World Series of Fighting ogłosiło plany wprowadzenie systemu pay-per-view na swoich galach, a wraz z nim podział dochodów ze sprzedaży subskrypcji pomiędzy organizację i zawodników. Wprowadzenie PPV ma nastąpić w drugiej połowie 2015 roku, a 50% wszystkich dochodów netto ze sprzedaży subskrypcji ma trafić do zawodników.
Prezes WSOF Ray Sefo ogłaszając tę informację powiedział:
To wspaniały dzień dla mieszanych sztuk walki i naszej organizacji. To jeden z tych dni, który mamy nadzieję pozwoli na stworzenie możliwości zawodnikom podejmującym ogromne wyzwanie wchodząc do klatki. Do teraz jedną z rzeczy powstrzymującej jeszcze szybszy rozwój tego sportu było wynagrodzenie zawodników i brak możliwości zarabiania tyle, co w innych dyscyplinach. Jeśli najlepsi sportowcy nie mogą uczciwie zarobić, tracą nadzieję i stają się rozczarowani, co wpływa w oczywisty sposób na ich treningi i odpowiednie przygotowanie się do walki. I to właśnie chcielibyśmy zmienić wprowadzając taki system, dzięki któremu mistrzowie będą trenować jeszcze mocniej, aby móc zaprezentować fanom prawdziwie epickie boje.
Ray Sefo, udzielił również niedawno portalowi Cageinsider.com wywiadu, w którym wspomniał o planach wejścia firmy na inne rynki. Okazuje się, że Nowozelandczyk Sefo, jest bliski zorganizowania gali w swoim rodzimym kraju:
Jest jeszcze kilka komplikacji, ale to normalne. Prawdopodobnie w lutym uda nam się przygotować galę w Nowej Zelandii, a później w Japonii. Nie dograliśmy jednak jeszcze ostatecznie terminów. Nowa Zelandia ma utalentowanych wojowników, którzy chcieliby wystąpić na dużej międzynarodowej gali. A WSOF wraz z NBC dociera do wielu krajów na całym świecie, więc dla zawodników jesteśmy firmą, której częścią chcieliby być.
43-letni prezes WSOF, poza pracą nad kolejnymi galami nadal znajduje czas na treningi i nie wyklucza również, że może jeszcze kiedyś sam zawalczy.
Aktualnie jestem bardzo skupiony na WSOF, ale kto wie, co będzie. Trenuję sześć dni w tygodniu, więc zobaczymy. Moje całe życie jest związane ze sztukami walki i to jest coś co kocham. Jestem szczęśliwy mogąc robić coś co kocham.