Quantcast
Viewing all 4630 articles
Browse latest View live

Wojslaw Rysiewski on "UFC 165: Jones vs Gustafsson – relacja i wyniki"

Image may be NSFW.
Clik here to view.
Daniel1 UFC 165: Jones vs Gustafsson   relacja i wyniki

Wyniki i relacja z gali w Toronto

Po kapitalnej i nieoczekiwanie niezwykle wyrównanej walce Jon Jones (MMA 19-1) pokonał przez decyzję Alexandra Gustafssona (MMA 15-2), broniąc po raz szósty tytułu mistrza UFC w wadze półciężkiej.

Pretendent postawił mistrzowi trudne warunki już od pierwszych minut walki. Na kopnięcia „Bonesa”, Szwed odpowiadał celnymi ciosami bokserskimi, a dodatkowo uderzeniem łokciem udało mu się rozbić jego łuk brwiowy. Co więcej „Mauler” perfekcyjnie bronił wszystkich prób obaleń, a samemu raz położył na plecy cenionego zapaśnika. Jones znacznie lepiej wypadł w drugiej rundzie, kiedy udało mu się ulokować na twarzy Gustafssona kilka mocnych wysokich kopnięć. Żadne jednak nie naruszyło granitowej szczęki Skandynawa. Trzecia odsłona i początek czwartej to ponownie skuteczne boksowanie ze strony Alexa. Gdy wydawało się, że szala zwycięstwa w pojedynku zaczyna się przechylać na jego korzyść, obrońca tytułu trafił obrotowym łokciem, który wyraźnie zachwiał wikingiem. Następujące kolana na głowę w wykonaniu Jonesa nie naruszyły szczęki pretendenta na tyle by pojedynek zakończył się przed czasem. W ostatniej rundzie Gustafsson był już jednak na tyle rozbity, że po raz pierwszy w tej walce oddał obalenie i chociaż udało mu się szybko powrócić do stójki nie był już w stanie zapisać rundy na swoją korzyść. Ostatecznie sędziowie ocenili walkę dwukrotnie na 48-47 i raz 49-46 dla posiadacza pasa.

W drugiej walce wieczoru gali Renan Barao (MMA 31-1) po raz drugi obronił tymczasowy tytuł UFC w wadze koguciej, nokautując Eddiego Winelanda (MMA 20-9-1) na początku drugiej rundy. Po dość spokojnych pierwszych pięciu minutach, w których obaj zawodnicy wzajemnie się badali i wymieniali pojedyncze ciosy, w drugich Brazylijczyk rozpoczął z większym animuszem. W trzydziestej sekundzie Barao wystrzelił obrotówką na szczękę Amerykanina, po której musiał zadać jeszcze kilka ciosów w parterze, zanim sędzia przerwał pojedynek, dając mu kolejną wygraną. Była to trzydzieste pierwsze kolejne zwycięstwo zawodnika Nova Uniao.

W pojedynku, który najbardziej interesował polskich fanów podczas UFC 165 Daniel Omielańczuk (MMA 16-3-1) pokonał przez nokaut w trzeciej rundzie Nandora Guelmino (MMA 11-5-1) w walce w walce otwarcia gali UFC 165 w Toronto.

Polak bez wyraźnych oznak zdenerwowania rozpoczął pojedynek od kilku wysokich kopnięć i nieznacznie przeważał w pierwszej rundzie toczonej głównie w stójce. W drugiej odsłonie Daniel po raz pierwszy zranił rywala kilkoma lewymi sierpowymi. Chwilę potem obalił rywala, ale później niefrasobliwie oddał pozycję, próbując kimury na Austriaku. Od tego momentu inicjatywę przejął Guelmino, który wybronił się z techniki kończącej, a następnie kontrolował pojedynek z góry, zadając ciosy. W tym momencie walki obaj ciężcy byli już bardzo zmęczeni. W trzeciej rundzie Omielańczuk, mimo już wyraźnych problemów z kondycją, ponownie przejął inicjatywę. Pod koniec rundy udało mu się naruszyć rywala lewym sierpowym, a następnie zafundować mu potężny nokdaun tym samym ciosem, po którym zakończenie walki w parterze było już formalnością.

W drugiej walce w kategorii ciężkiej podczas kanadyjskiej gali Brendan Schaub (MMA 10-3) pozbawił przytomności duszeniem brabo kolegę z jednego sezonów TUF-a Matta Mitrione (MMA 6-3). Po kilku minutach wzajemnego badania, Schaub zaatakował zdecydowanie serią ciosów w stójce. Kiedy jednak Mitrione zbył jego atak uśmiechem na ustach, zawodnik z Kolorado błyskawicznie przeniósł walkę na ziemię. W parterze „The Hybrid” sprytnie wykorzystał błąd rywala i gdy ten odsłonił szyję w półgardzie zapiął kończące walkę duszenie.

Znany z występów w Polsce Francis Carmont (MMA 21-7) odniósł największe zwycięstwo w swojej karierze, bardzo wyraźnie pokonując wysoko notowanego Costasa Philippou (MMA 12-2). Francuz przenosząc walkę na ziemię w każdej z rund, kontrolował rywala z góry i punktował uderzeniami. Philippou nie potrafił obronić żadnego z obaleń reprezentanta Tristar, ani uciec spod z niego w parterze i po ostatnim gongu nie miał żadnych szans na wygraną u sędziów. Pierwszy pojedynek głównej karty był popisem Khabiba Nurmagomedova (MMA 21-0). Niepokonany Rosjanin pewnie wypunktował Pata Healy’ego, skutecznie kontrując ciosami bokserskimi w rundzie pierwszej oraz popisując się swoimi firmowymi umiejętnościami zapaśniczymi w odsłonach drugiej i trzeciej.

