(Fot. Dave Mandel / Sherdog.com) Zwycięzca Grand Prix Strikeforce i dwukrotny olimpijczyk w zapasach w stylu wolnym Daniel Cormier (MMA 14-0) udanie zadebiutował w kategorii półciężkiej, rozbijając dawnego rywala z zapaśniczej maty Pata Cumminsa (MMA 4-1) w drugiej z głównych walk UFC 170: Rousey vs McMann w Las Vegas.
Cormier czujnie nie dał się zaskoczyć próbą obalenia ze strony Cumminsa i szybko skarcił rywala kombinacją krótkich ciosów w klinczu. Od tego momentu debiutujący w UFC Pensylwańczyk walczył już tylko o przetrwanie, a zawodnik AKA trafiał go kolejnymi ciosami. Gdy po przyjęciu kombinacji pod siatką „Durkin” poleciał na deski, 34-latek trenujący w Kalifornii dokończył dzieła zniszczenia ciosami w parterze. Cały debiut Cormiera w limicie 205 funtów trwał jedynie 79 sekund.