Quantcast
Channel: Cohones » Forum: Newsy MMARocks.pl - Recent Topics
Viewing all articles
Browse latest Browse all 4630

Tomasz Chmura on "McGregor, Romero, Cerrone i Johnson wygrywają swoje walki na UFC 178"

$
0
0

Johnson McGregor, Romero, Cerrone i Johnson wygrywają swoje walki na UFC 178
(fot. Dave Mandel/Sherdog.com)

Irlandzki supergwiazdor Conor McGregor (MMA 16-2) zaliczył kolejny niesamowity występ, tym razem przeciwko Dustinowi Poirierowi (MMA 16-4). Już od pierwszych chwil starcia, Conor zaczął zapraszać Dustina do ataku rezygnując częściowo z gardy oraz prowokując go słownie bliżej nieokreślonymi inwektywami. Kilka razy Poirierowi udało się celnie trafić McGregora, lecz ciosy Dustina nie robiły na „Notoriousie” żadnego wrażenia. Gdy minęła znaczna część pojedynku, Conor zaczął zwiększać tempo swojej ofensywy i jeden z ataków trafił Poiriera ponad uchem. Gdy Dustin padł znokdaunowany, McGregor doskoczył do oponenta i dobił go serią uderzeń w parterze.

Inny przebieg miało starcie Yoela Romero Palacia (MMA 9-1) z Timem Kennedym (MMA 18-5). W walce tej najpierw przewagę zdobył Kubańczyk, który był szybszy na nogach i celniej trafiał nie mającego pomysłu na walkę Tima. Rolę odwróciły się pod koniec drugiej rundy, kiedy Romero mocno spuchł i jego ruchy nie były już tak szybkie. Tim zainicjował wtedy serię ciosów, które dosięgły szczęki Yoela. Na szczęście dla niego, gong uratował go przed nokautem z rąk Amerykanina. W czasie przerwy doszło do niecodziennego wydarzenia. Gdy nastąpił gwizdek wyganiający narożniki, Yoel nadal siedział na krzesełku, a jego trenerzy go wycierali. Gdy w końcu sędzia John „Big” McCarthy zorientował się, że Romero nadal siedzi zamiast być gotowy do walki, interweniował i wyrzucił ekipę Romera z oktagonu, jednak Kubańczyk dzięki temu zamieszaniu zyskał kilkanaście cennych sekund by dojść do siebie po sporych tarapatach jakie zafundował mu Tim. Po tym incydencie, gdy walka została wznowiona, Palacio zaatakował i lewym prostym z zakrocznej trafił czysto Kennedy’ego w szczękę. Amerykaninowi nogi się ugięły i był to początek jego końca.

Ostatni mistrz wagi lekkiej Bellatora Eddie Alvarez (MMA 25-4) nie sprostał w debiucie w UFC Donaldowi Cerronemu (MMA 25-6, 1NC). Pomimo porażki Eddie zaprezentował się dobrze i miał spore sukcesy w boksie przeciwko „Kowbojowi”. Jednak to mocne techniki nożne Donalda ustawiły całą walkę. Cerrone dzięki kolanom, kopnięciom na korpus a przede wszystkim lowkickom, zdołał mocno dać się we znaki skracającemu ciągle dystans Eddiemu. W ostatniej rundzie zdołał niskimi kopnięciami całkowicie zneutralizować lewą nogę Alvareza tak, że ten przewrócił się na matę niezdolny do wstania. Donald jednak od razu wskoczył do gardy mistrza Bellatora i tam doczekał do końca walki.

W walce wieczoru o pas mistrzowski dywizji muszej Demetrious Johnson (MMA 21-2-1) zdeklasował Chrisa Cariasa (MMA 17-6). Pod koniec pierwszej rundy Demetrious naruszył kolanem szczękę Chrisa i tylko gong uratował Cariasa przed dalszymi konsekwencjami tego kolana. W drugiej odsłonie mistrz poszedł po obalenie z którego poddał kimurą pretendenta.


McGregor, Romero, Cerrone i Johnson wygrywają swoje walki na UFC 178


Viewing all articles
Browse latest Browse all 4630

Trending Articles