Quantcast
Channel: Cohones » Forum: Newsy MMARocks.pl - Recent Topics
Viewing all 4630 articles
Browse latest View live

Wojslaw Rysiewski on "III Memoriał Pawła Kamińskiego – ważenie"

$
0
0

Memorial III Memoriał Pawła Kamińskiego   ważenie

(Fot. Dariusz Berg / Memoriał Pawła Kamińskiego) Wyniki ważenia przed dzisiejszym III Memoriałem Pawła Kamińskiego w Gnieźnie. Georg Vardanyan i Sergiusz Uzarek nie wypełnili zakontraktowanych wag, w efekcie obaj zostali ukarani odjęciem części wypłaty za walkę.

Walka wieczoru:

77 kg: Maciej Kowalski (77,3 kg) vs. Rafał Lassota (77,4 kg)

Pozostałe:

63 kg: Dawid Pasternak (63,1 kg) vs. Gevorg Vardanyan (66,7 kg)
70 kg: Paweł Kolano (70,2 kg) vs. Piotr Wojtaczka (70 kg)
73 kg: Mikołaj Walenciak (72,6 kg) vs. Piotr Rzepnicki (-)
70 kg: Sergiusz Uzarek (72 kg) vs. Piotr Niedzielski (70 kg)
84 kg: Tomasz Karwański (83,3 kg) vs. Arkadiusz Maziakowski (84,3 kg)

Walki amatorskie:

57 kg: Gosia Smaczniak (57,5 kg) vs. Agnieszka Więcek (55 kg)
93 kg: Tomasz Bogucki (91,4 kg) vs. Dawid Perz (89 kg)
66 kg: Adrian Świercz (66,3 kg) vs. Jakub Hansbach (65,7 kg)


III Memoriał Pawła Kamińskiego – ważenie


Jakub Bijan on "Adrian Zieliński po PLMMA 41: „Czuję niedosyt”"

Jakub Bijan on "Antoni Chmielewski po PLMMA 41: „Gale w TV to dla mnie dodatkowa motywacja”"

Tomasz Marciniak on "III Memoriał Pawła Kamińskiego – wyniki i relacja"

$
0
0

Memorial III Memoriał Pawła Kamińskiego   wyniki na żywo

(Fot. Dariusz Berg / Memoriał Pawła Kamińskiego) Wyniki i relacja z Gniezna

Nie było niespodzianki w walce wieczoru III Memoriału Pawła Kamińskiego w Gnieźnie. Maciej Kowalski (MMA 3-0) bardzo pewnie zwyciężył Rafała Lassotę (MMA 1-2) przez decyzję po trzech rundach. Popularny „Giluś” wykorzystywał swój zasięg, kując rywala lewymi prostymi i niskimi kopnięciami, a pierwszą i drugą rundę kończył udanymi obaleniami. W trzeciej odsłonie zawodnik Walki Gniezno przeniósł walkę do parteru znacznie wcześniej i jej większą część spędził w dosiadzie obijając rywalami ciosami. Co prawda ostatecznie nie udało mu się go skończyć, ale po ostatnim gongu nie było żadnych wątpliwości, że to on będzie się cieszył ze zwycięstwa.

W drugiej głównej walce gali w Gnieźnie miejscowy zawodnik Dawid Pasternak (MMA 5-0) zachował perfekcyjny rekord, wypunktowując Gevorga Vardanyana (MMA 1-1) w trzech rundach. Łodzianin nawiązał walkę jedynie w pierwszej rundzie, gdzie będąc z góry solidnie obił Pasternaka. W dwóch kolejnych odsłonach mistrz PLMMA w wadze koguciej niepodzielnie dominował już w klatce, celnie trafiając ciosami bokserskimi i zdobywając kolejne obalenia.

