Po kliknięciu.
Wiadome było, że Chael Sonnen będzie chciał toczyć walkę z Mauricio Ruą w parterze. Niespodzianką dla wszystkich była jednak gotowość Amerykanina do walki z pleców, a nie z góry w walce wieczoru pierwszej gali UFC Fight Night na kanale Fox Sports 1.
Sonnen przeniósł pojedynek do parteru już w pierwszych sekundach, ale chwilę później Rua przetoczył rywala i przez kilkanaście sekund to Sonnen był na plecach. Za pierwszym razem były olimpijski zapaśnik uciekł z tej pozycji i poszedł do kolejnego obalenia, tylko nieśmiało sięgając przez moment po gilotynę. Gdy za drugim razem Szogun chciał uciec spod Sonnena, ten tym razem działał bardziej zdecydowanie. Gdy tylko „chwyt mu siadł” Sonnen wskoczył do gardy, zacisnął przedramiona i zmusił Szoguna do odklepania po raz pierwszy od 2003 roku.
Hawajczyk Travis Browne zanotował najważniejsze zwycięstwo w swojej karierze, nokautując w pierwszej rundzie Alistaira Overeema prostym frontalnym kopnięciem. Było to niespełna dwie minuty po tym jak Browne przetrwał serię potężnych uderzeń Holendra – padając na kolana po ciosach na korpus i desperacko zasłaniając się przed kolejnymi uderzeniami.
Overeem, nie będąc w stanie skończyć rywala, zaczął brać głębokie oddechy. W tym momencie Browne ruszył do ataku, korzystając niemal wyłącznie z kopnięć. Kopał wysoko i na korpus, okrężnie i frontalnie. Zmęczony Overeem zbijał lub unikał tych ciosów, ale sam nie potrafił ruszyć do ataku, jego jedyna próba skrócenia dystansu skończyła się dziecinnie prostym odepchnięciem przez rywala. W końcu jeden front kick trafił idealnie pod brodę Holendra i ziścił się ten sam scenariusz co niemal za każdym razem, kiedy silniejszy cios dosięgał szczęki Overeema. Chybocząc się na nogach Holender padł na plecy, Browne natychmiast do niego doskoczył i tym razem Mario Yamasaki nie miał wyboru i musiał przerwać walkę.
Po ogromnych kłopotach w pierwszych minutach walki Urijah Faber udanym obaleniem wyszedł z opresji i zaczął dominować Yuriego Alcantarę. Walka jednak rozpoczęła się od świetnego obalenia Brazylijczyka, który przeszedł do dosiadu, a potem kontrolował byłego mistrza WEC zza pleców. Faber jednak jeszcze przed końcem rundy znalazł się w gardzie, skąd zaatakował Alcantarę serią łokci.
Rundy druga i trzecia były już kompletnie pod dyktando lidera Team Alpha Male. Brazylijczyk, jakby zrezygnowany brakiem skończenia w tych pierwszych minutach, kiedy dominował – opadł z sił i nie wyprowadzał skutecznej ofensywy. Faber zdobywał kolejne obalenia i dominujące pozycję, które utorowały mu drogę do zwycięstwa na punkty.
Matt Brown zdemolował Mike’a Pyle’a w 29 sekund, co dało mu szóstą kolejną wygraną. Brown wystrzelił z bloków startowych, powalił rywala na deski prawym krzyżowym – poprawiając jeszcze kolanem zanim Pyle się nie osunął na ziemię – i tam dobił przeciwnika brutalnymi młotkami.
W najmniej emocjonującym pojedynku wieczoru stójka, a zwłaszcza niskie kopnięcia, Johna Howarda pozwoliły mu pokonać finalistę Ultimate Fightera Uriah Halla. Hall, mimo postępów w zapasach, nadal nie potrafił pociągnąć za spust i nie przypominał ultragroźnego uderzacza, jakim został w trakcie kręcenia reality show. Po 15 minutach walki dwóch z trzech sędziów przyznało zwycięstwo Howardowi.
Składaniem pięknych kombinacji w stójce przez 15 minut i wplataniem w swój występ kilku obaleń, Michael Johnson uciszył trybuny TD Banknorth Garden, rozbijając lokalnego faworyta Joe Lauzona. „Król bonusów” zupełnie nie potrafił znaleźć zasięgu w stójce i był równie nieefektywny, kiedy walka trafiała do parteru.
