Wewnątrz posta wyniki oraz relacja z gali KSW 27: Cage Time na żywo. Transmisja na kswtv.com od godziny 20:00
Według przewidywanego schematu Abu Azaitar atakował szarżami Piotra Strusa podczas trzeciej walki karty głównej. Strus jednak bardzo przytomnie i ze spokojem trzymał dystans kontrolując rywala kopnięciami na udo oraz lewym prostym. W pierwszej rundzie walka trafiała incydentalnie do klinczu, z którego zarówno Polak jak i Marokańczyk wyprowadzali ciosy na korpus oraz podbródkowe. Walka była bardzo wyrównana i toczyła się w utarty sposób. Jedynie w trzeciej rundzie zawodnicy spędzili więcej czasu w klinczu, w którym to Strus dociskał Azaitara do siatki. Po powrocie do stójki obaj zawodnicy wymieniali ciosy skracając dystans i wymieniając cios za cios. Jedynie w ostatnich sekundach pojedynku podjęto nieudane próby sprowadzenia do parteru. Wobec takiego obrazu walki sędziowie punktowali większościowy remis stosunkiem 29-29 (Szymon Bońkowski), 30-30 (Cezary Wojciechowski), 28-30 (Irena Preiss).
Mateusz Gamrot dynamicznie zaczął pojedynek z Jeffersonem Georgem wbiegając w rywala z latającym front kickiem. Walka trafiła do parteru w którym Gamer musiał bronić się przed ciasno zapiętym duszeniem trójkątnym. W stójce zawodnicy szli na mocne wymiany w których obaj trafiali solidne ciosy po kombinacjach. Gamrot wykazał się kreatywnymi sprowadzeniami zapaśniczymi oraz kontrolą w parterze. W tej płaszczyźnie zawodnik Ankosu Poznań kontrolował rywala z góry oraz zadawał liczne ciosy. George z kolei pokazał dobrą obronę i przechodzenie pozycji. Ostatnie sekundy pojedynku zawodnicy skończyli lądując na macie klatki po latających kopnięciach, którymi wpadli w siebie na zakończenie pojedynku.
Pierwszy pojedynek głównej karty walk zakończył się błyskawicznie. Charles Andrade obalił z klinczu Tomasza Narkuna, jednak „Żyrafa” błyskawicznie skręcił się z pleców po nogę rywala łapiąc skrętówkę jednocześnie zmuszając Andrade do odklepania.
Podczas drugiego pojedynku karty wstępnej Rafał Błachuta oraz Patrick Vallee zaprezentowali pełno przekrojową walkę MMA. Po badawczych wymianach i kilku mocnych wzajemnych trafieniach Błachuta sprowadził Vallee rzutem do parteru. Podczas jednej z kontr Błachuta bronił mocno zapiętej americany, aby za moment samemu nieomal poddać rywala taktarovem z którego Francuz uciekł. W drugiej rundzie po stójkowej wymianie oraz walce w klinczu Błachuta po raz kolejny wykonał podcięcie do rzutu, zdobywając plecy a następnie pozycję boczną. Z tej pozycji Polak wyciągnął przeprost łokcia zmuszając rywala do poddania pojedynku.
Walka otwarcia gali charakteryzowała się efektownymi wymianami oraz obaleniami. Zarówno Łukasz Chlewicki jak i Łukasz Rajewski prezentowali świetną formę i dobre przygotowanie do walki. Już na początku Rajewski nokdaunował Chlewickiego, który przetrwał i według oczekiwań starał się obalać przeciwnika. Rajewski jednak dobrze bronił niektórych obaleń i atakował w stójce próbując między innymi obrotowych kopnięć czy kolan. Chlewicki jednak sukcesywnie dążył do obaleń i dwukrotnie próbował dźwigni na nogę. Z biegiem czasu Saszka obalał coraz częściej broniąc się w stójce przed atakami Raja, co pozwoliło mu zwyciężyć na kartach punktowych.
Walka wieczoru:
84 kg: Mamed Chalidow (28-4-2) vs. Maiquel Falcao (32-5)
Główna karta:
120 kg: Mariusz Pudzianowski (6-3) vs. Oli Thompson (12-6)
Pojedynek o pas mistrza KSW w wadze półśredniej
77 kg: Aslambek Saidov (15-3) vs. Borys Mankowski (14-5-1)
Pojedynek o pas mistrzyni KSW w wadze słomkowej
52 kg: Karolina Kowalkiewicz (4-0) vs. Jasminka Cive (5-1)
84 kg: Piotr Strus zremisował z Abu Azaitarem– większościowy remis (29-29, 30-30, 28-30).
70 kg: Mateusz Gamrot pok. Jeffersona George’a przez jednogłośną decyzję sędziów (2 x 30-27, 30-26).
93 kg: Tomasz Narkun pok. Charlesa Andrade przez poddanie (skrętówka), 1:02, runda 1.
Pozostałe:
77 kg: Rafał Błachuta pok. Patricka Vallee przez poddanie (przeprost łokcia), 3:15, runda 2.
70 kg: Łukasz Chlewicki pok. Łukasza Rajewskiego przez jednogłośną decyzję sędziów.