Adam Maciejewski(MMA 13-5-1) pokonał wczoraj na gali XFO 53 w Chicago Raymonda Lopeza(MMA 9-7). Było to już siódme zwycięstwo z rzędu popularnego w Polsce zawodnika który dzięki temu według słów swojego menadżera jest o krok od popisania wymarzonego kontraktu z UFC.
Kariera polskiego ciężkiego po pechowej kontuzji, która zastopowała go na cztery lata nabiera rozpędu. Jeden z pierwszych Polaków walczących w MMA, poinformował przed występem na XFO 53, że podpisał kontrakt menedżerski obowiązujący na terenie USA z Monte Coxem, który ma pod swoją opieką, m. in. Tima Sylvia. Swoje zainteresowanie pupilem Chicagowskiej Polonii, wyrazili również włodarze największej polskiej Federacji KSW:
„Faktycznie odbyła się kilka miesięcy temu rozmowa z Panem Kawulskim. Ale miała ona kilka wątków. Dbam o interesy sportowe Adama w Polsce ale jak pewnie niektórzy wiedzą tworzę TFL. Nie ma większej tajemnicy, że temat dotyczył zawodnika KSW Piskorza i Maciejewskiego. Między innymi dlatego Mateusz zawalczył na TFL 5 w Lublinie. Co prawda „Maja” nie wystąpił na KSW ale myślę, że pojedynek z Bedorfem byłby hitem w Polsce oraz w Chicago. ” – komentuje manager i przyjaciel Adama, Jacek Sarna.
Radości ze zwycięstwa nie kryje po sobotniej batalii sam bohater:
„Jestem bardzo szczęśliwy. Ray Lopez postawił mi bardzo ciężkie warunki i odrobił lekcję. Jak sam przyznał się po walce ponad dwa miesiące oglądał taśmy z moimi walkami i trenował wybrony przed obaleniami. Przyszło mi tym razem toczyć wojnę w stójce. Nie mogłem pozwolić sobie na czysty boks na środku klatki z gościem który ma na koncie 16 zawodowych starć w MMA i 15 zawodowych walk w boksie. Tym razem receptą na zwycięstwo była wojna w klinczu w stójce przy siatce i jak zwykle łokcie. Przyznam się że druga runda była kryzysowa dla mnie ale pierwsza i trzecia nie pozostawiają złudzeń kto zasłużył na wygraną. W ostatnich sekundach kibicie obejrzeli to co kochają najbardziej, czyli prawdziwą bójkę. Coś dla kibiców w Polsce… Dziękuje za wasze wsparcie… Jest coraz bliżej….” – kwituje Adam Maciejewski.
Adam Maciejewski pokonał Ray Lopeza na gali XFO 53 w Chicago