Quantcast
Channel: Cohones » Forum: Newsy MMARocks.pl - Recent Topics
Viewing all 4630 articles
Browse latest View live

Jacek Okninski on "Absolute Championship Berkut chce rywalizować z UFC"

$
0
0

Berkut.Logo  Absolute Championship Berkut chce rywalizować z UFC

Czeczeńska organizacja Absolute Championship Berkut coraz śmielej sobie poczyna na rozległym rynku MMA w byłych republikach radzieckich. Stolica Czeczeni  była świadkiem dwóch turniejów oraz 10 gal. Sama organizacja cieszy się pełnym poparciem prezydenta republiki, Ramzana Kadyrova, oraz znajduje się w centrum zainteresowania licznego grona inwestorów. ACB ma również plany organizacji gal poza granicami Federacji Rosyjskiej, a pierwszą próbą sfinalizowania takiego przedsięwzięcia będzie zaplanowana na 18 października gala w podwarszawskim Pruszkowie.

W rozmowie z portalem MMABOXING.ru jeden z włodarzy ACB, Mairbek Hasiev, zdradził bardzo ambitne plany dotyczące przyszłości federacji:

W chwili obecnej UFC jest najlepszą organizacją na świecie, ale nie będziemy pełnili roli ich wylęgarni zawodników. Możemy być w pełni dumni z naszych zawodników: Hamaneva, Isaeva oraz Bibulatova, oraz zamierzamy pozwolić im nabrać doświadczenia w różnych miejscach, ale nie zamierzamy ich oddać innym organizacjom. ACB jest gotowe na objęcie roli poważnego gracza na tym rynku.

Jestem ambitnym człowiekiem i moim ostatecznym celem jest rywalizacja z UFC na szczeblu globalnym.


Absolute Championship Berkut chce rywalizować z UFC

Szady on "Przyszli mistrzowie: Aljamain Sterling"

$
0
0

asdasdasdasd Przyszli mistrzowie: Aljamain Sterling

(Fot. Dave Mandel/Sherdog.com)

Młodzi i utalentowani – czasowo cierpiący na deficyt popularności, jednak niedługo mogący walczyć o najwyższe cele. Na łamach MMARocks.pl pojawia nowy cykl, w którym przedstawiać będziemy perspektywicznych zawodników, w których widzimy to „coś”, co pozwala nam wierzyć, że przy ogromnym wkładzie pracy, a także odrobinie szczęścia, dostąpią za jakiś czas zaszczytu walki o pas mistrzowski największej organizacji MMA świata.

Mało jest fanów MMA, którzy nie słyszeli o Chrisie Weidmanie (MMA 12-0). O jego sparingpartnerze Alu Iaquincie (MMA 9-3) mówi się już mniej, chociaż zawodnik ten w Polsce jest relatywnie rozpoznawalny, głównie z powodu zwycięstwa nad naszym rodakiem Piotrem Hallmannem (MMA 15-3). Z tymi dwoma panami w klubie „Serra-Longo Fight Team” trenuje zawodnik, który ma wszelkie „papiery” na to, by w niedługim czasie swoimi osiągnięciami przyćmić starszych kolegów. Póki co, z sukcesami walczy na kartach wstępnych gal UFC, jednak w niedalekiej przyszłości spodziewajmy się bojów z wielkimi tuzami świata MMA. Oto przed państwem Aljamain Sterling (MMA 10-0)!

Zacząłem trenować MMA po tym jak zobaczyłem w akcji mojego byłego klubowego kolegę (sekcji zapaśniczej), a aktualnego mistrza świata wagi półciężkiej (Jona Jonesa). Poprosiłem o możliwość trenowania z nim – dostałem zaproszenie i od tego czasu zacząłem skupiać się na MMA. Trwa to nieprzerwanie do dnia dzisiejszego. Uznałem, że ten sport jest stworzony dla mnie, bo kocham rywalizację jeden-na-jeden.

Aljamain ma 25 lat. Jego stylem bazowym są zapasy. Walczył z sukcesami w trzeciej dywizji NCAA dla uniwersytetu SUNY-Cortland. Dorobił się pseudonimu „The Funk Master” dzięki swojemu nieortodoksyjnemu stylowi zapaśniczemu.

Sterling amatorską karierę rozpoczął w 2009 roku od poddania swojego pierwszego przeciwnika. Potem przychodziły kolejne zwycięstwa. Ostatecznie amatorski „rajd” zakończył z bilansem 6-1.

Kwiecień 2011 roku to czas przejścia na zawodowstwo. NA gali UCC 4 jednogłośnie na punkty pokonał Sergio Da Silvę (MMA 3-5), dla którego była to druga zawodowa walka po porażce z Alptekinem Ozkilicem (MMA 9-3).

W kolejnej potyczce duszeniem zza pleców poddał w pierwszej rundzie Harleya Leimbacha (MMA 0-6), który przed tym starciem mógł się pochwalić pięcioma porażkami bez zwycięstwa. Nie ma co ukrywać, Leimbach był „ogórkiem” z krwi i kości wystawionym pod zbudowanie bilansu, jednak nie warto tego krytykować, gdyż później Amerykaninowi przychodziło mierzyć się z solidniejszymi oponentami.

Już w kolejnym boju poprzeczka została zawieszona znacznie wyżej. Ba, „Funk Master” dostał szansę walki o pas wagi koguciej. Na gali Ring of Combat niejednogłośną decyzją pokonał późniejszego weterana Bellatora Claudio Ledesmę (MMA 9-5). Mistrzowskiego pasa nie musiał bronić, bowiem błyskawicznie podpisał kontrakt z inną organizacją – Cage Fury Fighting Championships.

Nieco ponad miesiąc po pokonaniu Ledesmy, znokautował pod koniec pierwszej odsłony pojedynku Evana Chmielskiego (MMA 5-6), zaliczając udany debiut w nowej organizacji. A tyle udany, że zagwarantował mu szansę walki o pas mistrza CFFC. Trofeum zdobył dosyć gładko, na dystansie pełnych pięciu rund wypunktowując Seana Santellę (MMA 13-4).

Sterling mistrzostwa organizacji CFFC bronił trzykrotnie i, co ciekawe, za każdym razem kończył rywali duszeniem zza pleców. Jeszcze bardziej intersujący fakt jest taki, że każdego kolejnego rywala dusił wcześniej. Casey Johnson (MMA 4-5) dotrwał do trzeciej rundy, Sidemar Honorio (MMA 9-5) do drugiej, a Joel Roberts (MMA 8-6) klepał już w drugiej minucie pierwszej odsłony. Zgodnie z prawami matematyki kolejnego rywala Aljamain powinien skończyć jeszcze zanim rozpocznie się walka… Nie musiał tego jednak robić, bowiem przed oczami ukazało się coś, o czym do niedawna mógł tylko marzyć - kontrakt z UFC.

Walczenie w UFC znaczy dla mnie bardzo dużo. W końcu czuję, że ciężka praca i wyrzeczenia jakie włożyłem w ciągu swojej kariery nie były na nic. Wszystkie godziny ćwiczeń i wkład trenerów nie przemkną niezauważone. Jestem jak zwierzę próbujące wykonywać te wszystkie dziwne rzeczy. Kiedy śnię, pracuję. Rzeczywistość! Mam swój cel, dla którego żyję i chcę to osiągnąć!

