Quantcast
Channel: Cohones » Forum: Newsy MMARocks.pl - Recent Topics
Viewing all articles
Browse latest Browse all 4630

Tomasz Chmura on "UFC Fight Night: Silva vs. Arlovski 2 – wyniki i relacja na żywo"

$
0
0

hallmann UFC Fight Night: Silva vs. Arlovski 2   wyniki i relacja na żywo

Wyniki po przejściu:

Andrei Arlovski potrzebował ledwo trzech minut, by zrobić przykrą niespodziankę brazylijskim fanom zgromadzonym w Nilson Nelson arenie. Białorusin najpierw naruszył szczękę Antoniego Silvy, a gdy ten padł na matę, doskoczył do rywala i uderzeniami młotkowymi dokończył dzieła zniszczenia. Jest to już drugie zwycięstwo byłego mistrza wagi ciężkiej UFC w największej organizacji na świecie od czasu powrotu do oktagonu.

W drugiej walce wieczoru, Piotr Hallmann uległ Gleisonowi Tibauowi przez niejednogłośną decyzję sędziowską. Tibau już na samym początku starcia trafił kopnięciem okrężnym w głowę Piotra. Czym zachwiał nieco naszym rodakiem. Chwilę po tym w ruch poszły ciężkie ręce Brazylijczyka. Hallmann jednak skutecznie unikał większości zamachowych. Gdy Gleison miał Piotra przy siatce, pokusił się o obalenie – te jednak zostało skutecznie zneutralizowane przez „Płetwala”. W pierwszej rundzie walka toczyła się przez większość czasu w stójce i choć Piotr odnosił sukcesy na nogach, to lepsze wrażenie sprawiał Tibau, który mieszał mocne uderzenia z próbami obaleń. W drugiej rundzie, podobnie jak w pierwszej, Gleison zaczął od mocnego trafienia Piotra. Tym razem był to backfist, który nieco zamroczył Polaka. Piotr ponownie jak w pierwszej rundzie, był aktywny na nogach i nacierał ciągle na Brazylijczyka, jednak nadal wizualnie lepiej prezentował się Tibau. Wedle oczekiwań, ten drugi spuchł już w połowie drugiej rundy, nadal jednak potrafił wykrzesać z siebie wystarczającą ilość siły, by dociskać Piotra do siatki. W trzeciej – ostatniej odsłonie pojedynku, Gleison zdołał obalić Hallmanna na początku starcia. Piotr jednak momentalnie wstał. Największym sukcesem „Płetwala” było kolano, którym trafił z klinczu w łuk brwiowy Brazylijczyka. Kolano to rozcięło skórę Gleisona tak, że musiał interweniować lekarz. Tibau jednak do końca zdołał utrzymać resztki sił i dociskał Piotra do siatki, w konsekwencji czego wygrał niejednogłośną decyzją.

Leonardo Santos w fatalnym stylu wygrał z Efrainem Escudero. Obaj zawodnicy już po pierwszej rundzie zaczęli pływać. Leo skuteczniej obalał, ale na nogach lepiej radził sobie Efrain. W drugiej rundzie zdołał nawet znokdaunować Santosa, ale nie dobił swego rywala, tylko dał mu wstać. Krytyczne okazało się obalenie w trzeciej rundzie, dzięki którym to Leo wysunął się na prowadzenie na kartach sędziowskich.

Dość szybko zakończyło się starcie SantiagoPonzinibbio z Wendellem Oliveirą. Wendell zaczął operować mocnymi sierpami i gdy zdawało się, że złapał swój rytm, nagle Santiago wystrzelił z własną kombinacją. Najpierw lewy zamaszysty sierp dosięgnął szczęki Oliveiry, ten zachwiał się, ale nadal dzielnie stał z gardą. Później jednak kolejne ciosy zaczęły również dochodzić. Wendell stracił na sekundę przytomność – osunął się na matę z luźno zwisającymi rękami, jednak momentalnie doszedł do siebie. Na jego nieszczęście, ta sekunda wystarczyła by sędzia Mario Yamasaki wkroczył i zakończył pojedynek.

Russell Doane fenomenalnie zaprezentował się przeciw Iuriemu Alcantarze. Górował nad Iurim przede wszystkim w płaszczyźnie zapaśniczej. Często obalał Alcantarę oraz był aktywny w jego gardzie. Jednak gdy do głosu dochodził Brazylijczyk, to zaczynał ostro atakować w stójce i wtedy właśnie Doane musiał ratować się obaleniami. Bardzo wyrównana walka poszła jednak na konto aktywniejszego na nogach Iuriego.

Jessica Andrade dość gładko rozprawiła się z Larissą Pacheco. 20-letnia Larissa praktycznie zdążyła wypuścić kilka ciosów zanim Jessica na nią natarła i przyszpiliła do siatki. Po chwilowej walki w klinczu, Andrade obaliła Pacheco. A gdy już znalazła się w parterze z rywalką, to dość długo obijała jej korpus oraz głowę, bez żadnej odpowiedzi ze strony Larissy. Dopiero na trzydzieści sekund przed końcem rundy zaryzykowała i poszła po gilotynę, którą ostatecznie poddała debiutantkę. Fatalny występ nowego nabytku w dywizji kobiet.

