawodnikiem i po prostu lepszym fighterem. Krzysztof Jotko przez TKO, runda 1.
Redaktorzy typujący Cedenblada: Franek
Redaktorzy typujący Jotkę: Mateusz, Dominik, Tomasz Ch., Karol, Wojsław, Kuba, Marcin, Piotrek
Iuri Alcantara vs. Vaughan Lee
Marcin
Zdecydowanie Vaughan Lee nie posiada umiejętności zapaśniczych ostatniego przeciwnika Alcantary, Wilsona Reisa. Garda Alcantary powędruje więc zdecydowanie wyżej w tym pojedynku, nie będzie musiał obawiać się kontr w postaci obaleń, po szaleńczych atakach, jak miało to miejsce w poprzedniej walce. Lee może mieć problem z odwrotną pozycją Alcantary. Jeśli będzie chciał przenieść walkę do parteru, to należy pamiętać, że Brazylijczyk zszedł wagę niżej i w dniu walki może mieć kilka kilogramów więcej niż Anglik. To może być stójkowa batalia do ostatniej kropli potu i krwi.
Alcantara przez decyzję.
Tomasz Ch.
Po pacyfikacji Pedra Nobrego oraz Iliardego Santosa, powstał malutki szum o Iurim Alcantarze. Może nie aż taki, żeby ludzie dawali mu szansę z Urijah Faberem przed ich walką, ale mimo wszystko zawodnik ten był pozytywnie kojarzony. Porażka z Kalifornijczykiem nieco osłabiła pozycję Alcantary, jednak nadal stawiany był w roli sporego faworyta w starciach z teoretycznie słabszymi rywalami. Właśnie w walce z teoretycznie słabszym Wilsonem Reisem, o mało co Reis nie wygrał! Iuri w tej walce nie zaprezentował się najlepiej. Był lepszy w stójce, sam obalał i był aktywny z dołu, ale jego występ pozostawiał wiele do życzenia, zwłaszcza na tle kogoś, kto w swoim arsenale ma tylko zapasy. Starcie z Vaughanem Lee może być tzw. „walką psów”, gdzie obaj rzucą się na siebie i zaczną czarować mocnymi ciosami w stójce. Co ciekawe, widzę tutaj szanse dla Lee. Vaughan może zaskoczyć zarówno w stójce (pokusić się o jakieś TKO), jak i wyczarować decyzję w pełnym dystansie.
Redaktorzy typujący Alcantarę: Mateusz, Dominik, Karol, Wojsław, Kuba, Marcin, Piotrek
Redaktorzy typujący Lee: Tomasz Ch.,
Pawel Pawlak vs. Peter Sobotta
Dominik
Mimo doświadczenia Sobotty w oktagonie UFC, upatruję Pawlaka w roli zwycięzcy tego pojedynku. Po wyrównanej pierwszej rundzie, łodzianin rozpocznie walkę w swoim stylu. Okopie nogi i korpus reprezentanta Planet Eater, a następnie sprowadzi walkę na ziemię, gdzie zaprezentuje światu to, z czego słynął w Polsce – dewastujące łokcie. Paweł Pawlak, TKO, runda 2.
Wojsław
Paweł Pawlak przez decyzję. Wydaje mi się, że to starcie może być dużo bardziej wyrównane, niż sugerowały pierwsze kursy bukmacherów. Sobotta, mimo długiej przerwy i problemów ze zdrowiem, to bardzo twardy i wszechstronny zawodnik, dodatkowo obyty już ze światełkami największej organizacji na świecie i walczący przed własną publicznością. Walka na dystans w stójce, niebezpieczne kopnięcia oraz kontrola z góry i skuteczne ground and pound powinny być jednak w tej walce po stronie zawodnika z Łodzi. Pawlak będzie pewnie potrzebował pierwszej rundy, żeby się rozpędzić, ale dwie kolejne powinny należeć już do niego i po wyrównanym pojedynku ringowy podniesie jego rękę w górę.