W głównym pojedynku transmisji w FOX Sports 1 Myles Jury (MMA 13-0) i Mike Ricci (MMA 8-4) nie zapewnili fanom oczekiwanych atrakcji, przewalczając mało aktywnie pełne piętnaście minut. Zawodnik Alliance MMA przekonał do siebie dwóch z trzech sędziów obaleniami zdobytymi w dwóch z trzech rund. Udany debiut w największej organizacji MMA na świecie zapisał na swoim koncie Wilson Reis (MMA 17-4). Brazylijczyk po przegraniu pierwszej rundy z Ivanem Menjivarem (MMA 25-11), w kolejnych dominował już grapplingowo, a w trzeciej miał nawet przez dłuższą chwilę dosiad. Po piętnastu minutach sędziowie jednogłośnie orzekli jego wygraną. Stephen Thompson (MMA 8-1) zaliczył kolejne efektowne zwycięstwo w UFC, zatrzymując Chrisa Clementsa (MMA 11-5) w drugiej odsłonie. Nieoczekiwanie „Wonderboy” musiał uciec do obaleń i grapplingu by wygrać pierwszą rundę. Jednak w drugiej Amerykanin, trenujący w teamie Tristar wykorzystał to co potrafi najlepiej i kombinacją mocnych ciosów rzucił Kanadyjczyka na ziemię i zakończył walkę. W pierwszej walce transmitowanej w stacji FOX Sports 1 Mitch Gagnon (MMA 10-2) nie dał żadnych szans Dustinowi Kimurze (MMA 10-1) pozbawiając go nieskazitelnego rekordu. Kanadyjczyk znakomicie trafiał urozmaiconymi kombinacjami bokserskimi i kolanami w klinczu, ale w czwartej minucie pierwszej rundy dał się złapać na potężny cios na korpus. Gdy Kimura poszedł za ciosem, Gagnon skontrował obaleniem, a gdy przeciwnik oddał mu szyję, skoczył do gardy i tam zapiął duszenie na tyle skutecznie, że pozbawił Hawajczyka przytomności.

W trzech pozostałych walkach transmitowanych na Facebooku John Makdessi (MMA 12-2) już w pierwszej rundzie znokautował Renee Fortego (MMA 8-3), a Michelle Prazeres (MMA 17-1) i Alex Caceres (MMA 9-5) zwyciężyli przez niejednogłośne decyzje odpowiednio Jesse’ego Ronsona (MMA 13-3) i Rolanda Delorme’a (MMA 9-2).

Walka wieczoru:

Pojedynek o pas mistrza UFC w wadze półciężkiej
205 lbs: Jon Jones pok. Alexandra Gustafssona przez jednogłośną decyzję (2 x 48-47, 49-46).

Główna karta:

Pojedynek o tymczasowy pas mistrza UFC w wadze koguciej
135 lbs: Renan Barao pok. Eddie Wineland przez TKO (obrotowe kopnięcie na głowę i uderzenia), 2. runda, 0:35.

265 lbs: Brendan Schaub pok. Matta Mitrione przez techniczne poddanie (brabo), 1. runda, 4:06.
185 lbs: Francis Carmont pok. Costasa Philippou przez jednogłośną decyzję, (2 x 30-27, 30-26).
155 lbs: Khabib Nurmagomedov pok. Pata Healy’ego przez jednogłośną decyzję, (3 x 30-27).

Walki w FOX Sports 1:

155 lbs: Myles Jury pok. Mike’a Ricciego przez niejednogłośną decyzję, (2 x 29-28, 28-29).
135 lbs: Wilson Reis pok. Ivana Menjivara przez jednogłośną decyzję, (3 x 29-28).
170 lbs: Stephen Thopmson pok. Chrisa Clementsa przez TKO (uderzenia w stójce), 2. runda, 1:27
135 lbs: Mitch Gagnon pok. Dustina Kimurę przez techniczne poddanie (gilotyna), 1. runda, 4:05.

Walki na facebooku:

155 lbs: John Makdessi pok. Renee Fortego przez KO (lewy sierpowy i uderzenia w parterze), 1. runda, 2:01.
155 lbs: Michel Prazeres pok. Jesse’ego Ronsona przez niejednogłośną decyzję, (2 x 29-28, 28-29).
135 lbs: Alex Caceres pok. Rolanda Delorme’a przez niejednogłośną decyzję, (2 x 29-28, 28-29).
265 lbs: Daniel Omielańczuk pok. Nandora Guelmino przez KO (lewy sierpowy), 3. runda, 3:18.
UFC 165: Jones vs Gustafsson – relacja i wyniki


Wojslaw Rysiewski on "Daniel Omielańczuk po debiucie w UFC"

Wojslaw Rysiewski on "Bonusy UFC 165 dla Jonesa, Gustafssona, Barao i Gagnon"

Image may be NSFW.
Clik here to view.
Barao Bonusy UFC 165 dla Jonesa, Gustafssona, Barao i Gagnon

(Foto Dave Mandel / Sherdog.com) Nie było większych niespodzianek wśród nagród za najlepsze występy podczas dzisiejszej gali UFC 165 w kanadyjskim Toronto. Mistrz UFC w wadze półciężkiej Jon Jones i jego rywal Alexander Gustafsson zostali nagrodzeni 50 tysiącami za wspaniałą pięciorundową batalię, która przejdzie do historii UFC. Efektowna obrotówka w drugim pojedynku mistrzowskim w wykonaniu Renana Barao zapewniła Brazylijczykowi bonus za nokaut wieczoru, natomiast nagroda za poddanie zostanie w Kanadzie, a dokładniej w kieszeni Mitcha Gagnon, za jego gilotynę na Dustinie Kimurze.
Bonusy UFC 165 dla Jonesa, Gustafssona, Barao i Gagnon

Wojslaw Rysiewski on "Omielańczuk zwycięża w debiucie w UFC"

Image may be NSFW.
Clik here to view.
Daniel Omiela czuk 03 B Omielańczuk zwycięża w debiucie w UFC

Daniel Omielańczuk (MMA 16-3-1), podobnie jak Piotr Hallmann kilka tygodni wcześniej, nie miał łatwego debiutu w największej organizacji, mimo to reprezentant Nastula Team również zwyciężył swoją walkę. Pierwszy polski ciężki w UFC pokonał przez nokaut w trzeciej rundzie Nandora Guelmino (MMA 11-5-1) w walce w walce otwarcia gali UFC 165 w Toronto.

