Dwaj zawodnicy, których mogliśmy niedawno oglądać na białym ringu KSW, podpisali w zeszłym tygodniu umowy z drugą największą organizacją MMA na świecie Bellatorem FC.
Pierwszy z nich, Kendall Grove (18–13,1 NC), poinformował o tym fakcie swoich fanów za pomocą Twittera:
officially announcing my new home @bellatormma stay tuned for my next fight..… http://t.co/tdBtY7DYak
— kendallgrovemma (@kendallgrovemma) August 16, 2013
Mahalo @BellatorMMA@BjornRebney for giving me a chance to come in and rep DA 808. #rolltidebitchasshaters
— kendallgrovemma (@kendallgrovemma) August 16, 2013
Grove przygodę z KSW zaczął w grudniu 2012 roku, kiedy to w walce wieczoru na gali KSW 21 zmierzył się Mamedem Chalidowem. W walce 29-letni Hawajczyk nie sprawił wielkich trudności mistrzowi z Olsztyna. Chalidow najpierw zmiękczył triumfatora trzeciego TUF-a niskimi kopnięciami, by w drugiej części spektaklu sprowadzić walkę do parteru i wyciągnąć dźwignie na nodze Kendalla Grove’a. Do swojej drugiej walki na Polskiej ziemi Hawajczyk przeszedł cały okres przygotowawczy i był już dużo lepiej przygotowany. Zmierzył się w niej na gali KSW 23 z mistrzem wagi średniej Michałem Materlą, a sama walka była bardzo zacięta i wyrównana. Tak bardzo, że do jej rozstrzygnięcia potrzebna była dogrywka. Po końcowym gongu decyzją sędziów zwyciężył Berserker, który zatrzymał pas wagi średniej KSW i tym samym przedłużył pasmo porażek Grove`a do trzech z rzędu. Po tej walce Kendall walczył tylko raz – wygranł przez TKO z Dannym Mitchellem na lokalnej gali GMC. Nie wiemy jeszcze, z kim ani kiedy nastąpi debiut Grova w organizacji Bellatora.
Update:
Martin Lewandowski, zapytany przez jednego z fanów, na swoim Twitterze poinformował, że mimo wszystko zobaczymy jeszcze Hawajczyka na galach w Polsce.
@MarcinJ86 wszystko gra. Z bellatorem były prowadzone rozmowy. O wszystkim wiedzieliśmy. Kendalla zobaczymy na KSW
— martin lewandowski (@martinksw) August 19, 2013
Drugi z zawodników, Houston Alexander (15-9) epizod z polską organizacją zaliczył podczas gali KSW 20, gdzie w walce o pas międzynarodowego mistrza KSW wagi półciężkiej zmierzył się z Janem Błachowiczem. Houston w tej walce był zawodnikiem walczącym defensywnie, a inicjatywę w trakcie pojedynku wyróżniał się cieszynianin. Amerykanin był bardzo dobrze przygotowany na próby obalenia i poddania w każdej z rund ze strony Janka i o ostatecznej porażce Alexandra zadecydowali po trzech rundach sędziowie. 41-letni zawodnik po walce na KSW zaliczył 2 zwycięstwa na lokalnych galach VFC. W organizacji Bellatora zadebiutuje już niedługo, bo 13 września na gali Bellator 99, gdzie zmierzy się ze zwolnionym z UFC Vladimirem Matyushenko.
Houston Alexander i Kendall Grove w Bellatorze