![Statystyki po gali UFC 170: Rousey vs. McMann Ronda e1354865685475 Statystyki po gali UFC 170: Rousey vs. McMann]()
(Fot. Sherdog.com) Za nami kolejna gala największej organizacji MMA na świecie. Jedni zapamiętają UFC 170 z powodu nowego sposobu zakończenia walki przez Rondę Rousey, inni – ponieważ Daniel Cormier zadebiutował w kategorii półciężkiej, a jeszcze inni – gdyż Erik Koch przerwał długi ciąg pojedynków kończonych decyzją na wstępnych kartach UFC. Poniżej inne powody, dla których warto pozostawić w pamięci sobotnią galę.
Ronda Rousey obroniła tytuł mistrzowski dwukrotnie w przeciągu 56 dni. To rekord UFC pod względem odstępu czasowego dwóch kolejnych obron pasa.
Wszystkie walki trwały łącznie godzinę, 52 minuty i 32 sekundy.
Jedynym underdogiem, który wygrał swój pojedynek na karcie, był Ernest Chavez. Amerykanin niejednogłośnie wypunktował Yosdenisa Cedena.
Ronda Rousey pierwszy raz w swojej karierze zwyciężyła w inny sposób niż przez poddanie balachą.
Nokaut „Rowdy” na Sarze McMann był szóstym najszybszym w historii walk mistrzowskich UFC. Szybsi byli: Andrei Arlovski (UFC 55), Frank Shamrock (UFC 16), Tito Ortiz (UFC 30) , Vitor Belfort (UFC 46) i Junior dos Santos (UFC on FOX 1).
Zwycięstwo Rousey przez kolano w brzuch jest dopiero drugą sytuacja w historii UFC, kiedy pojedynek mistrzowski kończy się ciosami w korpus. Wcześniej w podobny sposób walkę zakończył GSP w starciu z Mattem Serrą.
Łączny czas, jaki Rousey spędziła w oktagonie w dziewięciu zawodowych pojedynkach, to 24 minuty i 32 sekundy (średnio 2:44 na walkę).
79-sekundowa wygrana Cormiera jest jego najszybszym skończeniem walki od sierpnia 2010 roku, kiedy to wygrał w 62. sekundzie z Jasonem Rileyem na Strikeforce – Houston.
Ostatnie trzy wygrane walki Rory’ego MacDonalda kończyły się decyzją.
Demian Maia przegrał pierwszy raz w karierze dwa pojedynki z rzędu. Brazylijczyk stoczył do tej pory 24 walki.
Mai udało się obalić Kanadyjczyka tylko dwukrotnie, a próbował aż 22 razy. To największa ilość prób sprowadzeń w jednej walce w historii wagi półśredniej UFC.
Mike Pyle zakończył 22 spośród 26 wygranych przez siebie pojedynków poddaniem lub nokautem. „Quicksand” wygrał cztery z ostatnich pięciu walk przez nokaut.
Pyle wygrał przez skończenie w trzeciej rundzie trzykrotnie pod skrzydłami UFC. Więcej zakończeń pojedynków w taki sposób ma na koncie tylko Randy Couture z liczbą sześciu.
T.J. Waldburger przegrał w swojej karierze dziewięciokrotnie. Spośród tych porażek aż siedem było wynikiem nokautu.
Stephen Thompson wygrał przez nokaut w trzech z czterech zwycięskich występów w UFC. Za dwa z tych nokautów dostał bonus gali.
Robert Whittaker przegrał przez nokaut pierwszy raz w karierze. „The Reaper” walczył piętnastokrotnie z bilansem 11-4.
Alexis Davis wraz z Rondą Rousey wygrały ostatnie trzy swoje walki w UFC. To najdłuższa passa w kobiecej dywizji koguciej.
Davis wszystkie trzy pojedynki zakończyła decyzją na swoją korzyść.
Jessica Eye przegrała pierwszy raz w karierze przez decyzję.
Passa sześciu zwycięstw Raphaela Assuncao jest drugą najdłuższą aktualną w wadze koguciej UFC. Przed Brazylijczykiem jest jego rodak Renan Barao z siedmioma wygranymi z rzędu.
Assuncao nie przegrał jeszcze żadnego pojedynku w dywizji koguciej.
Brazylijczyk trafił 100 znaczących ciosów w walce z Munhozem. Był to najlepszy wynik na sobotniej karcie UFC 170. Jest to także najlepszy wynik w karierze Assuncao.
Aljamain Sterling przerwał passę sześciu zwycięstw Cody’ego Gibsona. Kalifornijczyk przegrał pierwszy raz od marca 2012.
Zach Makovsky jest niepokonany od kiedy zszedł do kategorii muszej w maju zeszłego roku. „Fun Size” wygrał od tamtej pory czterokrotnie.
Josh Sampo przegrał przez decyzję pierwszy raz od marca 2011 roku. W tym czasie Joshua stoczył 10 walk.
Erik Koch wygrał w kategorii lekkiej pierwszy raz od 2008 roku.
Wygrana Kocha przed czasem przerwała passę 15 pojedynków na wstępnej karcie UFC, które kończyły się decyzjami.
Rafaello Oliveira od powrotu do UFC w maju 2011 może pochwalić się (a raczej nie chwalić) bilansem 1-4. Wszystkie cztery przegrane zanotował przed czasem, a pokonał tylko Yoislandy’ego Izquierda na UFC 148 w lipcu 2012.
Yosdenis Cedeno przegrał przez decyzję pierwszy raz od lutego 2010 roku. Od tamtej pory Kubańczyk stoczył siedem walk.
Źródło: MMAJunkie.com i FightMetric.com
Statystyki po gali – UFC 170: Rousey vs. McMann