Polak bez wyraźnych oznak zdenerwowania rozpoczął pojedynek od kilku wysokich kopnięć i nieznacznie przeważał w pierwszej rundzie toczonej głównie w stójce. W drugiej odsłonie Daniel po raz pierwszy zranił rywala kilkoma lewymi sierpowymi. Chwilę później obalił rywala, ale będąc z góry niefrasobliwie oddał pozycję, próbując kimury na Austriaku. Od tego momentu inicjatywę przejął Guelmino, który wybronił się z techniki kończącej, a następnie kontrolował pojedynek z góry, zadając ciosy. W tym momencie walki obaj ciężcy byli już bardzo zmęczeni. W trzeciej rundzie Omielańczuk, mimo wyraźnych problemów z kondycją, ponownie przejął inicjatywę. Pod koniec rundy udało mu się naruszyć rywala lewym sierpowym, a następnie zafundować mu potężny nokdaun tym samym ciosem. Zakończenie walki w parterze było już formalnością.


Omielańczuk zwycięża w debiucie w UFC

defthomas on "Wideo z debiutanckiej walki Pawła Słowińskiego w MMA"

Wojslaw Rysiewski on "Paczka wywiadów po UFC 167: St. Pierre vs Hendricks"

Wojslaw Rysiewski on "Konferencja prasowa po UFC 167: St. Pierre vs Hendricks"

Wojslaw Rysiewski on "PLMMA 24 Extra – wyniki i relacja"

Image may be NSFW.
Clik here to view.
plmma PLMMA 24 Extra   wyniki i relacja

(Foto facebook.com) Wyniki i relacja z Legionowa po przejściu.

Nie było nokautu w walce wieczoru gali PLMMA 24 Extra w Legionowie, ale Łukasz Bieńkowski (MMA 3-0) i Szymon Dusza (MMA 5-2) nie zawiedli kibiców i zostawili w klatce ogromne pokłady serca i zaciętości. Pojedynek dobrze rozpoczął przyjezdny zawodnik. Dusza był bliski poddania miejscowego bohatera trójkątem rękami. Bieńkowski uciekł jednak z tej techniki i w pierwszej rundzie zdążył trzykrotnie posłać rywala na deski. W jednej z tych akcji Dusza doznał kontuzji i wydawało się, że nie wyjdzie do kolejnej rundy. Mimo kontuzji, podopieczny Damiana Grabowskiego zdecydował się walczyć. W dwóch kolejnych rundach potrafił nawet kilka razy obalić reprezentanta Tajfuna Legionowo, ale w stójce wyraźnie przegrywał. Zawodnicy kończyli walkę niezwykle zmęczeni i w ostatnich minutach nie mieli już sił na wyprowadzenie decydującej akcji. Sędziowie punktowali musieli zdecydować o werdykcie głównej walce gali i ku uciesze zgromadzonych w hali Arena kibiców wskazali na wyraźnie lepszego przedstawiciela gospodarzy

Adrian Zieliński (MMA 9-3) został pierwszym mistrzem PLMMA w wadze lekkiej, dzięki wypunktowaniu Adama Golonkiewicza (MMA 8-7) na pełnym trzyrundowym dystansie. Zawodnik Arrachionu od pierwszych minut skutecznie trafiał lewym prostym, dodając okazjonalne prawe i wzorowo broniąc obaleń pracującego pod siatką opolanina. W drugich pięciu minutach starcie się wyrównało, Golonkiewicz sam kilka razy odgryzł się rywalowi i dwa raz na chwilę położył go na plecach. Ostatnia rundę ponownie wyraźnie wygrał jednak podopieczny duetu Bońkowski-Derlacz. Zieliński był bliski wygranej przed czasem, kiedy obszernym prawym „podłączył” zawodnika Lutadores, a następne ciosy nie doszły do głowy Golonkiewicza, przecinając powietrze. Po ostatnim gongu sędziowie nie mieli wątpliwości i jednogłośnie wskazali na olsztynianina.

Utalentowany półciężki Michał Pasternak (MMA 8-0) z MMA Okniński Kielce zachował niesplamiony rekord, poddając Arkadiusza Jędraczkę (MMA 4-9). Pasternak szybko przeniósł walkę do parteru i – po zmiękczeniu reprezentanta Nastula Team ciosami, zdobył plecy. Z tej pozycji Pasternak pracował nad duszeniem, ale rywal potrafił zrzucić go z pleców. Będąc na dole w gardzie, kielczanin skontrował jednak Jędraczkę trójkątem nogami, a następnie przeszedł do kimury, która zakończyła walkę.

Zwycięzca drugiego sezonu MMAstera Daniel Skibiński (MMA 2-1) odniósł drugie zawodowe zwycięstwo, wypunktowując doświadczonego Mariusza Radziszewskiego (MMA 10-12-2). Zawodnik Ankosa Zapasy Poznań nieoczekiwanie zaprezentował kibicom znacznie poprawione umiejętności bokserskie. „Skiba” raz po raz trafiał rywala z South Legion Bytom prawym sierpowym, a po jednym z nich w pierwszej rundzie posłał Radziszewskiego na deski i był bliski skończenia. Druga odsłona również należała do podopiecznego Andrzeja Kościelskiego, który, chociaż wyraźnie zmęczony, trafiał lepsze ciosy i atakował z góry. Warto jednak odnotować, że sędzia Krzysztof Jotko nie zauważył w rundzie kolana w parterze na głowę bytomianina. W ostatnich pięciu minutach obaj zawodnicy, mimo sporych problemów kondycyjnych, starali się jeszcze zakończyć walkę przed czasem, lecz pomimo wielu celnych ciosów żadnemu się to nie udało. Po piętnastu minutach wojny w klatce sędziowie jednogłośnie wskazali na Skibińskiego.

