Quantcast
Channel: Cohones » Forum: Newsy MMARocks.pl - Recent Topics
Viewing all articles
Browse latest Browse all 4630

Jakub Bijan on "UFC Fight Night: Rockhold vs. Bisping – wyniki i relacja"

$
0
0

Bisping UFC Fight Night: Rockhold vs. Bisping   wyniki i relacja

Gala UFC Fight Night 55: Rockhold vs. Bisping to pierwsza od 2007 roku gala UFC, podczas której każda z walk zakończyła się przed czasem. Poniżej pełne wyniki i relacja.

W drugiej rundzie zakończyła się potyczka Luke’a Rockholda i Michaela Bispinga. Zawodnicy potrzebowali nieco czasu, aby wrzucić piąty bieg – lecz kiedy to zrobili, walka nabrała kolorytu. Pierwsze minuty starcia było bowiem bezbarwne. Bisping krążył wokół Rockholda, od czasu do czasu atakując z doskoku ciosami prostymi, a Amerykanin sporadycznie wystrzelał jedno ze swoich firmowych kopnięć. Dopiero mniej więcej od połowy rundy obaj zwiększyli tempo, zaczęli łączyć ciosy i atakować w bardziej złożony sposób. Anglik starał się skracać dystans na różne sposoby, natomiast Amerykanin wykorzystywał kopnięcia na korpus i głowę, by mu to uniemożliwić. Kiedy zabrzmiał gong kończący pierwszą odsłonę walka szła na remis, z lekkim wskazaniem dla bardziej aktywnego Brytyjczyka.
W kolejnych minutach taktyka Rockholda przyniosła skutek. Bite na przemian w poprzedniej rundzie kopnięcia – to na korpus, to na głowę – zmyliły Michaela, który dał się trafić wysokim kopnięciem. Gdy tylko „The Count” upadł na ziemię, Luke zaatakował ciosami z góry, widząc jednak nadarzającą się okazję zapiął duszenie gilotynowe – z tej też pozycji przetoczył oponenta, wykończając technikę z dosiadu.

W walce Ala Iaquinty i Rossa Pearsona nokaut wisiał w powietrzu od pierwszej wymiany. Mimo iż początkowa odsłona nie należała do specjalnie ekscytujących: było w niej dużo chodzenia, uników, a mało bardziej złożonych kombinacji – to jednak zawodnicy w każdy cios wkładali sporo mocy. Po pięciu stoczonych wyłącznie w stójce minutach nieznaczną przewagę punktową osiągną Anglik. Na nic mu się to jednak zdało, gdyż niedługo po rozpoczynającym drugą odsłonę gongu dał się złapać Iaquincie, przegrywając przed czasem. Znany polskim fanom z pokonania Piotra Hallmanna Al skontrował prawym sierpowym wysokie kopnięcie Pearsona, czym brutalnie powalił go na ziemię, a tam, dynamiczne ground and pound dokończyło dzieła – sędzia ringowy wkroczył pomiędzy walczących.

Pojedynek Roberta Whittakera z Clintem Hesterem to pokaz solidnego i twardego MMA. Zawodnicy nie zamierzali oszczędzać rąk i nóg, od początku pokazując, że w tym starciu każdy cios będzie odpowiednio „ciężki”. Natarcie rozpoczął Hester, trafiając silnym prostym w okolice szyi rywala – a później machina wymian w stójce ruszyła. Whittaker miał okazję skończyć batalię mniej więcej w połowie pierwszej rundy, gdy Hestern stracił równowagę w wyniku kombinacji niskiego kopnięcia i ciosu prostego. Nie udało mu się jednak ustabilizować pozycji, w efekcie czego walka wróciła na nogi. Tam Hestern odgryzł się kilkoma celnymi ciosami i obrotowym łokciem.
W drugiej rundzie fighterzy nie zamierzali zwalniać. Ba! Przyspieszyli tempo, czego inicjatorem był prący naprzód Hestern. Panowie wymieniali cios za cios mniej więcej do połowy rundy – wówczas walka przeniosła się pod siatkę, gdzie Australijczyk naciągnął głowę Amerykanina na kolano, powalając go na ziemię. Uderzenia w parterze były już wówczas formalnością.