Szybkie i efektowne zwycięstwo Pawła Kolano (MMA 1-1) nad Piotrem Wojtaczką (MMA 0-1) było ozdobą trzeciego Memoriału Pawła Kamińskiego. Zawodnik rzeszowskiego Spartakusa agresywnie zaatakował od pierwszych sekund, celnymi ciosami pod siatką posadził rywala z Kamiennej Góry, a następnie kanonadą w parterze zmusił sędziego Łukasza Bosackiego do przerwania pojedynku. Sporego stracha swoim kibicom napędził reprezentant lokalnego klubu Mikołaj Walenciak (MMA 2-2). Podopieczny Przemo Gnata już w pierwszych sekundach walki wylądował na deski po ciosach Piotra Rzepnickiego (MMA 0-1), który zamknął go w krucyfiksie i atakował ciosami. Gnieźnianin wypracował jednak powrót do pełnej gardy i przekładając rękę rywala zapiął trójkąt nogami. Po dopięciu techniki Rzepnicki stracił przytomność, a miejscowy bohater mógł się cieszyć ze zwycięstwa.

Bardzo dobry pojedynek w wadze lekkiej dali gnieźnieńskim kibicom Piotr Niedzielski (MMA 2-1) i Sergiusz Uzarek (MMA 0-1). Kickbokserski początek pojedynku należał do zawodnika Ankosu Zapasy Poznań, ale podopieczny Tomasza Brondera nie ustępował mu pola w stójce. Gdy Uzarek zaczął odzyskiwać stracone punkty  w pierwszej części rundy, „Niedziela” zdobył obalenie i z góry kontrolował rywala do końca pierwszych pięciu minut. Druga odsłona to wyrównana walka w parterze, z dużą liczbą przetoczeń i prób poddań z nieznaczną przewagą wychowanka Andrzeja Kościelskiego. W ostatniej rundzie mocno zmęczony Niedzielski dał się zepchnąć do defensywy i niewiele brakowało przegrałby rundę dwoma punktami oraz dodatkowo stracił kolejny za niedozwolone kopnięcie w parterze. Ostatecznie Łukasz Bosacki nie zdecydował się na tak surową karę i poznaniak dowiózł wygraną na kartach dwóch z trzech sędziów punktowych.

Walka wieczoru:

77 kg: Maciej Kowalski pok. Rafała Lassotę przez jednogłośną decyzję (2 x 30-27; 30-26).

Główna karta:

63 kg: Dawid Pasternak pok. Gevorga Vardanyana przez jednogłośną decyzję (30-27; 30-28; 29-28).
70 kg: Paweł Kolano pok. Piotra Wojtaczkę przez KO (uderzenia w parterze), 1. runda, 1:18.
73 kg: Mikołaj Walenciak pok. Piotra Rzepnickiego przez techniczne poddanie (trójkąt), 1. runda, 2:36.
70 kg: Piotr Niedzielski pok. Sergiusza Uzarka przez większościową decyzję (2 x 29-28; 29-29).
84 kg: Arkadiusz Maziakowski pok. Tomasza Karwańskiego przez jednogłośną decyzję (3 x 29-28).

Walki amatorskie:

57 kg: Gosia Smaczniak pok. Agnieszkę Więcek przez poddanie (balacha), 1. runda, 2:58.
93 kg: Tomasz Bogucki pok. Dawida Perza przez poddanie (duszenie ramieniem), 1. runda, 2:58.
66 kg: Adrian Świercz pok. Jakuba Hansbacha przez poddanie (duszenie zza pleców), 2. runda, 2:34.


III Memoriał Pawła Kamińskiego – wyniki i relacja

Jakub Bijan on "Marcin Bandel o debiucie w UFC: „Nie doceniłem rywala”"

Dominik Durniat on "Runda 4 – wyniki"

$
0
0

runda 4 Runda 4   wyniki na żywo

Poniżej wyniki z gali Runda 4.

Walka wieczoru:

93 kg: Marcin Łazarz (7-1) pok. Krzysztofa Pietraszka (4-2) przez TKO runda 1

Pozostałe:

96 kg: Daniel Dowda (6-4) pok. Błażeja Nagórskiego (2-6) przez TKO runda 1
84 kg: Rafał Lewoń (9-3) vs. Bogusława Bagińskiego (2-4) przed poddanie (duszenie zza pleców)
70 kg: Rafał Szymański (4-2) pok. Aleksandra Georgasa (5-4) jednogłośną decyzją sędziów
84 kg: Marek Woroncow (3-0) pok. Patryka Starzyńskiego (1-1) niejednogłośną decyzją sędziów
66 kg: Jakub Maszczak (1-0) pok. Marcina Bartosińskiego (1-1) niejednogłośną decyzją sędziów
61 kg: Piotr Kamiński pok. Dawida Romańskiego przez poddanie (balacha) runda 2 ^
84 kg: Mateusz Synoczko pok. Michała Wojtanowskiego przez poddanie (duszenie zza pleców) runda 1, 3:12^