Michael McDonald próbował wielu sposobów, by znokautować Brada Picketta, ale pomimo serii bardzo mocnych ciosów Anglik jakimś cudem przetrwał pierwszą rundę. W drugim starciu Pickett wreszcie zdecydował przenieść walkę do parteru, co udało mu się już w pierwszej próbie. McDonald, nie przejmując się zmianą płaszczyzny, ustawił rywala pod trójkąt i użył tej techniki żeby zakończyć starcie.
Nowy ulubieniec Dany White’a, Connor McGregor, po raz pierwszy w karierze musiał czekać na werdykt sędziowski po 15-minutowej walce z Maxem Hollowayem. Irlandczyk nie musiał jednak obawiać się o punktacje bowiem wyraźnie pokonał rywala w pierwszych dwóch rundach, dzięki stójce, a w trzeciej rundzie – decydując się na walkę w parterze po udanych obaleniach i przejściach do dosiadu.
Steven Siler podtrzymał swoją reputację „łowcy ATT”, dzięki błyskawicznemu pokonaniu byłego mistrza WEC Mike’a Browna. Siler świetnie skontrował szarżującego rywala prawym podbródkowym, posyłając go na deski, gdzie szybko zakończył sprawę kolejnymi ciosami.
Walka Diego Brandao z Danielem Pinedą przebiegała zgodnie z typowym dla Brazylijczyka scenariuszem. Po imponującej pierwszej rundzie Brandao nagle stracił prąd i kompletnie oddał drugie starcie. Na szczęście zawodnika Grega Jacksona był równie zmęczony w ostatnich pięciu minutach i zupełnie nie bronił obaleń Brandao. Pięć sprowadzeń Brazylijczyka w ostatniej rundzie przesądziło o wyniku tej walki.
Choć bardzo obity po kwadransie walki Manny Gamburyan pokonał na punkty Cole’a Millera, głównie dzięki czterem obaleniom, które wykonał w trakcie pojedynku. Sędziowie punktowali starcie 30-27 oraz dwukrotnie 29-28 dla Ormianina.
Ovince St-Preux odprawił ciosami z gardy Cody’ego Donovana na początku trzeciej minuty. Po zmaganiach w klinczu i oddaniu obalenia były futbolista z Tennessee przetoczył rywala i wymierzył mu kilka piekielnie mocnych ciosów, które zakończyły walkę.
W starciu otwarcia James Vick błyskawicznie poddał gilotyną zapiętą po nieudanym zejściu w nogi Ramseya Nijema.
Walka wieczoru:
205 lbs: Chael Sonnen pok. Mauricio Ruę przez poddanie (gilotyna), 1. runda, 4:47.
Główna karta:
265 lbs: Travis Browne pok. Alistaira Overeema przez KO (frontalne kopięcie), 1. runda, 4:08.
135 lbs: Urijah Faber pok. Yuriego Alcantarę przez jednogłośną decyzję (2 x 30-27, 30-26).
170 lbs: Matt Brown pok. Mike’a Pyle’a przez KO (ciosy w parterze), 1. runda, 0:29.
185 lbs: John Howard pok. Uriah Halla przez niejednogłośną decyzję (30-27, 29-28, 28-29)
155 lbs: Michael Johnson pok. Joe Lauzona przez jednogłośną decyzję (2 x 30-27, 30-25).
Walki w FOX Sports 1:
135 lbs: Michael McDonald pok. Brada Picketta przez poddanie (trójkąt), 2. runda, 3:43.
145 lbs: Conor McGregor pok. Maxa Hollowaya przez jednogłośną decyzję (2 x 30-27, 30-26)
145 lbs: Steven Siler pok. Mike’a Browna przez TKO (prawy podbródkowy i ciosy w parterze), 1. runda, 0:50.
145 lbs: Diego Brandao pok. Daniela Pinedę przez jednogłośną decyzję (3 x 29-28).
Walki na Facebooku:
145 lbs: Manny Gamburyan pok. Cole’a Millera przez jednogłośną decyzję (30-27, 2 x 29-28)
205 lbs: Ovince St-Preux pok. Cody’ego Donovana przez TKO (uderzenia w parterze), 1. runda, 2:07.
155 lbs: James Vick pok. Ramseya Nijema przez poddanie (gilotyna), 1. runda, 0:58.
UFC Fight Night: Rua vs. Sonnen – wyniki i relacja