Marian Ziółkowski (MMA 7-2-1) z MMA Okniński Warszawa udanie powrócił po niedawnej porażce z Jackiem Kreftem, poddając Mariusza Teodorowicza (MMA 1-2) w drugiej odsłonie. Ziółkowski od początku przeważał. Zdobywał obaleniami i atakował ciosami. W drugiej rundzie po obaleniu Teodorowicza, przeszedł do dosiadu, następnie zdobył plecy i błyskawicznie zapiętym duszeniem pozbawił zawodnika Berserkers Team Racibórz przytomności.

Do syreny kończącej pierwszą rundę nie dotrwał pojedynek Marcina Ochtabińskiego (MMA 2-2) z MMA Okniński Legionowo z Fryderykiem Dąbalem (MMA 0-1) z Berserkers Team Racibórz. Miejscowy zawodnik od początku ruszył z impetem na przeciwnikiem, wyprowadzając w jego stronę obszerne cepy. Już wtedy Dąbel był w sporych opałach, a gdy walka trafiła na ziemię przewaga podopiecznego Mirosława Oknińskiego jeszcze rosła. Wreszcie Ochtabiński złapał szyję rywala i zakończył walkę ciasną gilotyną z ręką w środku.

Damian Matwiejczuk (MMA 1-2) w efektowny sposób rozpoczął galę w Legionowie. Ku uciesze swoich kibiców zastopował Piotra Sobieraja (MMA 0-1) w ostatnich sekundach pierwszej rundy. Początek walki należał do debiutanta, który dwukrotnie obalił swojego rywala. Później jednak Sobieraj zaczął słabnąć, a Matwiejczuk skutecznie to wykorzystał, zdobył pozycję z góry i rozpoczął konsekwentny atak. Po szybkiej i celnej serii ciosów z jego strony sędzia Krzysztof Jotko przerwał pojedynek.

Walka wieczoru:

84 kg: Łukasz Bieńkowski pok. Szymona Duszę przez jednogłośną decyzję.

Główna karta:

Pojedynek o pas PLMMA w wadze lekkiej
70 kg: Adrian Zieliński pok. Adama Golonkiewicza przez jednogłośną decyzję.

93 kg: Michał Pasternak pok. Arkadiusza Jędraczkę przez poddanie (kimura), 1. runda.
77 kg: Daniel Skibiński pok. Mariusza Radziszewskiego przez jednogłośną decyzję.
70 kg: Marian Ziółkowski pok. Mariusza Teodorowicza przez techniczne poddanie (duszenie zza pleców), 2. runda, 4:26.
70 kg: Marcin Ochtabiński pok. Fryderyka Dąbala przez poddanie (gilotyna), 1. runda.
70 kg: Damian Matwiejczuk pok. Piotra Sobieraja przez TKO (uderzenia w parterze), 1. runda, 0:59.
PLMMA 24 Extra – wyniki i relacja


Wojslaw Rysiewski on "„Mogę się bić z każdym”– Adrian Zieliński po zdobyciu pasa PLMMA"

defthomas on "Mateusz Strzelczyk przed galą Thunderstrike w Zabrzu"

Wojslaw Rysiewski on "Punktacja walki St. Pierre vs. Hendricks"

Image may be NSFW.
Clik here to view.
StPierre Punktacja walki St. Pierre vs. Hendricks

(Foto Esther Lin / MMAFighting.com) Po raz kolejny werdykt sędziów punktowych w walce mistrzowskiej w największej organizacji MMA na świecie wzbudził spore kontrowersje. Poczynając od prezydenta UFC Dany White’a przez dziennikarzy, po fanów, większość obserwatorów widziała dzisiaj w nocy wygraną pretendenta do tytułu w kategorii półśredniej Johny’ego Hendricksa. Dwóch z trzech punktowych starcia z Georges’em St. Pierre’em oceniło jednak walkę nieznacznie (48-47) dla Kanadyjczyka, a tylko jeden odwrotnym stosunkiem dla Amerykanina. Kluczową dla oceny pojedynku okazało się pierwsza runda, Sal D’Amato i Tony Weeks przyznali ją dla broniącego tytułu mistrza, a jedynie Glenn Trowbridge dał ją Hendricksowi. W pozostałych odsłona, cała trójka była już zgodna i zapisała trzecią i piątą rundę St. Pierre’owi oraz drugą i czwartą jego przeciwnikowi. Poniżej dokładna punktacja i skan zbiorczej karty punktowej:

Sal D’AmatoGlenn TrowbridgeTony Weeks
Runda 110-9 St. Pierre10-9 Hendricks10-9 St. Pierre
Runda 210-9 Hendricks10-9 Hendricks10-9 Hendricks
Runda 310-9 St. Pierre10-9 St. Pierre10-9 St. Pierre
Runda 410-9 Hendricks10-9 Hendricks10-9 Hendricks
Runda 510-9 St. Pierre10-9 St. Pierre10-9 St. Pierre
Suma48-47 St. Pierre48-47 Hendricks48-47 St. Pierre

Image may be NSFW.
Clik here to view.
score Punktacja walki St. Pierre vs. Hendricks

Punktacja walki St. Pierre vs. Hendricks

Pawel Kowalik on "Ekspansja Cage Warriors na kraje nordyckie"

Image may be NSFW.
Clik here to view.
New CW  Logo 20101 Ekspansja Cage Warriors na kraje nordyckie

Cage Warriors kontynuuje rozbudowywanie swojej pozycji na europejskim rynku MMA. Czołowa brytyjska organizacja ogłosiła właśnie ambitne plany względem krajów nordyckich.