Mateusz
Zachowując obiektywizm przy typowaniu tego starcia, muszę napisać to, co napisałbym o każdym innym zawodniku bez względu na jego narodowość. Zarówno Pawlak, jak i Sobotta dostali angaż w UFC ze względu na: a) dobrą passę zwycięstw zbudowaną na zawodnikach, o których na świecie nikt nie słyszał; b) plany organizacji gal w środkowej Europie. Chociaż zarówno jeden, jak i drugi nie toczył ostatnio walk ze szczególnie wymagającymi rywalami, ta walka będzie dla obydwu prawdziwym starciem-testem z kilkoma niewiadomymi w tle. Pawlak wyleczył kontuzję mięśni brzucha, Sobotta przechodził operację żołądka, więc niełatwo stwierdzić, w jakiej naprawdę formie wejdą do oktagonu. Peter jest dla mnie bardziej przekonującym zawodnikiem, obytym w większych wydarzeniach, oraz sprawniejszym grapplerem i zapaśnikiem. To pozwoli wywalczyć mu jednogłośną decyzję sędziów.
Redaktorzy typujący Pawlaka: Dominik, Karol, Wojsław, Kuba, Marcin, Piotrek
Redaktorzy typujący Sobottę: Mateusz, Tomasz Ch., Franek
Maximo Blanco vs. Andy Ogle
Kuba
Obaj zawodnicy wracają po dwóch porażkach z tym, że Blanco jedno zafundował sobie na własne życzenie. Swoim zwyczajem – można by dodać. Zdaje się, że Wenezuelczyk ma wszystko, aby ten pojedynek wygrać przed czasem, jednak Bóg jeden wie, co przyjdzie mu do głowy wewnątrz klatki. Anglik specjalnie mnie nie przekonuje, choć w przypadku Blanco bardziej racjonalnym wyborem byłoby postawienie własnie na niego. Cóż, racjonalne wybory nie zawsze są tymi najlepszymi – przynajmniej w MMA – toteż wytypuję „Maxiego”. Blanco, TKO, runda 1.
Piotrek
Andy Ogle już i tak pokazał w UFC znacznie więcej, niż się kiedykolwiek spodziewałem po tym zawodniku. Anglik co walkę skazywany jest na porażkę i co starcie pokazuje, że nie jest „wazonem” do zbicia i potrafi postawić się rywalowi. Blanco, z drugiej strony, to czysta siła i zwinność, ale niestety niepodparta inteligencją i strategią. Stawiam, że Anglik przetrwa pierwszą rundę i wyrwie zwycięstwo w kolejnych dwóch. Ogle przez decyzję.
Redaktorzy typujący Blanca: Dominik, Tomasz Ch., Karol, Kuba
Redaktorzy typujący Ogle’a: Mateusz, Franek, Wojsław, Marcin, Piotrek
Ruslan Magomedov vs. Viktor Pesta
Karol
Dagestańczyk to najpoważniejszy sprawdzian w dotychczasowej karierze Czecha. Myślę, że stójkowo zmiażdży Pestę. Całe przygotowania Magomedova to mocny obóz u Grega Jacksona, mnóstwo sparingów z takimi zawodnikami jak Jon Jones czy Tim Kennedy. Ruslan pochwalił bazę crossfitową za oceanem i podciągnął swoje zapasy, trenując z młodymi amerykańskimi zapasiorami. Pochodzący z Chiziljurtu, a na co dzień mieszkający w Moskwie zawodnik powiedział, że przygotował w stójce niespodziankę dla Czecha. Ruslan Magomedov przez KO, runda 1.
Marcin
Obaj debiutują w UFC, jednak to Rosjanin ma lepsze nazwiska na rozkładzie. Przed angażem w UFC wygrywał z Mike’em Hayesem i Timem Sylvią. Magomedov jest też zdecydowanie lepszym uderzaczem niż Pesta i zapewne będzie chciał utrzymać walkę w stójce, co jest wielce prawdopodobne znając solidną, rosyjską szkołę zapasów.
Pesta to mocny zapaśnik i solidny grappler. Na pewno będzie chciał przenieść walkę do parteru, ponieważ swoich przeciwników lubi częstować łokciami i silnym ground and pound.
Jeśli Magomedov wybroni pierwsze próby obaleń powinien zakończyć walkę przed czasem jeszcze w pierwszej rundzie.
Magomedov ko/tko 1 runda.
Redaktorzy typujący Magomedova: Mateusz, Dominik, Tomasz Ch., Franek, Karol, Wojsław, Kuba, Marcin, Piotrek
Redaktorzy typujący Pestę: