(fot. Dave Mandel/Sherdog.com)
Wieloletni zawodnik UFC Thiago Alves (MMA 20-9) nie tak dawno temu wrócił do oktagonu po dwóch latach nieobecności spowodowanej kontuzjami. Tak długa absencja nie spowodowała jednak negatywnych skutków w stylu efektownie walczącego Alvesa. W pierwszej walce po powrocie do zawodowego sportu „Pitbull” zdecydowanie wygrał na punkty z Sethem Baczyńskim (MMA 19-11). W tej walce przypomniał światu z czego jest najbardziej znany, czyli siły oraz niesamowitych, brutalnych low kicków. Matchmaker UFC Joe Silva ma dla Brazylijczyka już nowe wyzwanie, bowiem jak podał dziś portal FOXSports.com, Thiago zmierzy się z Jordanem Meinem (MMA 28-9).
Jordan już w drugiej walce w największej organizacji na świecie dostał Matta Browna (MMA 19-11), z którym miał bardzo ciężką przeprawę. Choć Mein od początku przegrywał z „technicznym brawlem” Matta, to zdołał swego przeciwnika pod koniec pierwszej rundy mocno zranić uderzeniami na korpus. W ostatecznym rozrachunku, Jordan Mein nie wytrzymał szaleńczego tempa pojedynku i został kompletnie rozbity przez kolana, i łokcie w klinczu. Po tej barowej bitce i niemal roku jaki upłynął od tego zdarzenia, Jordan został zestawiony z debiutantem, zawodnikiem Nova Uniao Hernanim Perpetuo (MMA 17-4), którego niejednogłośnie na punkty wypunktował w stójce.
Konfrontacja Alvesa z Meinem planowana jest na UFC Fight Night 49, które odbędzie się 23 sierpnia w Oklahomie, USA.