Tue Kutsikitsoq Trnka został dyrektorem operacyjnym Cage Warriors odpowiedzialnym za ekspansję tej organizacji w krajach nordyckich. Wraz z Duńczykiem do brytyjskiej organizacji trafili chociażby Nicolas Dalby i Ayub Tashkilot, których zapewne zobaczymy w 2014 roku na gali w Danii. Cage Warriors planuje także zorganizowanie eventów w Szwecji i… Norwegii, gdzie organizowanie walk MMA wciąż jest nielegalne. Zarządzający organizacją Graham Boylan ma nadzieję, że uda mu się skutecznie lobbować na rzecz zmiany niekorzystnych zapisów prawnych.

Dzisiejsze ogłoszenie to kolejny krok, który bardzo umacnia pozycję Cage Warriors na światowej mapie MMA. Rok 2013 Brytyjczycy zamkną liczbą piętnastu gal, a w 2014 eventów ma być jeszcze więcej. Za tym idzie rozbudowywanie parku zawodniczego. Niedawno kontrakty z Cage Warriors podpisali Curt Warburton i John Maguire, których zobaczymy jeszcze w grudniu, a niedawno dołączył australijski duet w osobach Bena Allowaya i Damiena Browna, a to ponoć nie koniec wzmocnień.

Obecnie Cage Warriors stawia na wagi od muszej do średniej u mężczyzn oraz zakontraktowało zawodniczki w pięciu kategoriach wagowych. Prawdopodobnie organizacja otworzy się wkrótce także na wage półciężką, bo wśrod zakontraktowanych zawodników znalazł się Duńczyk Joachim Christensen. Nic nie jest pewne w kontekście wagi ciężkiej, w której walka Michała Andryszaka z Ionem Cutelabą została zorganizowana w drodze wyjątku.

Na galach Cage Warriors dość regularnie mogliśmy w minionym roku oglądać Polaków. Walki dla tej organizacji toczyli Łukasz Chlewicki, Michał Andryszak, Kacper Karski, Sebastian Romanowski, Marcin Wrzosek, Piotr Ptasiński i Antoni Chmielewski. 7 grudnia w Newcastle wystąpi Agnieszka Niedźwiedź, a kontrakt z tą organizacją ma także Paulina Bońkowska. W przeszłości Brytyjczycy mieli także w planach galę w Polsce, ale do jej organizacji nigdy nie doszło.


Ekspansja Cage Warriors na kraje nordyckie

Pawel Kowalik on "Night of Champions II – aktualna rozpiska"

Image may be NSFW.
Clik here to view.
night of champions Night of Champions II   aktualna rozpiska

W rozwinięciu aktualna rozpiska gali Night of Champions II, która 23 listopada odbędzie się w Paczkowie.

70 kg: Artur Pawlak (1-2) vs Bartosz Siwek (0-0)
70kg: Roman Baldy (1-0) vs Maciej Kruszewski (0-0)
77kg:  Piotr Purcki (0-0) vs  Marcin Sopata (0-1)
84kg: Damian Okliński (1-0) vs  Łukasz Witos (3-0)
93kg: Tomasz Gocalski (0-0) vs Łukasz Kapsa (1-0)
77kg: Dawid Majewski (1-0) vs Krzysztof Hornik (1-0)
Night of Champions II – aktualna rozpiska

defthomas on "Fotorelacja z walki Marcina Bandla na gali La Familia Fight Night"

Wojslaw Rysiewski on "„Zabrakło mi doświadczenia, by skończyć walkę”– Daniel Skibiński po wygranej z Ra"


Wojslaw Rysiewski on "TFL: Goolman Night dzisiaj o 15:00 i 22:00 w Fighklubie"

defthomas on "Konkurs: Wybierz przeciwniczkę dla Karoliny Kowalkiewicz"

Image may be NSFW.
Clik here to view.
KK Konkurs: Wybierz przeciwniczkę dla Karoliny Kowalkiewicz

Kolejny konkurs na naszej stronie. Tym razem nagrodą są rękawice od firmy Professional Fighter z autografem mistrzyni KSW Karoliny Kowalkiewicz.

Konkurs będzie polegał na wytypowaniu kolejnej przeciwniczki, z którą chcielibyście, żeby zmierzyła się  Karolina na kolejnej gali KSW.

Do wyboru są 4 zawodniczki:

Joanna Jędrzejczyk (4-0)

Image may be NSFW.
Clik here to view.
Jędrzejczyk1 Konkurs: Wybierz przeciwniczkę dla Karoliny Kowalkiewicz

Felice Herrig (9-4)

Image may be NSFW.
Clik here to view.
20130327073621 herrig3 Konkurs: Wybierz przeciwniczkę dla Karoliny Kowalkiewicz

Joanne Calderwood (7-0)

Image may be NSFW.
Clik here to view.
20130712052733 1DX 1160 Konkurs: Wybierz przeciwniczkę dla Karoliny Kowalkiewicz

Bec Hyatt (5-3)

Image may be NSFW.
Clik here to view.
bec Konkurs: Wybierz przeciwniczkę dla Karoliny Kowalkiewicz

Każda osoba, która poda swój typ w komentarzu, weźmie udział w losowaniu nagrody. Czas trwania konkursu to tydzień.
Konkurs: Wybierz przeciwniczkę dla Karoliny Kowalkiewicz

defthomas on "Nick Diaz"

Wojslaw Rysiewski on "UFC 167: St. Pierre vs Hendricks – wyniki i relacja"

Image may be NSFW.
Clik here to view.
ufc167w UFC 167: St. Pierre vs Hendricks   wyniki i relacja

(Foto Dave Mandel / Sherdog.com) Wyniki i relacja po przejściu.