Sterling w UFC zadebiutował w lutym 2014 roku. Na gali z numerem 170 pokonał Cody’ego Gibsona (MMA 12-5). Dobrze rozpoczął pojedynek celnie trafiając i obalając rywala. Najwięcej problemów miał w drugiej rundzie, w której dawał się niepotrzebnie trafiać i sam lądował na plecach. W ostatniej odsłonie pokazał jednak ogromną wolę walki, sprowadzając rywala do parteru, gdzie zaszedł za plecy i był blisko poddania. Ostatecznie w oczach sędziów punktowych wygrał właśnie tę i pierwszą rundę, zgarniając jednogłośną decyzję. Wpływ na nieco słabszą dyspozycję Amerykanina mógł mieć stres związany z debiutem w „lidze mistrzów” MMA, bowiem w kolejnej walce ujawnił swój pełny potencjał.

asda Przyszli mistrzowie: Aljamain Sterling

(Fot. Dave Mandel/Sherdog.com)

Właśnie w lipcu tego roku największy dotychczasowy pokaz talentu dał w boju z Hugo Vianą (MMA 8-2), którego zdemolował używając praktycznie samych kopnięć, ostatecznie wygrywając przez TKO w trzeciej rundzie pojedynku. „Funk Master” przez moment całkowicie wyeliminował pracę rąk, tak bardzo skupiając się na technikach nożnych, że sprawiał wrażenie jakby zapomniał, że dozwolone są też ciosy pięściami! Zaczął od mocnych kopnięć na korpus i twarz rywala, z czasem przechodząc do zapasów, z którymi Viana kompletnie sobie nie radził. W ostatniej rundzie po obaleniu zdobył dosiad, z którego zasypał rywala potężnymi ciosami. Brazylijczyk nie wykazywał umiejętnej obrony przed uderzeniami, czym zmusił sędziego ringowego do przerwania pojedynku.

Mam niebieski pas BJJ, czarny Funk-Jitsu i jestem ekspertem od pieczenia ciast czekoladowych!

Sterling zaskakuje kreatywnością. Nutka szaleństwa, która wkrada się do jego pojedynków, czyni je wyjątkowymi i bardzo przyjemnymi dla oka. Już teraz niektórzy nazywają tego zawodnika „małym Jonem Jonesem”. Jest w tym trochę prawdy - nieskazitelny bilans walk, skończenia przed czasem, spory zasięg ramion. Mimo podobieństw, daleki byłbym od określania go kopią „Bonesa”. Tworzy swój własny styl, w którym zwłaszcza techniki kopane wychodzą na pierwszy plan.

Najbardziej lubię kopnięcia na nogi w celu ścięcia drzewa.

Sterling chce tworzyć widowisko – nie jest typem zawodnika starającego się wygrać na punkty. Za cel stawia sobie kończenia przed czasem – obojętnie czy po ciosach czy przez poddania. Brnie do przodu niczym rozpędzone tsunami zostawiając po sobie tylko zgliszcza. Ma do dyspozycji bogaty arsenał technik z zakresu Kickboxingu i Muay Thai, wsparty solidnymi zapasami, a także świetną kondycją, wolą walki i niezłomnością. Odznacza się wyśmienitą pracą nóg i ponadprzeciętną szybkością poruszania. Wspomniane wcześniej nieortodoksyjne podejście do zapasów pozwala mu na regularne sprowadzanie walki na ziemię. Uwielbia błyskawiczne schodzenie do nóg na tzw. „nurka” po czym efektownie obala. W parterze ma dobrą kontrolę z góry i zgrabnie niczym wiewiórka przechodzi pozycje. Rywale muszą obawiać się częstych prób zajścia za plecy czy niekonwencjonalnych poddań typu Brabo.

Defensywnie jest bardzo przyzwoicie. Bywał obalany, jednak utrzymanie go na plecach należy do zadań karkołomnych. Również regularne trafianie go nastręcza problemów rywalom, którzy nie radzą sobie z jego szybkością i umiejętnym wykorzystaniem balansu ciała.

To wszystko czyni z niego materiał na zawodnika mogącego toczyć wyrównane boje ze ścisłą światową czołówką. Zresztą, sam nie ukrywa, że celuje w pas mistrzowski UFC:

Król wagi koguciej powrócił, ale ja jestem nowym księciem w mieście, który konspiruje nad przejęciem władzy. Mój atak będzie podstępny i zręczny. To będzie dzieło sztuki.

Aljamain miał bić się z Mitchem Gagnonem (MMA 12-2) na zeszłotygodniowym UFC Fight Night 54, jednak z walki wyeliminowała go kontuzja. Powoli wraca do formy i niedługo dowiemy się kto będzie jego kolejnym rywalem. Spodziewam się zobaczyć najlepszą wersję Sterlinga jak do tej pory istniała, bowiem zawodnik ten z walki na walkę notuje realny progres. Kogokolwiek nie dostanie – na najbliższe widowisko z jego udziałem bez wątpienia warto rzucić okiem.

PS. Artykuł zawiera wypowiedzi zawodnika z jego oficjalnego konta na serwisie społecznościowym Twitter i z wywiadu dla portalu UFC.com.


Przyszli mistrzowie: Aljamain Sterling

Dominik Durniat on "Krzysztof Klaczek złamał nos. Sześć tygodni przerwy"

$
0
0
Klaczek Krzysztof Klaczek złamał nos. Sześć tygodni przerwy

Krzysztof Klaczek, lider naszego polskiego rankingu w kategorii piórkowej, złamał nos i możliwe, że czeka go aż sześć tygodni przerwy w treningach. Oznacza to, że zawodnika Ankosu Zapasy Poznań zobaczymy dopiero w 2015 roku.

Do zdarzenia doszło na jednym z treningów w Ankosie. Po oględzinach medycznych okazało się, że kontuzja jest poważna, a przerwa w treningach wyniesie od czterech do sześciu tygodni. Oznacza to, że koninianina w tym roku już nie zobaczymy. Jak poinformował nas manager zawodnika, w 2015 roku Klaczek powinien zasilić jedną z czołowych europejskich organizacji.

Paweł Kowalik:

Krzysiek w przyszłym tygodniu idzie do szpitala na nastawianie nosa i potem czeka go kilka tygodni przerwy. W tym roku już nie zawalczy, ale na pewno będzie bardzo aktywny zawodowo w 2015 roku. Właśnie na stałe dołączył do ekipy Ankosu Zapasy Poznań i myślę, że efekty tej przeprowadzki wszystkim wyjdą na dobre. Po ostatniej walce w Koninie pojawiło się spore zainteresowanie osobą Krzyśka zarówno z Polski jak i z zagranicy. Zyskaliśmy trochę czasu na podjęcie decyzji, ale w przyszłym roku raczej zobaczymy Klaczka w jakiejś dużej organizacji.

klaczek nos Krzysztof Klaczek złamał nos. Sześć tygodni przerwy 
Krzysztof Klaczek złamał nos. Sześć tygodni przerwy

Tomasz Marciniak on "Kamil Waluś vs. Andrzej Kulik 7 listopada na EFC 2"

$
0
0

Waluś2 Kamil Waluś vs. Andrzej Kulik 7 listopada na EFC 2

Jak udało się dowiedzieć MMARocks.pl, Kamil Waluś (MMA 4-3) 7 listopada w Suwałkach zmierzy się z doświadczonym kickbokserem Andrzejem Kulikiem (MMA 0-0) na gali Extreme Fight Cage 2.

Dla Walusia będzie to pierwsza walka od rozstania z KSW. Na początku października "Augustowski Drwal" przegrał z Szymonem Bajorem, co było jego drugą z rzędu porażką w najlepszej polskiej organizacji. KSW drogi przed Kamilem nie zamknęło, ale musi on najpierw odbudować się na mniejszych galach. Waluś postanowił szybko wrócić do klatki i już 7 listopada wystąpi w swoich okolicach, bowiem na gali EFC 2 w Suwałkach.

Rywalem Walusia będzie doświadczony kickbokser Korpusu Gdańsk, a jednocześnie debiutant w MMA w osobie Andrzeja Kulika. Wielokrotny medalista mistrzostw Polski oraz zdobywca Pucharu Polski K-1 rules walczył już na gali FEN 2, na której w walce na zasadach K-1 przez TKO pokonał Radosława Pupina.

Walka poprzedzi główne wydarzenie wieczoru, jakim będzie pojedynek Mateusza Zawadzkiego (MMA 9-2-1) z Kerimem Abzaiłowem (MMA 9-2)Na EFC 2 odbędą się także ćwierćfinały i półfinały ośmioosobowego turnieju w wadze piórkowej.


Kamil Waluś vs. Andrzej Kulik 7 listopada na EFC 2

defthomas on "Rozpiska i oficjalny plakat gali PLMMA 39"

$
0
0

PLMMA 39

Poniżej rozpiska gali PLMMA 39

Data: 2014-10-10 19:30

Miejsce: Prusice koło Wrocławia, Polska

Walka wieczoru

  • 93 kg.: Łukasz Borowski (2-2) vs. Artur Mroczek (3-2)

Główna karta

  • 61 kg.: Barbara Nalepka (2-0) vs. TBA
  • 77 kg.: Tomasz Dybowski (1-1) vs. Jakub Boczek (3-4-1)
  • 77 kg.: Kamil Dołgowski (0-0) vs. Przemysław Tasarz (0-0)
  • 61 kg.: Kamil Mosgalik (2-1) vs. Dawid Pancerz (0-0)

Walka amatorska (3 x 3 min.)

  • 93 kg.: Piotr Kusztal vs. Damian Sieradzki


Rozpiska i oficjalny plakat gali PLMMA 39

Ogloszenia on "Ankos TV – Odcinek pierwszy"

$
0
0

Prezentujemy pierwszy, pilotażowy odcinek programu "Ankos TV", który powstaje przy współpracy z Pakol TV. Program ma regularnie przybliżać życie w jednym z absolutnie topowych polskich klubów.


Ankos TV - Odcinek pierwszy

defthomas on "Krwawy Sport"

$
0
0

baner akcja Krwawy Sport

Informacja prasowa:

„Krwawy Sport” to inicjatywa krwiodawstwa, którą zainicjował były zawodnik MMA, obecnie komentator sportowy Łukasz Juras Jurkowski. Akcją jest odpowiedzią na popularnego Splasha czy Ice Bucket Challenge, gdzie bardzo często prawdziwy cel tych zabaw był deprecjonowany. Zamiast wylewać bez sensu wodę, nie pomagając również przy tym finansowo , postanowiliśmy rozpocząć akcję aby oddawać krew i nominować kolejnych do zrobienia tego samego.

Z niewinnego filmu wrzuconego na youtube akcja okazała się strzałem w dziesiątkę. Już w pierwszych dniach zgłosiło się do nas wiele osób zainspirowane pomysłem i wrzucało swoje nominacje kolejnych osób.

Wspólnie z partnerami, którzy  widzą w naszej akcji spory potencjał postanowiliśmy, że zorganizujemy pierwszą terenową akcję krwiodawstwa. Już 11 października w Legionowie pod ratuszem, przy współpracy z Miastem organizujemy dużą akcję „Krwawy Sport – pierwsza krew”. Ze strony RCKiK otrzymaliśmy AŻ dwa autobusy, które będą pobierać krew na miejscu akcji.

Dla wszystkich, którzy zdecydują się oddać krew mamy przygotowane specjalne koszulki z logo akcji, dyplomy i wiele innych niespodzianek. Będzie moc atrakcji dla maluchów z edukacyjnym torem zabaw „Spacer z Kropleką” , pokazy sportów walki, catering, wiele tematycznych punktów dotyczących swojego zdrowia itd.

Główną atrakcją dla wszystkich, którzy przyjdą wspierać z nami krwiodawstwo, będą gwiazdy polskiego MMA i Boksu. Na obecną chwilę swój udział potwierdzili: Przemysław Saleta, Jan Błachowicz i Daniel Omielańczuk(zawodnicy UFC), Piotr Strus, Borys Mańkowski, Mateusz Gamrot, Marcin Różal Różalski, Michał Materla, Rafał Moks oraz Paweł Nastula (zawodnicy KSW).

Jeszcze kilka gorących nazwisk potwierdzi nam na dniach. Atrakcją dla pierwszych dziesięciu krwiodawców będą również VIP bilety na legionowską galę PLMMA już 24 października. Można by pisać wiele o całej akcji ale najważniejszy jest jej cel. Krwi w bankach jest bardzo mało. Promujmy zatem krwiodawstwo jak tylko się da. Oddajmy krew i uratujmy komuś życie. Krwawi Sportowcy zapraszają!

Więcej informacji znajdziecie na stronie akcji https://www.facebook.com/krwawysport oraz stronie naszego partnera http://www.legionhdk.pl/krwawy-sport/

Ze sportowym pozdrowieniem!

Łukasz „Juras” Jurkowski

https://www.facebook.com/pages/wwwjuraswawpl-%C5%81ukasz-Juras-Jurkowski/333476820930


Krwawy Sport

Piotr Pędziszewski on "Powrót Daniela Dowdy na gali Runda 4. Pełna rozpiska gali"

$
0
0
runda 4 Powrót Daniela Dowdy na gali Runda 4. Pełna rozpiska gali

Rozpiskę ciekawie zapowiadającej się gali Runda 4, która 25 października odbędzie się w Białogardzie, wzmocnił powracający po czteroletniej przerwie Daniel Dowda (MMA 5-4). Rywalem znanego zawodnika będzie Błażej Nagórski (MMA 2-5).

Dla "Kociao" będzie to dopiero druga walka poza KSW. Poprzednią stoczył w 2005 roku na gali Pulsar Cup w Poznaniu. W ostatnich latach zawodnik targany był problemami osobistymi, które są jedną z przyczyn jego długiej przerwy w startach. Stąd też nietypowy dla Dowdy limit wagowy, który ustalony został na 96 kilogramów. Po drugiej stronie klatki stanie Błażej Nagórski z Ronin Gold Team Koszalin. Zawodnik ten w ostatnich dwóch latach stoczył jedną zwycięską walkę nad Wrezem Mktchyanem w marcu tego roku.

Walką wieczoru będzie pojedynek Marcina Łazarza (MMA 6-1)  z doświadczonym Ireneuszem Cholewą (MMA 9-7-2, #14 PL). Widzowie zobaczą także Rafała Lewonia (MMA 8-3) w starciu z Bogusławem Bagińskim (MMA 2-3), a o pierwszą od 2011 roku wygraną powalczy Aleksander Georgas (MMA 5-3)którego rywalem będzie Rafał Szymański (MMA 3-2).

Walka wieczoru: 93 kg: Marcin Łazarz (6-1) vs. Ireneusz Cholewa (9-7-2) Pozostałe: 96 kg: Daniel Dowda (5-4) vs. Błażej Nagórski (2-5) 93 kg: Rafał Lewoń (8-3) vs. Bogusław Bagiński (2-3) 70 kg: Aleksander Georgas (5-3) vs. Rafał Szymański (3-2) 84 kg: Patryk Starzyński (1-0) vs. Marek Woroncow (2-0) 66 kg: Marcin Bartosiński (1-0) vs. Jakub Maszczak (0-0) 61 kg: Piotr Kamiński vs. Dawid Romański ^ 84 kg: Michał Wojtanowski vs. Mateusz Synoczko ^ ^ - walki amatorskie
Powrót Daniela Dowdy na gali Runda 4. Pełna rozpiska gali

Ogloszenia on "Gladiator Arena 7 – zapowiedź"

defthomas on "Orange Sport zaprasza na retransmisję gali PLMMA 39"

defthomas on "Plakat i rozpiska gali MMA Fight Night II w Kołobrzegu"

$
0
0

unnamed 11 Plakat i rozpiska gali MMA Fight Night II w Kołobrzegu

Powyżej oficjalny plakat gali MMA Fight Night II, która już 19 października 2014 roku odbędzie się w Kołobrzegu. W 11 walkach wystąpi 7 reprezentantów Klubu Sportowego Szczerek Fight Team z Kołobrzegu.

