W rezultacie kontuzji Jona Jonesa, walka Demetriousa Johnsona (20-2-1) z Chrisem Cariaso (17–5) została przełożona z UFC 177 na walkę wieczoru gali UFC 178.
Jest to na pewno gigantyczny zawód dla kibiców którzy planowali wybrać się na galę UFC 178. Starcie Jona Jonesa z Danielem Cormierem również z powodu niedawnej bójki na konferencji prasowej cieszyło się gigantycznym zainteresowaniem wśród fanów i dziennikarzy.
Walka w niedocenianej dywizji muszej, mistrza Demetriousa Johnsona (20-2-1) z będącym dopiero na 8. pozycji w rankingu UFC, Chrisem Cariaso (MMA 17-5) wręcz przeciwnie. Johnson który zdecydowanie odprawiał swoich dotychczasowych rywali i sportowo wzniósł się na wyżyny swojej dywizji, nie potrafił przekonał do siebie fanów i kibiców śledzących sport przed telewizorami. Niestety tym samym super mocna rozpiska UFC 178 mocno ucierpiała na jakości.
Znany z wysokiego poczucia humoru Johnson tak skomentowała całą sytuację na Twitterze:
„Zła wiadomość jest taka że musicie dłużej poczekać na mój powrót. Dobra że w walce wieczoru na UFC 178 walczę ja i to był najwyższy czas aby ta gala dostała walkę wieczoru na jaką zasługuje”
Bad: You’ll have to wait a bit longer to see me win again. Good: I’m the new UFC 178 headliner. Bout time that card gets a real main event.
— Demetrious Johnson (@MightyMouseUFC) August 13, 2014
Walka wieczoru na sierpniowej gali UFC 177 pozostaje nadal bez zmian i będzie nią rewanżowe starcie pomiędzy TJ Dillashawem a Renanem Barao.
Demetrious Johnson vs Chris Cariaso nową walką wieczoru na UFC 178