Niewiarygodnie trudnym przeciwnikiem dla Georges’a St. Pierre’a (MMA 25-2) okazał się Johny Hendricks (MMA 15-2), który siał spustoszenie na twarzy mistrza swoimi mocnymi ciosami. Również w płaszczyźnie zapasów, okazał się lepszy. Amerykanin jako jeden z nielicznych zawodników był zdolny obalić takiego wirtuoza zapasów, jakim jest GSP. Jednak wszystko to nie wystarczyło do zagarnięcia pasa mistrzowskiego, który pozostał na biodrach obecnie panującego króla. Kanadyjczyk częściej trafiał Hendricksa. Również w ostatniej, decydującej rundzie zdołał obalić i zatrzymać na dłużej w parterze pretendenta. Walka była bardzo wyrównana i niejednogłośna decyzja dobitnie obrazuje to, jak trudnym rywalem okazał się Johny dla Georges’a.

Chael Sonnen (MMA 29–14–1) nie sprostał Rashadowi Evansowi (MMA 19-3-1) w drugiej walce wieczoru. Gdy obaj zawodnicy znaleźli się pod siatką, Rashad poderwał nogi Chaela, obalił go i wylądował w jego gardzie. Sonnen próbował wydostać się z tej niekorzystnej pozycji, jednak tylko pogorszył sprawę i pozwolił Evansowi wejść sobie za plecy. Były mistrz dywizji półciężkiej rozpłaszczył rywala, dzięki czemu zdobył odwrócony dosiad. Siedząc na plecach „Amerykańskiego Gangstera”, zadawał mocne ciosy na jego głowę, co dało sędziemu jasny sygnał do przerwania pojedynku.

Niejednogłośną decyzją sędziowską Robbie Lawler (MMA 22–9, 1NC) pokonał Rory’ego MacDonalda (MMA 15–2). Po dwóch pierwszych rundach można było śmiało stwierdzić, że zawodnicy remisowali starcie. Lawler niskimi kopnięciami i kontrolą wygrał pierwszą rundę, a MacDonald obaleniami i pracą z góry drugą. Przełom i pierwsza wyraźna akcja nastąpiła jednak w trzeciej rundzie, kiedy to „Ruthless” ruszył na rywala, zasypując go ciosami, z których kilka doszło celu. Na szczękę Rory’ego wraz z upływem czasu spadało coraz więcej uderzeń. Kanadyjczyk w trzeciej odsłonie starcia zaliczył aż dwa nokdauny. Dopiero w końcówce odzyskał rezon, obalił Lawlera i zadawał z góry groźne łokcie.

Niesamowitym występem popisał się Tyron Woodley (MMA 12-2), nokautując Josha Koschecka (MMA 17-8) na zimno. Już od pierwszych sekund przewaga była po stronie Tyrona, który bardzo dobrze pracował boksersko. Pod koniec pierwszej rundy na szczękę Koschecka idealnie w tempo wszedł prawy sierp, który mocno zachwiał popularnym „Pudlem”. W ruch po tym ciosie poszedł prawy prosty, dobijający słaniającego się na nogach rywala.

W pierwszej walce karty głównej, Ali Bagautinov (MMA 12–2) mocniej i częściej czysto trafiał Tima Elliotta (MMA 10–4–1) w stójce. Pomimo że Elliott znacząco przewyższał Aliego w ilości zadanych uderzeń, to właśnie ten drugi jednogłośnie w ocenie sędziów zasłużył bardziej na zwycięstwo. Dagestańczyk nie ustępował również pola w płaszczyźnie zapasów, siłując się z Amerykaninem jak równy z równym.

Już w pierwszych kilkudziesięciu sekundach walki Donald Cerrone (MMA 21–6, 1NC) mocno uszkodził Evana Dunhama (MMA 14–5) w stójce, zepchnął go do siatki i tam próbował skończyć rywala przed czasem. Sztuka ta się nie udała, jednak obrażenia zadane w tej jednej akcji były na tyle znaczące, że odbiły się na dalszym występie Evana. Szczęście uśmiechnęło się do „Kowboja” w drugiej rundzie, kiedy znajdując się na plecach z Dunhamem w gardzie, zdołał zapiąć ciasne duszenie trójkątne i poddał w ten sposób rywala. Thales Leites (MMA 22–4), podobnie jak w ostatniej walce, zaufał swojemu grapplingowi, który i tym razem go nie zawiódł. Dosyć łatwo zdominował Eda Hermana (MMA 21–10, 1NC) w parterze, nie pozostawiając sędziom żadnej wątpliwości co do werdyktu. Rick Story (MMA 16–7) w swoim stylu rozprawił się z Brianem Ebersolem (MMA 50–16–1, 1NC), prezentując mocne zapasy oraz bardzo silny boks. Brian nie miał żadnej odpowiedzi na presję Ricka i przegrywał w każdym elemencie walki. Od klinczu, przez zapasy, aż po boks tajski, który ostatnio szkolił w Tajlandii. Również Erik Perez (MMA 14–5) nie miał problemu z pokonaniem Edwina Figueroy (MMA 9–4). Meksykanin wygrał w podobnym stylu jak Story. Punktował Edwina przez trzy rundy w stójce oraz zdobywał sporą ilość obaleń. Był to jeden z najlepszych występów Erika, jakie mogliśmy ujrzeć w UFC.

