(Fot.Dave Mandel/Sherdog.com)
Jak donoszą zagraniczne portale branżowe, Wanderlei Silva (MMA 35-12-1-1) nie pojawił się na dzisiejszym posiedzeniu Komisji Sportowej Stanu Nevada.
Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami zawodnik miał stanąć przed Komisją na posiedzeniu, w trakcie którego miało dojść do wysłuchania stron w postępowaniu związanym z poczynaniami Silvy. Brazylijczyk już w czerwcu przyznał się do stosowania niedozwolonych diuretyków mających złagodzić skutki urazu nadgarstka jakiego nabawił się podczas bójki z Chaelem Sonnenem (MMA 28-14-1) na planie trzeciego sezonu brazylijskiej edycji programu "The Ultimate Fighter". Do listy przewinień dołączył ucieczkę przed przedstawicielami Komisji mającymi pobrać próbki krwi i moczu na potrzeby niezapowiedzianego testu na obecność w organizmie niedozwolonych substancji.
Posiedzenie miało być transmitowane za pośrednictwem UFC Fight Pass, lecz tuż po jego rozpoczęciu ogłoszono, iż Wanderlei jest nieobecny na sali, gdyż złożył wniosek o zaniechanie jakichkolwiek akcji dyscyplinarnych wobec jego osoby. Członkowie Komisji rozpatrzą podanie w najbliższej przyszłości i najpewniej wyznaczą datę kolejnego wysłuchania
I chociaż tym razem Wanderleiowi udało się opóźnić tok postępowania, to kara nałożona przez NSAC wydaje się nieuchronna i może przyjąć postać zawieszenia licencji lub grzywny finansowej.
Wanderlei Silva złożył wniosek o zaniechanie akcji dyscyplinarnych z strony NSAC