(Fot. Dave Mandel / Sherdog.com) Wczoraj podczas gali M-1 Challenge 41 w Sankt Petersburgu oficjalnie dowiedzieliśmy się, że jeden z najlepiej rozpoznawalnych i najlepszych rosyjskich ciężkich – Sergey Kharitonov (MMA 19-5, #25 w Rankingu MMARocks) zadebiutuje w listopadzie na białym ringu M-1 Global. Weteran japońskich PRIDE, Dream, K-1 oraz amerykańskiego Strikeforce podpisał właśnie kontrakt z najlepszą rosyjską organizacją i ma wystąpić już 30 listopada na gali w Tule. Póki co nie znamy przeciwnika dla popularnego „Desantnika”. Wiadomo natomiast, że wcześniej – 28 września 33-letni Rosjanin stoczy kickbokserski pojedynek z Francuzem Jeromem Le Bannerem na imprezie Glory w Los Angeles.
Sergey Kharitonov jest kojarzony przede wszystkich jako bezkompromisowy uderzacz o wielkim sercu do walki, który praktycznie wszystkie swoje wygrane pojedynki kończył przed czasem, w tym aż dziewięć przez nokaut. Ma na koncie występy w legendarnym PRIDE, gdzie stawał w szranki z takimi gwiazdami jak Antonio Rodrigo Nogueira, Alistair Overeem, Fabricio Werdum, Pedro Rizzo, Semmy Schillt czy Murillo Rua.
Zawodnik niegdyś należący do najlepszej dziesiątki królewskiej kategorii po czterech latach tułaczki na ringach w Kraju Kwitnącej Wiśni pełen nadziei wrócił do klatki Strikeforce. Znalazł się w mocno obsadzonym turnieju wagi ciężkiej. Jak pamiętamy – w pierwszej walce błyskawicznie rozprawił się z Andrey’em Arlovskim, jednak w kolejnym starciu równie szybko jego parter zweryfikował sam Josh Barnett i tym samym Rosjanin musiał pożegnać się z grand prix. Ostatni pojedynek w formule MMA Kharitonov stoczył w czerwcu ubiegłego roku podczas gali w Sankt Petersburgu. Ale łatwo wygrana rywalizacja z debiutującym w formule MMA Holendrem Johnem Delgado raczej zaliczana będzie do tematów warzywno – ogórkowych, mających na celu bardziej zapełnić petersburską Halę Lodową, aniżeli spełnić ambicje sportowe.
W ostatnim czasie rosyjski ciężki dość regularnie występował w formule K-1 i jednocześnie borykał się z różnymi dolegliwościami oraz kontuzjami, które były powodem, że nie mógł regularnie występować w mieszanych sztukach walki. Jak poinformował obecnie jest w pełni zdrowia i jest gotów odbudowywać utraconą pozycję.