W części gali transmitowanej na Facebooku kibice obejrzeli trzy emocjonujące starcia. W kategorii półśredniej Jason High (MMA 18-4) po miłej dla oka grapplingowej batalii z Anthonym Lapsleyem (MMA 22-6) zwyciężył jednogłośnie na punkty. Do zawodnika American Top Team należały rundy pierwsza i trzecia, w których kontrolował rywala z góry, zdobywał dosiad i pozycję za plecami oraz wielokrotnie próbował duszenia gilotynowego. Jedynie w drugiej odsłonie Lapsley nawiązał walkę, kiedy po nieudanej gilotynie Higha, zdobył pozycję z góry. Udany debiut w Octagonie zaliczył najmłodszy zawodnik w UFC 20-letni Sergio Pettis (MMA 10-0), który po wyrównanym starciu pokonał przez decyzję Willa Campuzano (MMA 13-5). Młodszy brat mistrza UFC w wadze lekkiej nie miał łatwej przeprawy. Zwycięstwo w pierwszej rundzie zapewnił sobie, trafiając więcej celnych ciosów w stójce, a w drugiej mimo obaleń rywala, to on był bliski skończenia walki, kiedy naruszył rywala solidnym kolanem oraz zapiął ciasną gilotynę z chwytem za biceps. W ostatniej rundzie zmęczony Pettis nie był już tak skuteczny i większość czasu spędził walcząc z pleców, ale i tak dwóch sędziów oceniło wszystkie odsłony na jego korzyść. W pierwszej walce gali Gian Villante (MMA 11-4) po kłopotach w pierwszej rundzie, w drugiej posłał Cody’ego Donovana (MMA 8-4) na deski prawym sierpowym i zakończył walkę ciosami na ziemi.

Walka wieczoru:

Pojedynek o pas mistrza UFC w wadze półśredniej
170 lbs: Georges St. Pierre pok. Johny,ego Hendricksa przez niejednogłośną decyzję (2 x 49-48, 48-49).

Główna karta:

205 lbs: Rashad Evans pok. Chaela Sonnena przez TKO (uderzenia), 1. runda, 4:05.
170 lbs: Robbie Lawler pok. Rory’ego MacDonalda przez niejednogłośną decyzję (2 x 29-28, 28-29).
170 lbs: Tyron Woodley pok. Josha Koschecka przez KO (prawy sierpowy), 1. runda, 4:38.
125 lbs: Ali Bagautinov pok. Tima Elliotta przez jednogłośną decyzję (2 x 29-28, 30-27).

Walki w FOX Sports 1:

155 lbs: Donald Cerrone pok. Evana Dunhama przez poddanie (duszenie trójkątne), 2. runda, 3:49.
185 lbs: Thales Leites pok. Eda Hermana przez jednogłośną decyzję (3 x 30-27).
170 lbs: Rick Story pok. Briana Ebersole’a przez jednogłośną decyzję (3 x 30-27).
135 lbs: Erik Perez pok. Edwina Figueroę przez jednogłośną decyzję (3 x 30-27).

Walki w Facebooku:

170 lbs: Jason High pok. Anthony’ego Lapsleya przez jednogłośną decyzję (3 x 29-28).
135 lbs: Sergio Pettis pok. Willa Campuzano przez jednogłośną decyzję (2 x 30-27; 29-28).
205 lbs: Gian Villante pok. Cody’ego Donovana przez TKO (prawy sierpowy i uderzenia), 2. runda, 1:22.
UFC 167: St. Pierre vs Hendricks – wyniki i relacja

Karol Dabrowski on "XII Międzynarodowy Turniej Hadaka Waza / ALMMA 47 – podsumowanie"

Image may be NSFW.
Clik here to view.
Hadaka.Waza .12.Post .Icon  XII Międzynarodowy Turniej Hadaka Waza / ALMMA 47   podsumowanie

(Fot. Monika Mielczarek / Fight Club Bytom) Po kliknięciu prezentujemy krótkie podsumowanie i końcową klasyfikację XII Międzynarodowego Turnieju Hadaka Waza / ALMMA 47, który wczoraj odbył się na bytomskich Szombierkach. Obszerna fotorelacja z gali ukaże się wkrótce na naszym portalu.

Była to już dwunasta edycja słynnej imprezy Hadaka Waza (Gołe Techniki) – najstarszego i jednego z największych turniejów MMA w Polsce. Po raz drugi zawody miały miejsce w pięknej Hali Sportowej „Na Skarpie” w bytomskiej dzielnicy Szombierki. Tym razem główni reżyserzy tego wydarzenia polskiej sceny MMA, czyli Grzegorz Skibniewski, cała ekipa Fight Club Bytom (dawny MMA Ju-Jitsu Bytom Team) oraz mające bagaż doświadczeń z zawodowych gal MMA Challengers połączyli siły i stworzyli widowisko wspólnie z doświadczonymi organizatorami ALMMA, a dzięki Tomaszowi Knapowi z klubu Fightman Bochnia do dyspozycji zawodników startujących w pełnym kontakcie, po raz pierwszy na Hadace dostępna była klatka.

Image may be NSFW.
Clik here to view.
Hala.Na .Skarpie.Hadaka.12 XII Międzynarodowy Turniej Hadaka Waza / ALMMA 47   podsumowanie

Poszczególne rywalizacje w formułach Grappling oraz MMA (Junior, Pierwszy Krok, Ograniczona Formuła Senior, Full-Contact) odbywały się praktycznie przez cały dzień na dwóch polach matowych i w oktagonie. Trzeba przyznać, że klatka na tego typu imprezie sprawdza się znakomicie i dodaje kolorytu. Dla uczestników to taka swoista namiastka profesjonalnego MMA w amatorskich zmaganiach. Walki we wszystkie formułach rozgrywały się systemem pucharowym. Chyba, że w danej kategorii były trzy osoby, wówczas walki toczyły się systemem każdy z każdym. W pojedynkach obowiązywały przepisy zatwierdzone przez komisję MMA działającą przy Polskim Związku Ju-Jitsu. Łącznie wystąpiło 189 zawodniczek i zawodników, którzy stoczyli prawie dwieście pojedynków. Pierwszy raz na Hadaka Waza w formule MMA walczyły kobiety. W klasyfikacji drużynowej triumfował Octagon Rybnik/Cieszyn. Na drugim miejscu katowicki Silesian Cage Club, a podium zamknął miejscowy Fight Club Bytom, którego reprezentant Michał Żabiński (kat. -80 kg) został uznany najlepszym zawodnikiem turnieju w formule MMA. Podczas walk nie brakowało emocji i nagłych zwrotów akcji, tego dnia również byliśmy świadkami trzech mocnych nokautów.