Poniżej rozpiska gali

Walki w formule MMA

+100 kg Marcin Sianos vs Adrian Woźniak 66 kg Dawid Żywica vs Łukasz Demczur 73 kg Krzysztof Dobrzyński vs Sobiepan Łukasz 77 kg Kacper Werema vs Bartosz Spot Gliszczyński 84 kg Tomasz Maciejun vs TBA 93 kg Konrad Dzinowagis vs TBA

Walki grapplingowe

100 kg Adam Osieleniec vs Dawid Babiasz 55 kg Weronika Nitecka vs Kamila Tatoń 66 kg Piotr Dzida vs Tomasz Kmita

Walka bokserskie

90 kg Kamil Stachura vs Daniel Białek 80 kg Michał Pióro vs Patryk Białek


Plakat i rozpiska gali MMA Fight Night II w Kołobrzegu

Jacek Losak on "Rich Franklin o możliwej ostatniej walce i byłych przeciwnikach"

$
0
0
frankli Rich Franklin o możliwej ostatniej walce i byłych przeciwnikach

Rich Franklin (29-7-1) aktualnie skupia się na pracy wiceprezesa ONE FC, ale nadal posiada aktualny kontrakt z UFC. Pozostała mu w nim jedna walka i Franklin nie wyklucza, że może stoczy ją w 2015 roku. W jednym z wywiadów potwierdził również, że chciałby aby to była jego ostatnia walka przed ostateczny przejściem na sportową emeryturę. Ogrom obowiązków powoduje jednak, że nie będzie mu łatwo powróci do oktagonu, w którym toczył boje z prawdziwymi legendami MMA.

Franklin zadebiutował w UFC w 2003 roku, a już dwa lata później zdobył pas mistrzowski w wadze średniej pokonując Evana Tannera (32-8). Dwukrotnie bronił tytułu, by ostatecznie w 2006 roku stracić go w walce z Andersonem Silvą (33-6).

Były mistrz UFC stoczył w swojej karierze 29 pojedynków, a pośród zawodników z którymi walczył byli między innymi: Ken Shamrock, Yushin Okami, Matt Hamill, Wanderlei Silva, Chuck Liddell, Jorge Rivera, Forrest Griffin czy Dan Henderson. Zapytany, w wywiadzie dla portalu The Rugged Male, o najmocniej bijących przeciwników, z którymi przyszło mu się zmierzyć odpowiedział:

Chuck Lidell miał uderzenia ciężkie jak cegły, Anderson Silva wyprowadzał ciosy z niebywałą precyzją, a Wanderlei Silva był jak blender włączony na najszybsze obroty. Ale muszę powiedzieć, że Jorge Rivera sprawił, że po raz pierwszy w całej mojej karierze poczułem się jakbym był na wojnie.
Rich Franklin po raz ostatni zawalczył w oktagonie UFC w roku 2012. Został wtedy niespodziewanie znokautowany przez Cunga Le (9-3).
Rich Franklin o możliwej ostatniej walce i byłych przeciwnikach

defthomas on "UFC 181: Holly Holm vs. Raquel Pennington"

$
0
0

Holm Holly UFC 181: Holly Holm vs. Raquel Pennington

Wiemy już kiedy i z kim zadebiutuje w UFC niepokonana mistrzyni organizacji Legacy FC, była bokserka Holly Holm. Organizacja poinformowała że Holm (MMA 7-0) zmierzy się na grudniowej gali UFC 181 z Raquel Pennington(MMA 4-4).

Walka zawodniczki która według wielu fanów może stanowić realne zagrożeniem dla mistrzowskiego pasa Rondy Rousey, odbędzie się więc na bardzo mocno obsadzonej gali w Las Vegas. Główną atrakcją na karcie UFC 181 będzie rewanżowe starcie o pas mistrza wagi półśredniej pomiędzy Johny Hendricksem a Robbie Lawlerem. W drugiej walce wieczoru Anthony Pettis będzie bronił pasa wagi lekkiej w walce z Gilbertem Melendezem.

32-letni Holly Holm ma więc idealną okazję do przedstawienia się szerszej publiczności i fanom UFC. Jeśli spełni oczekiwania ekspertów i pokaże dobrą dyspozycję w oktagonie, dość szybko wskoczy na wysokie miejsce w płytkiej kobiecej dywizji UFC. Holm zanim trafiła do najlepszej organizacji MMA na świecie, wygrała 7 walk z rzędu w tym 6 przez nokaut. Podczas 11-letniej kariery bokserskiej zanotowała imponujący rekord 32 zwycięstw i 3 porażek.

Jej przeciwniczka, 26-letnia Pennington stoczyła w UFC jak na razie dwie walki. Na finałowej gali TUF 18, „Rocky” pokonała przez decyzję po dość monotonnej walce Roxanne Modafferi. Niestety w kolejnej występie na gali UFC 171 przegrała z Jessicą Andreade. Była to jej 3 przegrana w czterech ostatnich walkach.


UFC 181: Holly Holm vs. Raquel Pennington

Jacek Okninski on "Michael Page o walce na gali Bellator 128 i aspiracjach bycia największą gwiazdą MMA"

$
0
0

michael page miesnie Michael Page   Chcę być największą gwiazdą MMA

(Fot. Keith Mills/Sherdog.com)

Michael Page (MMA 6-0) uchodzi obecnie za jednego z najlepszych zawodników młodego pokolenia i Bellator zdecydował się na wykorzystanie tego faktu obsadzając go w drugiej walce wieczoru gali z numerem 128. Anglik wszystkie z swoich sześciu walk kończył już w pierwszej rundzie, nokautując czterech przeciwników, a dwóch poddając. Nie brakuje też krytyków Page’a zarzucających mu, że dotychczas walczył z zawodnikami prezentującymi średni poziom umiejętności. W swej trzeciej walce dla Bellatora będzie miał on okazję udowodnić swoją wartość podejmując zawodnika posiadającego w swoim bilansie walki w Strikeforce oraz UFC, Naha-Shona-Burrella (MMA 10-4-1).

Michael udzielił obszernego wywiadu dla portal MMAmania.com w którym zdradził swoje plany względem kariery w MMA, wypowiedział się o najbliższej walce oraz podzielił spostrzeżeniami na temat swoich szans na otrzymanie walki o pas.

O swoim samopoczuciu tuż przed galą Bellator 128:

Czuje się świetnie i nie mogę doczekać się rozpoczęcia gali. Chcę załatwić formalności związane z oficjalnym ważeniem i skupić się na samej gali. Na szczęście nigdy nie miałem problemów związanych z redukcją wagi. Już na cztery tygodnie przed walką zaczynam racjonować sobie żywność i przybywając do miasta, w którym odbywa się gala pozostaje naprawdę mało do zrzucenia.

O swoich szansach na otrzymanie walki o pas:

Sądzę, że wygrana mogłaby mi ją zapewnić, ale wolałbym ją otrzymać dopiero, gdy uznam iż jestem na to gotowy i wątpię by nastąpiło to już po tej walce. Oczywiście, moim głównym zamiarem jest zdobycie pasa, ale chciałbym również zachować go na dłużej. To nie jest wyłącznie kwestia zdobycia tytułu mistrzowskiego, trzeba liczyć się z tym, że znajdziesz się na celowniku całej dywizji. Gdy już zostanę mistrzem, to chcę być w pełni przygotowany na wyzwania związane z obroną tytułu. Nie śpieszy mi się do tej walki, wolałbym zawalczyć jeszcze kilka razy i dopiero potem porozmawiać o tej ewentualności. Niemniej, wszystko może się zdarzyć.

Czy głosy krytyki związane z poziomem umiejętności jego przeciwników ucichną po zakończeniu tej walki?

Spodziewam się, że nie. Każdy, kto uważa, że nie jestem wystarczająco dobry by walczyć z zawodnikami z najwyższej półki dalej będzie żywił to przekonanie, z kolei ci, którzy wierzą w moje umiejętności – będą wierzyć dalej. Za każdym razem gdy walczę, to będę słyszał opinie „tamten koleś byłby dla niego większym wyzwaniem” albo „powinien walczyć z nim albo z tamtym”

Uważam, że albo jest się fanem jakiegoś zawodnika, albo wręcz przeciwnie – kibicuje się przeciwko mu i kibice zawsze będą popadali z jednej skrajności w drugą. Dobrze jest być świadomym obu stron medal. Nawet gdy wygram z Nah-Shonem, to pojawią się głosy, że był to kiepski zawodnik i powinienem walczyć z kimś lepszym. Po prostu skupię się na swoich zadaniach a reszta jakoś się ułoży.

O swoich przygotowaniach do walki oraz o jej ewentualnym przebiegu:

Cały proces przygotowawczy zaczyna się od obejrzenia walk mego przeciwnika przez moich szkoleniowców. Oni analizują jego styl prowadzenia walki i układają strategię. Im bliżej walki, tym więcej czasu poświęcam osobistej analizie mego rywala. Dopasowuje swoje spostrzeżenia do opinii szkoleniowców. Oglądałem walki Burrella i widzę luki w jego obronie. Zwłaszcza w stójce, w której jestem od niego lepszy. Przewiduje wygraną przez TKO w drugiej rundzie.

Czemu przypisuje wszystkie swoje wygrane przez nokaut?

Wierzcie, lub nie, ale to nie jest moja strategia. Zazwyczaj zakłada ona powolne prowadzenie walki w pierwszej rundzie, by potem podkręcić tempo w dwóch następnych. Po prostu doszło do sytuacji gdy wyprowadziłem kopnięcie w głowę i trafiłem, co doprowadziło do efektownego zwycięstwa.

O swoim dynamicznym stylu walki w stójcie i powodach jego popularności wśród fanów:

Przez lata trenowałem kickboxing, czerpiąc również elementy zarówno z taekwondo oraz karate. Jest to styl oparty na pojedynczych, nokautujących trafieniach. Wymaga on wielkiego nakładu sił i szybkości, co skutkuje wykonywaniem efektownych kopnięć.  W MMA mało kto wykonuje tego typu kopnięcia, gdyż wiąże się to z poważnym ryzykiem. Dla mnie to jednak nic nadzwyczajnego, po prostu w MMA wykorzystuje to, czego nauczyłem się przez wcześniejsze lata.

Zawodnicy, oraz fani MMA, nie poznali jeszcze wszystkich dyscyplin oraz stylów walki. Wielu zawodników walczy w podobny sposób. Każdy, kto chociaż trochę odbiega od standardów natychmiastowo przyciąga uwagę fanów. Mój widowiskowy styl zaczerpnięty z kickboxingu z łatwością przykuwa uwagę widzów.

Jak przygotowuje się do obrony w parterze i czy ma to dla niego sens biorąc pod uwagę, że dotychczas nie musiał korzystać z tych umiejętności:

Wielokrotnie ćwiczyłem scenariusz obrony w parterze. Przynajmniej dwa, trzy razy w tygodniu ćwiczę walkę w parterze. Jestem zadowolony z tego, że mogę ćwiczyć ten element starcia. Inaczej moje przygotowania nie miałyby sensu. Gdy w końcu znajdzie się ktoś, kto będzie w stanie sprowadzić mnie do parteru, to będę potrafił zażegnać zagrożenie i wydostać się z nieprzychylnej pozycji. Gdy znajdziesz się w kiepskim położeniu to ważnym jest, by umieć odpowiednio się zachować i umiejętnie poprawić swoją pozycję by zachować możliwość wygrania walki.

O ewentualnej walce z Paulem Daley’em (MMA 35-13-2)

Dopóki taka walka nie zostanie zakontraktowana, to w ogóle o niej nie myślę. Dla mnie liczą się tylko te walki, gdy przeciwnik został już zakontraktowany, w innym przypadku nie przejmuje się takimi hipotezami. W chwili gdy wszystko zostało już ustalone, moi szkoleniowcy dają mi zielone światło, zaczynam rozważać przebieg walki i poświęcam swój czas na przeanalizowanie stylu mego przeciwnika. Wtedy dopiero skupiam swoje myśli na walce.

O tym, czy chciałby zostać gwiazdą pokroju Georgesa St-Pierre’a (MMA 25-2), Comora McGregora (MMA 16-2) oraz Michaela Bispinga (MMA 25-6).

Szczerze, to nie chciałbym być tak sławny jak oni. Mówię to dlatego, że pomimo całej swej popularności to dotyczy ona wyłącznie krajów z których pochodzą, a dla mnie to za mało. Chce być gwiazdą formatu światowego. Chce być jednym z najpopularniejszych zawodników MMA w historii. Chcę mieć status gwiazdy niezależnie od kraju w którym przyszłoby mi walczyć, oczywiście w walce wieczoru, przy okazji wyprzedając wszystkie miejsca w hali. Jeżeli oni nie są zawodnikami takiego formatu, to nie chce być taki jak oni.

O źródłach swej pewności siebie i planach względem przyszłego przebiegu kariery:

Wierzę w siebie wystarczająco mocno, by móc z czystym sumieniem powiedzieć, że rywalizuje na naprawdę wysokim poziomie, jeżeli idzie o MMA. Będąc w tym miejscu dajesz z siebie jeszcze więcej i wyznaczasz coraz ambitniejsze cele. Chcę być największą gwiazdą mieszanych sztuk walki. Nie chcę być znanym tylko przez oddanych tej dyscyplinie fanów, ale również przez tych, którzy nie wiedzą czym jest MMA. Chcę być na tyle sławny, by każdy mnie znał, widział przynajmniej jedną walką z moim udziałem, albo chociaż jej urywek i w ułamku sekundy potrafił mnie rozpoznać.

Dzisiejsza gala Bellatora będzie okazją dla „Venoma” do postawienia kolejnego kroku ku realizacji tego marzenia. Dzięki wierze w swoje umiejętności i dopingowi angielskich fanów Page jest gotów na dołączeniu do grona zawodników uznawanych za światową czołówkę.


Michael Page o walce na gali Bellator 128 i aspiracjach bycia największą gwiazdą MMA

defthomas on "Conor McGregor i Jon Jones największymi gwiazdami UFC Fight Pass"

$
0
0

Jones Conor McGregor i Jon Jones największymi gwiazdami UFC Fight Pass

Osoby odpowiedzialne za produkt UFC Fight Pass postanowiły zdradzić trochę informacji na temat flagowego produktu UFC. Dzięki temu możemy dowiedzieć się między innymi jakich zawodników najchętniej szukają fani w programie UFC Fight Pass oraz które walki są najchętniej oglądane na tej platformie.

Najczęściej oglądane walki które stoczono w UFC

  • 1. Jon Jones-Alexander Gustafsson, UFC 165
  • 2. Gilbert Melendez-Diego Sanchez, UFC 166
  • 3. Anderson Silva-Chris Weidman, UFC 162
  • 4. Georges St-Pierre-Johny Hendricks, UFC 167
  • 5. Benson Henderson-Anthony Pettis II, UFC 164
  • 6. Conor McGregor-Max Holloway, UFC FIght Night 26
  • 7. Cain Velasquez-Junior dos Santos III, UFC 166
  • 8. Benson Henderson-Rustam Khabilov, UFC Fight Night 42
  • 9. Conor McGregor-Marcus Brimage, UFC Sweden 2
  • 10. Johny Hendricks-Carlos Condit, UFC 158

Najczęściej wyszukiwani zawodnicy:

  • 1. Conor McGregor
  • 2. Jon Jones
  • 3. Nick Diaz
  • 4. Anderson Silva
  • 5. T.J. Dillashaw
  • 6. Daniel Cormier
  • 7. Rory MacDonald
  • 8. Ronda Rousey
  • 9. Mark Hunt
  • 10. Cain Velasquez

Najczęściej oglądane walki które stoczono poza UFC:

  • 1. Nick Diaz-Paul Daley, Strikeforce
  • 2. Benson Henderson-Anthony Pettis I, WEC 53
  • 3. Fedor Emelianenko-Mirko FIlipovic, PRIDE
  • 4. Nick Diaz-Takanori Gomi, PRIDE
  • 5. Nick Diaz-Frank Shamrock, Strikeforce
  • 6. Fedor Emelianenko-Mark Hunt, PRIDE
  • 7. Fedor Emelianenko-Kevin Randleman, PRIDE
  • 8. Fedor Emelianenko-Mark Coleman I, PRIDE
  • 9. Urijah Faber-Jose Aldo, WEC 48
  • 10. Fedor Emelianenko-Kazuyuki Fujita, PRIDE

Zaskoczeniem może być brak na liście, do niedawna największych gwiazd UFC w postaci emerytowanych już gwiazd. Na żadnej z list nie znajdziemy Chucka Liddella, Brocka Lesnara, Tito Ortiza czy Randy Coutura. Nie martwi to jednak szefa UFC, Dany White ponieważ w ich miejsce wchodzą nowi zawodnicy tacy jak Irlandczyk, Conor McGregor:

Mówiłem to już wszystkim dziennikarzom i fanom, ale teraz przynajmniej mam dowody na poparcie swoich słów. Conor McGregor jest wielką gwiazdą. Ludzie są bardzo zainteresowani tym co on robi, chcą oglądać jego walki i korzystają z FightPassa aby dowiedzieć się więcej na jego temat.
Conor McGregor i Jon Jones największymi gwiazdami UFC Fight Pass


Tomasz Chmura on "„Sparingpartnerzy w Roufusport na początku nie chcieli klepać”– Marcin Held dla M"

Pawel Kowalik on "PLMMA 39 – wyniki"

$
0
0
PLMMA 39a PLMMA 39   wyniki W rozwinięciu wyniki gali PLMMA 39, która odbyła się w piątek w Prusicach.

Łukasz Borowski (MMA 3-2) w zaledwie 20 sekund rozprawił się z Januszem Dylewskim (MMA 2-10) w walce wieczoru 39. edycji Profesjonalnej Ligi MMA.  Łukasz Lozze (MMA 1-0) udanie zadebiutował, odprawiając przez TKO w drugiej rundzie Filipa Toe (MMA 1-1). Na zwycięskie tory powrócił Jakub Boczek (MMA 4-4-1), który rozprawił się z Tomaszem Dybowskim (MMA 1-2).

Wyniki za mmania.pl:

Walka wieczoru:

93 kg: Łukasz Borowski pok. Janusza Dylewskiego przez TKO (ciosy w stójce i w parterze), 1. runda (0:20)

Główna karta:

Open: Łukasz Lozze pok. Filipa Toe przez TKO (ciosy w stójce), 2. runda (2:54) 77 kg: Jakub Boczek pok. Tomasza Dybowskiego przez poddanie (duszenie zza pleców), 1. runda (4:18) 77 kg: Kamil Dołgowski pok. Patryka Bąka przez TKO (ciosy w parterze), 1. runda (1:28) 66 kg: Mariusz Michalczuk pok. Jakuba Jerzuchowskiego przez poddanie (duszenie zza pleców), 1. runda (0:37) 61 kg: Sulkhan Sakhaszvili pok. Kamila Mosgalika przez TKO (ciosy w stójce i w parterze), 1. runda (2:47) 93 kg: Mateusz Pogudz pok. Krystiana Arndta przez TKO (ciosy w parterze), 1. runda (1:58) ^

^ - walka amatorska
PLMMA 39 - wyniki

Jacek Okninski on "Bezpośrednia rywalizacja gal WSOF 15 oraz Bellator 131 o wskaźniki oglądalności"

$
0
0

WSOF Bezpośrednia rywalizacja gal WSOF 15 oraz Bellator 131 o wskaźniki oglądalności

World Series of Fighting nie tylko postanowiło przylączyć się do walki o widza telewizyjnego, która będzie miała miejsce 15 listopada, ale można powiedzieć iż rzuciło rękawicę Bellatorowi. Gala WSOF 15 transmitowana na antenie stacji NBC Sports Network będzie odbywała się w tym samym czasie, co gala Bellator 131 dostępna na antenie Spike TV.

Obie gale rozpoczną się o godzinie 9 wieczorem czasu wschodniego, gdy kończyć się będzie pokazywana na Fox Sports 1 karta wstępna poprzedzająca dostępną w systemie Pay Per View galę UFC 180. Obie organizacje mają raczej nikłe szanse na odebranie widzów światowemu potentatowi, ale wygląda na to, że rywalizacja o drugie miejsce nabrała pełnego rozpędu. Na razie wygląda to na jednorazową decyzje z strony władz WSOF, lecz nie można wykluczyć możliwości, że w przyszłości dojdzie do bezpośredniej konkurencji między obiema federacjami poprzez organizowanie gal w tym samym dniu i co ważniejsze, emitowanych o tym samym czasie.

Jak sądzicie, czy w przypadku bezpośredniej rywalizacji pomiędzy Bellatorem, a World Series of Fighting któraś z obu organizacji byłaby w stanie uzyskać znaczącą przewagę nad konkurentem, czy może obie poniosły by poważne straty pod postacią spadku oglądalności ich gal w wyniku podziału telewidzów między sobą?


Bezpośrednia rywalizacja gal WSOF 15 oraz Bellator 131 o wskaźniki oglądalności

Jacek Okninski on "O walce UFC z piractwem internetowym"

$
0
0

UFC logo O walce UFC z piractwem internetowym

Redaktorzy portali MMAJunkie.com oraz USA TODAY postanowili zapoznać się z metodami stosowanymi przez UFC w walce z osobami udostepniającymi ich gale za pośrednictwem internetu. Jak się okazało, proceder śledzenia rozgrywek sportowych przy pomocy „stream’ów” jest zjawiskiem tak powszechnym, że największe organizacje oraz ligi wspólnymi siłami starają się go zwalczyć, a w najgorszym wypadku – ograniczyć.

Las Vegas, w czasie gali Ultimate Fighting Championship widzowie są świadkami kilku walk toczonych wewnątrz oktagonu. Zawodnicy wymieniają ciosy pięściami, kopnięcia, dochodzi nawet do rozlewu krwi.