Dosyć spokojnie zaczął się pojedynek Godofreda Pepeya z Dashonem Johnsonem. Obaj zawodnicy dość długo wyczuwali się siebie nawzajem i żaden nie chciał podjąć inicjatywy. Dopiero w połowie pierwszej rundy Dashon zdołał obalić Pepeya, ten jednak przewspaniale zdołał przełożyć lewą nogę nad bark Johnsona i założył bardzo ciasny trójkąt. Dashon chcąc się ratować, przetoczył się do przodu jednak tylko pogorszył swoją sytuację, gdyż wylądował w dolnej pozycji z Godofredem na górze i założonym trójkątem. Wobec takiej przewagi Pepey nie przeszedł obojętnie – wyciągnął wolną rękę rywala i przeszedł do balachy z trójkąta czym ostatecznie poddał Johnsona.

George Sullivan nie dał większych szans Igorowi Araujo. Przez większą część pojedynku był od rywala silniejszy i z tego względu częściej sprowadzał walkę do parteru, gdzie masakrował Igora łokciami i uderzeniami. Był również lepszy w stójce. W decydującej akcji George znalazł się w gardzie Arauja, skąd krótkimi ciosami na głowę zdołał niespodziewanie znokautować rywala znajdującego się pod nim. Ku niezadowoleniu lokalnej publiczności, ich zawodnik nie pokazał praktycznie nic ciekawego w tym boju, a nokaut był tylko dopełnienim obrazu bezradności Igora.

W walce dwóch Brazylijczyków, lepsze wrażenie robił Leonadro Silva, jednak to decyzja przypadła dla Francisca Trinalda, który zdaniem sędziów wygrał dwie z trzech rund. „Massaranduba” był lepszy w stójce, a Leo częściej obalał. W tym nieciekawym pojedynku żaden z zawodników nie miał większego planu na walkę, a bardziej świeży Silva zaczął w ostatniej odsłonie pojedynku robić widowisko zamiast walczyć i właściwie to kosztowało go zwycięstwo, bowiem w ostatnich sekundach starcia poszedł po gilotynę z której Francisco bardzo szybko się wyswobodził i to on skończył rundę na górze.

Paulo Thiago w fatalnym stylu uległ Seanowi Spencerowi w walce, która zakończyła się po pełnych trzech rundach. Paulo bardzo szybko spuchnął i praktycznie przez cały bój szukał jedynie obaleń. Starał się też uderzać, ale jego ciosy były jeszcze gorsze niż te, które inicjował jego rodak Rani Yahya. Sean z kolei ładnie pracował na nogach i punktował Thiaga. Również to on częściej był w górnych pozycjach w parterze, gdzie zasypywał swego przeciwnika łokciami i uderzeniami. Bez zaskoczenia Amerykanin wygrał wszystkie rundy 10-9.

Johnny Bedford o mało znowu nie przypłaciłby walki wynikiem no-contest. Gdy Rani Yahya szedł po obalenie i znalazł się na czworakach, Johnny wyprowadził nielegalnego soccer kicka. Po przerwaniu pojedynku z powodu faulu i wznowieniu w stójce, Rani od razu poszedł po klinczu i zaciągnął do własnej gardy Bedforda. Gdy zawodnicy byli już w parterze, Brazylijczyk założył ciasną gilotynę z dołu. Przez długi czas Johnny nie mógł się uwolnić, ale pod koniec rundy mu się to udało. Rani widocznie opadł z sił. Trzymanie gilotyny wyraźnie spompowało mu ręce i jego ciosy rzucane były w większym niż normalnie spowolnieniu. W drugiej rundzie to Amerykanin był lepszy i nawet pokusił się o obalenie Raniego, ten jednak w swoim zwyczaju zrobił przepiękny reversal i znalazł się na górze skąd założył kimurę, którą Johnny odklepał nogami.

Walka wieczoru:

265 lbs: Andrei Arlovski pok. Antoniego Silvę przez TKO (uderzenia), runda 1., 2:59.

Główna karta:

155 lbs: Gleison Tibau pok. Piotra Hallmanna przez niejednogłośną decyzję (2x 29-28, 28-29).
155 lbs: Leonardo Santos pok. Efraina Escudero przez jednogłośną decyzję (3x 29-28).
170 lbs: Santiago Ponzinibbio pok. Wendella Oliveirę Marquesa przez TKO (uderzenia), runda 1., 1:20.
135 lbs: Iuri Alcantara pok. Russella Doane’a przez jednogłośną decyzję (3x 29-28).
135 lbs: Jessica Andrade pok. Larissę Moreirę Pacheco przez poddanie (gilotyna), runda 1., 4:33.

Pozostałe:

145 lbs: Godofredo Pepey pok. Dashona Johnsona przez poddanie (balacha z trójkąta), runda 1., 4:29.
170 lbs: George Sullivan pok. Igora Arauja przez TKO (uderzenia), runda 2., 2:31.
155 lbs: Francisco Trinaldo pok. Leandra Silvę przez jednogłośną decyzję (3x 29-28).
170 lbs: Sean Spencer pok. Paulo Thiago przez jednogłośną decyzję (3x 30-27).
135 lbs: Rani Yahya pok. Johnny’ego Bedforda przez poddanie (kimura), runda 2., 2:04.
UFC Fight Night: Silva vs. Arlovski 2 – wyniki i relacja na żywo


Viewing all articles
Browse latest Browse all 4630

Trending Articles