Na uwagę zasługuje jeden z najmłodszych zawodników, niepokonany bytomianin – szesnastoletni Denis Górniak, który dołożył kolejne zwycięstwo do imponującego amatorskiego rekordu 22-0. W kategorii -96 kg, formuła Junior MMA „Flinston” wygrał pojedynek przez dźwignię prostą na staw łokciowy.

Publiczność dopisała pod kątem ilościowym i jakościowym – wspaniały, kulturalny doping. Udostępnione dla kibiców trybuny górne były pełne. Tutaj pozwolę sobie na kilka słów ode mnie – tradycyjnie już atmosfera na Hadace była fantastyczna. Przyjechało mnóstwo zawodniczek, zawodników, trenerów i osób związanych ściśle ze środowiskiem sportów walki. Poziom sportowy formuły MMA wysoki, walki emocjonujące. Z kolei formuła Grappling wyglądała lepiej i była mocniej obsadzona w ubiegłym roku, ale to tylko takie drobne moje odczucia. Jak pisałem wyżej trybuny zapełnione, a pod klatką osoby towarzyszące uczestnikom nie oszczędzały gardeł, gromkich braw i żywiołowych owacji. Organizacyjnie wydawało się wszystko dopięte na ostatni guzik. Tak więc widzowie i pasjonaci MMA nie mogą żałować tego czasu spędzonego na Szombierkach. Zawodnikom należą się słowa wdzięczności, bo dawali naprawdę dobre walki, a organizatorom wyrazy uznania za całokształt! Poniżej podium poszczególnych formuł i kategorii wagowych:

KLASYFIKACJA KOŃCOWA XII MIĘDZYNARODOWEGO TURNIEJU MMA HADAKA WAZA / ALMMA 47:

Grappling:

Kat. 73 kg:
1. Olszynka Piotr
2. Michalski Kamil
3. Kwieciński Daniel

Kat. 80 kg:
1. Tomelik Paweł
2. Malder Michał
3. Borsuk Marcin

Kat. 87 kg:
1. Płachciak Wojciech
2. Piszcz Mariusz
3. Andrzejewski Mateusz

Kat. 96 kg:
1. Ukleja Filip
2. Browarski Maciej
3. Wójcik Radosław

Kat. Open:
1. Ledwig Sebastian
2. Zawadzki Adrian
3. Pach Tomasz

MMA – Pierwszy Krok:

Kat. 62 kg:
1. Kołoczek Piotr
2. Kędroń Patryk
3. Gębczyk Karol

Kat. 67 kg:
1. Szajna Łukasz
2. Zagała Przemysław
3. Krutak Daniel

Kat. 73 kg:
1. Korfanty Dominik
2. Szczepański Michał
3. Wróbel Bartłomiej

Kat. 80 kg:
1. Malcher Michał
2. Kulczyna Zygmunt
3. Kruzel Dawid

Kat. 87 kg:
1. Ćwiertnia Dawid
2. Kupczak Gabriel
3. Nguyen Krystian

MMA – Kobiety:

1. Nalepka Barbara
2. Wardzińska Beata
3. Jakubczyk Katarzyna

MMA – Junior:

Kat. 62 kg:
1. Wilski Arman
2. Jaros Martin
3. Piordas Wojciech

Kat. 67 kg:
1. Mosgalik Kamil
2. Giertler Michał
3. Wypych Piotr

Kat. 73 kg:
1. Stolarczyk Kamil
2. Legierski Mateusz
3. Mielczarski Łukasz

Kat. 80 kg:
1. Górecki Patryk
2. Petrusiewicz Krystian
3. Tyrtania Patryk

Kat. 87 kg:
1. Świętek Mateusz
2. Chabik Michał
3. Maluszczak Jędrzej

Kat. 96 kg:
1. Górniak Denis
2. Knap Krystian

Kat. Open:
1. Heller Dawid

MMA – Senior Ograniczona Formuła:

Kat. 62 kg:
1. Grzywacz Łukasz
2. Łacek Michał
3. Becmer Kasjan

Kat. 67 kg:
1. Baran Sławomir
2. Baran Bartek
3. Ploch Kamil

Kat. 73 kg:
1. Kołoczek Paweł
2. Wawrzyczek Tomasz
3. Dyrka Adam

Kat. 80 kg:
1. Żabiński Michał
2. Labisz Adam
3. Szczepanek Maciej

Kat. 87 kg:
1. Grzelak Adrian
2. Krysiak Sławomir
3. Owczarz Jacek

Kat. 96 kg:
1. Wesołowski Wojciech
2. Sochor Piotr
3. Bystrzykowski Daniel

MMA – Full Contact:

Kat. 73 kg:
1. Obrzut Daniel
2. Modrzejewski Andrzej

Kat. 80 kg:
1. Langer Alan
2. Just Łukasz
3. Szydłowski Michał

Kat. 87 kg:
1. Hadaś Paweł
2. Nowicki Tomasz
3. Bielawski Jan

Kat. Open:
1. Ćwikła Łukasz


XII Międzynarodowy Turniej Hadaka Waza / ALMMA 47 – podsumowanie

Viewing all 4630 articles
Browse latest View live