„Dajesz, dajesz…” mówi Clint Cox, który w UFC odpowiada za ochronę własności intelektualnej. Jednak nie śledzi on przebiegu kolejnych starć, a skupia swoją uwagę na sześciu monitorach komputerów. Z swego biura na drugim piętrze budynku oddalonego zaledwie o pięć mil od MGM Grand Garden Arena, ściga on tych, którzy postanowili udostępnić galę UFC nadawaną w systemie Pay Per View w internecie, by inni mogli oglądać ją za darmo zamiast wykupić ją za 54 dolary i 99 centów. W końcu wysyła on kilka e-maili z wezwaniem do zaprzestania takich działań. Po chwili klika na jeden z linków do transmisji by przekonać się, że jest on już nieaktywny. „To mój ulubiony widok” – mówi z satysfakcją. Po paru minutach na jego miejscu pojawia się 10 kolejnych. “Zawsze jest ktoś do wyśledzenia” – dodaje. Cox dzieli swoją uwagę pomiędzy sprawdzaniem linków, wysyłaniem not ostrzegawczych, gromadzeniem dowodów dla prawników oraz organów ścigania i przeglądaniem popularnych portali społecznościowych celem znalezienia postów zawierających w sobie odsyłacze do nielegalnych transmisji.

Ludzie kradnący sygnał nie próżnują i dostarczają transmisję do każdej możliwej imprezy sportowej. Działają na całym świecie, a dzięki wsparciu miejscowej policji złapano osoby zajmujące się tym procederem w Botswanie, Belgii oraz Egipcie. Niektórzy z twórców stron z streamami to wysokiej klasy specjaliści posługujący się specjalnymi urządzeniami dekodującymi. Większość jednak to amatorzy, którzy podłączają kabel od anteny telewizyjnej do komputera dzięki kosztującej 20 dolarów przejściówce, a następnie dzięki ogólnodostępnemu oprogramowaniu, emitują sygnał tv w Internecie. Sądząc po ilości dostępnych stron, interes kwitnie.

Problem piractwa internetowego dotyczy również lig NFL, NBA oraz Major League Baseball, które wielokrotnie powtarzały, że przez streamy straciły miliony dolarów, a wtórują im firmy zajmujące się zwalczaniem tego zjawiska dodając, że strony udostępniające transmisje same zarobiły miliony, głównie dzięki umieszczanym na nich reklamom. Wprawdzie nikt jeszcze nie opublikował stosownych danych, ale organizacja Digital Citizens Alliance twierdzi, że piractwo internetowe wygenerowało 220 milionów dolarów zysku. Dla przykładu szacuje się, że ponad milion widzów skorzysta z tego typu stron by obejrzeć imprezę sportową formatu mistrzostw świata w piłce nożnej.

„Popularność pirackich transmisji wzrosła drastycznie, do czego idzie w parze wzrost powszechności wiedzy o takich rozwiązaniach wśród społeczeństwa” – podsumował Ricky Bruce, pracujący dla Londyńskiej firmy NetNames, która zajmuje się zwalczaniem kradzieży własności intelektualnej w Internecie. „Odbiorcy zawsze znajdą tańszy sposób odbioru dóbr, zwłaszcza gdy teraz muszą zapłacić za coś, co wcześniej było dostępne za darmo.”

To wyjaśnia tak szybki wzrost popularności nielegalnych transmisji.

Dawniej fani w USA mogli zaspokoić chęć kibicowania dzięki szerokiej ofercie rozgrywek emitowanych w ogólnodostępnych stacjach telewizyjnych. Ale z nastaniem ery telewizji kablowej, gdy stacje takie jak ESPN oferują lukratywne umowy za prawa do transmisji, wiele lig postanowiło skorzystać z nadarzającej się okazji. NFL, MLB oraz NBA zarobiły wspólnie ponad 6 miliardów dolarów za same prawa do transmisji – a do tego dochodzą jeszcze zyski poszczególnych zespołów uzyskane dzięki umowom na transmisje ich meczy na szczeblu lokalnym. Rzesze kibiców, którzy chcieli śledzić pełnie rozgrywek, musiało wyłożyć dodatkowe pieniądze, lub poszukać alternatywnych rozwiązań.

Wzrastająca liczba widzów korzystających z pirackich streamów UFC zapewnia Cox’owi i jego współpracownikom pracę na kolejne lata.

“Jasnym jest, że gdy coraz więcej firm decyduje się na wprowadzenie odpłatności od swoich usług, to zapotrzebowanie na darmowy, niekoniecznie legalny, dostęp będzie również wzrastało” – powiedział Nate Glass, specjalista od zwalczania piractwa w sieci.

Nawet Tom Brady

Majacy 32 lata mieszkaniec miasta Deer Park w stanie Teksas, Brian McCarthy, prowadził popularną stronę z streamami ChannelSurfing.net z komputera znajdującego się w sypialni na piętrze domu jego rodziców. Pewnego dnia do domostwa przybyło ośmiu agentów federalnych, którzy zakuli Briana w kajdanki, a jeden z nich przyłożył pistolet do jego głowy. „Mój boże, co się dzieje?” – pytała zatroskana Patricia McCarthy, gdy funkcjonariusze zabierali jej syna do aresztu.

 Tymczasem hiszpańska strona z streamami, Rojadirecta, skutecznie przeciwstawia się próbom zamknięcia przez amerykańskie organy ścigania

Kto ogląda imprezy sportowe za pośrednictwem nielegalnych źródeł? Na 1,115 amerykanów w przedziale wiekowym od 18 do 34 lat biorących udział w ankiecie przeprowadzanej przez YouGov oraz Populus, ponad połowa przyznała się do korzystania z stron z streamami. Wyniki ankiety wykazały, że osoby młodsze, bardziej oswojone z technologią, chętniej korzystają z pirackich transmisji.

W potencjalnym gronie użytkowników portali z streami są zarówno ci, którzy zrezygnowali z telewizji kablowej z powodu wzrostu wysokości opłat, jak też ci, którzy nigdy jej nie mieli gdyż odkryli alternatywne, pirackie źródła transmisji.

Nawet zawodnik drużyny New England Patriots, Tom Brady, przyznał się do oglądania w 2012 roku meczu Super Browl poprzez nielegalny stream – „ Byłem na rehabilitacji urazu stopy na Kostaryce i oglądałem mecz dzięki transmisji dostarczonej przez nielegalnie działającą stronę. Teraz sam może wezmę w nim udział, więc wszystko się wyrówna.”

„Mogę z całą pewnością powiedzieć po jakie źródła transmisji sięgną kolejne pokolenia widzów” – oznajmił Mike Masnick, ekspert od technologii cyfrowej, którego zdaniem UFC oraz inne organizacje sięgają po niewłaściwe rozwiązania problemu. „Moim zdaniem produkt powinien być łatwiej dostępny, a do tego dostępny za rozsądną cenę, a problem piractwa będzie tracił na znaczeniu.”

Ligi sportowe oraz stacje telewizyjne już od dłuższego czasu współpracują z sobą dzieląc się metodami zwalczania procederu oraz informacjami jego dotyczącymi. Koalicja Przeciwko Piractwu Internetowemu (The Coalition Against Online Video Piracy) zrzesza wiele czołowych organizacji sportowych oraz właścicieli praw autorskich, którzy spotykają się kilka razy do roku.

“Aktywnie oraz z pełną powagą podchodzimy do tego zagadnienia” – oznajmił Matthew Gould, rzecznik Major League Baseball Advanced Media, która stoi na straży transmisji ligi beseballowej.

Cox odszedł z stacji NBC by pracować dla UFC jako lider sześcioosobowego zespołu, który przegląda portale społecznościowe, jak Facebook, czy Twitter, oraz Youtube, szuka linków do materiałów zgranych z płyt DVD, a także szuka informacji dotyczących pokazywania gal w miejscach publicznych bez wykupienia odpowiedniej licencji. Sam Cox przyznaje, że głównym priorytetem jest zwalczanie streamów, gdyż UFC zarabia na transmisjach w systemie Pay Per View.