Otwierające główną kartę starcie Soy Paleleia i Walta Harrisa nie należało do najbardziej ekscytujących. Mimo iż walka zakończyła się ostatecznie przez TKO, to całość była jednak dość niemrawa a i samo zakończenie mało porywające. Pierwsza odsłona to klasycznie „przechodzona” runda, gdzie efektywnej ofensywy szukać można ze świecą. Nieco bardziej aktywny był w niej Harris – zadał kilka celnych ciosów prostych i kopnięć; Palelei natomiast ograniczył się w zasadzie do nieskutecznych prób sprowadzenia pojedynku na ziemię. Australijczyk przebudził się w drugiej rundzie, którą zaczął mocniej i bardziej stanowczo. Trafił kilkoma mocnymi sierpowymi, na które Harris odpowiedział mało znaczącymi kopnięciami na korpus. Gdy na początku czwartej minuty wydawało się, że tempo walki znowu spadnie – z wolnego do ślimaczego – zawodnik z antypodów poszedł po nogi rywala, powalając go w pobliżu siatki. Po zajęciu górnej pozycji zaczął okładać Amerykanina z góry – choć w tym określeniu jest sporo przesady – przekonując sędziego, że Harris nie specjalnie ma pomysł jak wybrnąć z sytuacji.

Dolna karta natomiast, to przykład potwierdzający to, że mało ekscytująca „na papierze” karta walk potrafi przerodzić się w bardzo efektowne i pełne emocji widowisko. Najlepszym na to dowodem jest fakt, iż tylko dwie z siedmiu walk wyszły poza pierwszą rundę! Idąc od góry, Jake Matthews pokonał w rundzie drugiej Vagnera Rochę, najpierw naruszając go efektownym superman punchem, by chwilę później poddać go duszeniem zza pleców. Tą samą techniką walkę wcześniej, w rundzie pierwszej, Anthony Perosh odklepał Carlosa Augusto Filho. W niższej części karty Sam Alvey zwyciężył ciosami w parterze Dylana Andrewsa; Louis Smolka efektownym kopnięciem bocznym napoczął z początkiem trzeciej rundy Richie’ego Vaculika, by za moment wykończyć akcję przez g’n’p; a Chris Clements zastopował Vika Grujica. Dwa początkowe pojedynki również zakończyły się w pierwszej rundzie: Dan Kelly poddał kimurą Luke’a Zachricha, natomiast Marcus Brimage wysokim kopnięciem odprawił Jumabieke’a Tuerxuna.

Walka wieczoru:

185 lbs: Luke Rockhold pok. Michaela Bispinga przez poddanie (odwrócona gilotyna), 0:57, runda 2.

Karta główna:

155 lbs: Al Iaquinta pok. Rossa Pearsona przez TKO (prawy sierpowy i uderzenia w parterze), 1:39, runda 2.
185 lbs: Robert Whittaker pok. Clinta Hestera przez TKO (kolano i uderzenia w parterze), 2:43, runda 2.
265 lbs: Soa Palelei pok. Walta Harrisa przez TKO (uderzenia w parterze), 4:49, runda 2.

Karta wstępna:

155 lbs: Jake Matthews pok. Vagnera Rochę przez podanie (duszenie zza pleców), 1:52, runda 2.
205 lbs: Anthony Perosh pok. Carlosa Augusto Filho przez poddanie (duszeni zza pleców), 3:46, runda 1.
185 lbs: Sam Alvey pok. Dylana Andrewsa przez TKO (uderzenia w parterze), 2:16, runda 1.
125 lbs: Louis Smolka pok. Richie’ego Vaculika przez TKO (boczne kopnięcie i uderzenia w parterze), 0:18 runda 3.
170 lbs: Chris Clements pok. Vika Grujica przez TKO (uderzenia w parterze), 3:06 runda 1.
185 lbs: Dan Kelly pok. Luke’a Zachricha przez poddanie (kimura), 4:27, runda 1.
135 lbs: Marcus Brimage pok. Jumabieke’a Tuerxuna przez KO (kopnięcie na głowę), 2:58 runda 1.


UFC Fight Night: Rockhold vs. Bisping – wyniki i relacja


Viewing all articles
Browse latest Browse all 4630

Trending Articles