Na marcowej gali M-1 Challenge 46 w cieniu polsko – polskiej wojny o tytuł mistrzowski M-1 w wadze ciężkiej kibice zgromadzeni w petersburskim Jubileuszowym Pałacu Sportu zobaczą też inne atrakcyjne starcie w kategorii królewskiej. 14 marca ponownie zmierzą się ze sobą doświadczony Łotysz - Konstantin Gluhov (26-14) i były mistrz rosyjskiej organizacji – Amerykanin Kenny Garner (MMA 12-5). Zawodnicy mieli okazję spotkać się już w ćwierćfinale turnieju ciężkiego M-1, wówczas niejednogłośnie na punkty wygrał kickbokser z Rygi. Poniżej znajdziecie pierwszy pojedynek, szkic karty walk i świeżo opublikowany przez Rosjan plakat imprezy.
Łotewski pogromca Daniela Omielańczuka w turnieju wagi ciężkiej KSW i Michała Kity na drugiej edycji łódzkiego FAŁ w ostatnim czasie zanotował dwie kompromitujące porażki. Konstantin Gluhov zaprezentował się fatalnie, można powiedzieć odwrotnie proporcjonalnie do swojego obycia ringowego i bagażu doświadczeń. W listopadzie został ośmieszony przez niepokonanego Osetyjczyka Mikhaila Gazaeva. Zapaśnik stylu wolnego swoim planem taktycznym całkowicie wyprowadził z równowagi zawodnika ryskiego Alfa Gym. Gazaev rozpoczynał walkę w pozycji klęczącej, tym samym uniemożliwiając użycie przez łotewskiego kickboksera firmowych kopnięć, a w końcówce rund sprowadzał Łotysza do parteru. Koniec końców zirytowany „Lacplesis” wyprowadził niedozwolone kopnięcie na głowę rywala i został zdyskwalifikowany. Miesiąc wcześniej niespodziewanie szybko poległ w finale turnieju M-1 Grand Prix 2013 z naszym Marcinem Tyburą. Skromny uniejowianin bez kompleksów podszedł do pojedynku, w którym błyskawicznie wychwycił nogę faworyzowanego przeciwnika i przeniósł walkę do parteru, gdzie duszeniem zza pleców zmusił Gluhova do kapitulacji.
Amerykanin Kenny Garner pod koniec roku stracił tytuł mistrzowski na rzecz najlepszego polskiego ciężkiego Damiana Grabowskiego. Zawodnik American Top Team nie potrafił nawet przez sekundę wyraźnie przeciwstawić się „Polskiemu Pitbullowi”. Polak mądrze punktował w klinczu kolanami i uderzeniami na korpus. W trzeciej odsłonie mistrzowskiego boju zmęczony Garner nie był w stanie obronić się przed obaleniem, w parterze został surowo skarcony przez Grabowskiego trójkątnym duszeniem rękami, które zakończyło spektakl. Jak pisaliśmy na wstępie w kwietniu, w ćwierćfinale M-1 Grand Prix 2013 Amerykanin przegrał z Konstantinem Gluhovem, przy okazji naruszając konstrukcję nowej hybrydy – rosyjskiego klatkoringu. Po dwóch rundach nudnej walki był nieznacznie lepszy od Łotysza, jednak ten w trzeciej odsłonie kombinacjami kopnięć i ciosów prostych kompletnie zdominował wysysającego powietrze „Deuce”. Teraz Garner będzie miał doskonałą okazję do rewanżu, choć wirtuozerii ze strony obu zawodników tutaj nie wróżymy.
W walce wieczoru gali M-1 Challenge 46 najlepszy polski ciężki i posiadacz tytułu mistrzowskiego M-1 – Damian Grabowski (MMA 19-1, #1 w Rankingu PL) skrzyżuje rękawice z numerem dwa polskich rankingów, triumfatorem ubiegłorocznego turnieju M-1 Grand Prix, niepokonanym Marcinem Tyburą (MMA 9-0, #2 w Rankingu PL). Rozpiska i plakat:
Data: 14 marca 2014
Miejsce: Jubileuszowy Pałac Sportu, Sankt Petersburg, Rosja
Transmisja: Rossija-2
Walka wieczoru:
Pojedynek o tytuł mistrzowski M-1 w wadze ciężkiej
Open: Marcin Tybura (9-0) vs. Damian Grabowski (19-1)
Główna karta:
Pojedynek o tytuł mistrzowski M-1 w wadze półciężkiej
93 kg: Marcio Cruz (8-3) vs. Viktor Nemkov (19-4)
Open: Konstantin Gluhov (26-14) vs. Kenny Garner (12-5)
84 kg: Albert Duraev (4-2) vs. Anatoliy Tokov (11-1)