W poprzednim miesiącu, na długo przed tym jak zawodnicy UFC zaczęli rozgrzewać się przed czekającymi ich starciami, Cox prowadził mniej eksponowaną walkę. Na cztery godziny przed rozpoczęciem gali przybył do swego biura, by rozpocząć przeszukiwanie sieci w celu wyszukania stron oferujących nielegalną transmisję z tego wydarzenia. W ciągu tej nocy skorzystał z usług firmy do zwalczania piractwa internetowego oraz kilku prawników. UFC zasłynęło z szczególnego uporu w zwalczaniu piractwa gdy organizacja zagroziła pozwem sądowym nie tylko osobom udostępniającym transmisję, ale również widzom śledzącym gale za pośrednictwem streamów. Na jednym z for dyskusyjnych znalazł nawet wpis „Proszę UFC, nie pozywajcie mnie.”

Szansa otrzymania takiego pozwu przez widza jest równa prawdopodobieństwu zakazania w UFC uderzeń zamkniętą pięścią. Dla nich większym ryzykiem jest możliwość zainfekowania komputera poprzez instalację oprogramowania pochodzącego z nieznanego źródła, które jest wymagane przez większość stron oferujących nielegalne transmisje.

Ale gdy cała rzesza ludzi była podjąć ryzyko związane z oglądaniem streamów, UFC zmuszone było sięgnąć po pomoc innych.

W 2009 roku pod naporem UFC oraz innych podmiotów, Kongres Stanów Zjednoczonych rozpatrzył sprawę piractwa internetowego. Już wcześniej organizacje antypirackie zostały wsparte ustawą Digital Millenium Copyright Act (DMCA), za której złamanie groziło do pięciu lat pozbawienia wolności oraz grzywna o maksymalnej wysokości pół miliona dolarów.

Potem walka z piractwem nabrała szybszego tempa.

W 2011 roku, w okresie poprzedzającym Super Bowl, władze federalne zablokowały dostęp do kilkudziesięciu stron z nielegalnymi transmisjami. Wspomnianemu Brianowi McCarthemyu zarekwirowano samochód, komputer oraz zamrożono konto bankowe, pomimo tego, że przez sześć lat prowadzenia strony zarabiał tylko 15 tysięcy dolarów rocznie.

Yonjo Quirora, 28 letni mieszkaniec Comstock Par w stanie Michigan, zarobił 13 tysięcy dolarów w ciągu dwóch lat prowadzenia strony z streamami. Spędził w areszcie dziewięć miesięcy, a następnie został deportowany.

Rząd wysyłał wszystkim czytelną wiadomość – oglądacie pirackie transmisje na własną odpowiedzialność.

Nowa technologia

Clint Cox zajmuje się zwalczaniem piractwa internetowego od trzech lat, z czego dwa pierwsze w NBC, a od listopada 2013 roku na zlecenie UFC i trzeba przyznać, że efekty jego pracy są widoczne.

Gdy rozpoczęła się gala, Cox namierzył 120 komputerów podłączonych do strony oferującej piracką transmisję, ale to mały sukces. Po wykryciu adresów stron na amerykańskich serwerach piraci przeniosą swoją działalność do ich odpowiedników w Rosji, Holandii oraz innych krajów z słabszą ochroną praw autorskich. Jego zdaniem trudno jest określić dokładną liczbę osób oglądających gale UFC za pośrednictwem streamów bez przeprowadzenia kosztownych badań oraz analiz. Niemniej organizacja czyni znaczne postępy i potrafiła nawet pójść na ugodę z osobą przyłapaną na nielegalnym udostępnianiu transmisji z gal. Kolejnym dobrym posunięciem było porozumienie się z reklamodawcami, których bannery widoczne są na portalach z streamami, oraz firmami przekazującymi płatności za wyświetlanie owych reklam. Działania te doprowadziły do zamknięcia wielu stron z streamami.

Najnowszym asem w rękawie UFC ma być technologia „oznaczania” sygnału, co ma pozwolić na dotarcie do źródła nielegalnej transmisji. Technologia ta ma być używana już pod koniec tego roku, co Cox określił mianem „zmiany reguł gry” w wyniku której piractwo internetowe ma stać się przeszłością. „Jeżeli wszystko pójdzie po naszej myśli, to przestaniemy być potrzebni” – podsumował.

Innego zdania jest Christopher S. Yoo, profesor prawa na Uniwersytecie Pensylwanii, który przemawiał przed członkami kongresu w 2009 roku. Uważa on, że to właśnie mały wybór ogólnodostępnych transmisji przyczynia się do rozkwitu internetowego piractwa:

Dotarliśmy do granic, które wydawały się nienaruszalne. Pytanie brzmi, czy dojdzie nawet do tego, że Super Bowl zacznie być pokazywany w systemie Pay Per View?

Jeżeli doszłoby do tego, że NFL zaczęłoby pobierać opłaty za najpopularniejsze sportowe wydarzenie w USA, to zdaniem Yoo nielegalne transmisje w Internecie zyskają jeszcze więcej zwolenników.

 
O walce UFC z piractwem internetowym

Dominik Durniat on "Szczegółowe statystyki po KSW 28: Fighters’ Den – karta wstępna"

$
0
0
KSW28 hd mmarocks Szczegółowe statystyki po KSW 28: Fighters Den   karta wstępna

Wraz z galą KSW 28 wraca na łamy naszego portalu także cykl "Szczegółowe statystyki". Dziś bierzemy pod lupę starcia z karty wstępnej szczecińskiej gali, a w kolejnych dniach pojawi się reszta rozebranych na czynniki pierwsze pojedynków.

 

Jakub Kowalewicz (5-1) vs. Kamil "Undertaker" Gniadek (7-3 1 NC)

 
Jakub Kowalewicz Szczegółowe statystyki po KSW 28: Fighters Den   karta wstępna

Fot. ksw.com

 
 Kuba Kowalewicz

Kamil Gniadek

  

Runda 1

Runda 2Runda 3Runda 1Runda 2Runda 3

Ogółem

Ciosy

48

624244624

152-74

Obalenia

0/2

2/33/30/11/10/1

5/8-1/3

Nokdaun

0

00000

0-0

Próby poddań

0

00022

0-4

Niskie kopnięcia

1

003001-3
Kopnięcia w korpus

0

00203

0-5

Wysokie kopnięcia

100103

1-4

Kolano

0

00020

0-2

Pozycje dominujące

0

11000

2-0

Dosiad

0

00000

0-0

Plecy

0

00000

0-0

 

Szymon Bajor (14-5)  vs. Kamil "Augustowski Drwal" Waluś (4-3)

 
Bajor Kamil Szczegółowe statystyki po KSW 28: Fighters Den   karta wstępna

Fot. konfrontacja.com

 Szymon Bajor

Kamil Waluś

  

Runda 1

Runda 2Runda 3Runda 1Runda 2Runda 3

Ogółem

Ciosy

55

-- 26--

55-26

Obalenia 0--0--

0-0

Nokdaun

0

--1--

0-1

Próby poddań 0--0--

0-0

Niskie kopnięcia

1

--1--1-1 
Kopnięcia w korpus 0--0-- 0-0

Wysokie kopnięcia

0--0-- 0-0
Kolano 1--0-- 1-0
Pozycje dominujące 2--0-- 2-0
Dosiad 2--0-- 2-0
Plecy0--0-- 0-0
  

Liczba ciosów może być nieznacznie niedokładna. W liczbie tej mieszczą się wszystkie uderzenia trafione nogami i rękoma, niezależnie od siły i płaszczyzny walki, w której zostały zadane. Pedelady wliczane są w odpowiednie kategorie kopnięć, zależnie od tego, w które miejsce ciała trafiły.

Do <<Pozycji dominujących>> zaliczane są przejścia gardy oraz wszystkie pozycje poza dosiadem i zdobyciem pleców, które to podane są osobno. 


Szczegółowe statystyki po KSW 28: Fighters' Den - karta wstępna
Viewing all 4630 articles
Browse latest View live