^ – walki amatorskie
Runda 4 – wyniki

Jacek Losak on "Trudna droga MMA na olimpijskie salony"

$
0
0

igrzyska olimpijskie logo Trudna droga MMA na olimpijskie salony

Temat wprowadzenia mieszanych sztuk walki na igrzyska olimpijskie przewijał się przez świat MMA wielokrotnie. Na początku 2014 roku pojawiła się nawet informacja, w której były mistrz UFC Randy Couture stwierdził, że ponad 30 krajów podpisało petycję dotyczącą uwzględnienia wszechstylowej walki wręcz na olimpiadzie. Niestety nie podano żadnych konkretów dotyczących krajów i samej petycji. W jednym z wywiadów honorowy prezes World Mixed Martial Arts Association Fedor Emelianenko powiedział, że wprowadzenie MMA na igrzyska olimpijskie, to główny cel WMMAA. I faktycznie, również na stronie tej organizacji można znaleźć taką informację. Ten sam cel stawia przed sobą International Mixed Martial Arts Federation. Na jakim zatem etapie dołączenie do grona sportów olimpijskich jest MMA?

Większość wypowiedzi zawodników lub promotorów dotyczących olimpijskiego tematu zazwyczaj ogranicza się do podkreślenie tego, jak ważnym i wartościowym przedsięwzięciem byłoby pojawienie się MMA na olimpiadzie. Czasami ciekawe, czasami dyplomatyczne opinie nie niosą niestety za sobą żadnych konkretów. Gdy zadałem pytanie UFC, o to jak aktualnie zapatruje się na tę sprawę, ustami dyrektora generalnego na Europę, Bliski Wschód i Afrykę Garrego Cooka otrzymałem następującą odpowiedź:

Sztuki walki są częścią ruchu olimpijskiego od wielu lat, a zapasy jednym z jego fundamentów. MMA to połączenie różnych sportów walki, z czego 4 są reprezentowane na igrzyskach. Z biegiem czasu obserwujemy pojawia się na olimpiadzie nowych, współczesnych dyscyplin jak: snowboard czy surfing. Chciałbym wierzyć, że to fani zdecydują i że wraz z popularnością UFC wszystko pójdzie szybciej niż nam się początkowo wydawało.

Niewiele zatem możemy dowiedzieć się od włodarzy największej organizacji MMA na świecie. Trudno też powiedzieć, jaki ostatecznie efekt przyniosłoby prywatnej firmie, jaką jest UFC, pojawienie się wszechstylowej walki wręcz na olimpiadzie. Sądząc jednak po wypowiedziach osób związanych z amerykańskim gigantem nie wydaje się, aby zajmowano się tam szczególnie lobbowaniem na rzecz sprawy olimpijskiej.

Skoro jednak wszyscy mówią o tym, że chcieliby ujrzeć MMA na olimpiadzie, a dwie organizacje (WMMAA i IMMAF) stawiają sobie za cel główny wprowadzenie dyscypliny na olimpijskie salony, zapewne najlepszym źródłem wiedzy w tym temacie może być sam Międzynarodowy Komitet Olimpijski. Sprawdzanie zacząłem jednak od naszego kraju. Niestety rzecznik prasowy Polskiego Komitetu Olimpijskiego Henryk Urbaś nie miałem dla mnie dobrych informacji:

Tego tematu w aspekcie olimpijskim  jako takiego nie ma. Z szacunkiem odnosimy się do różnych sportów nieolimpijskich, czego potwierdzeniem nasze wsparcie dla wrocławskich World Games 2017. O jakichkolwiek rozmowach nt. MMA niczego mi nie wiadomo. Nie mamy też informacji na ten temat z MKOl.

World Games, o której wspomniał Henryk Urbaś, to największa na świecie impreza sportowa, na której można oglądać dyscypliny nieolimpijskie. Próżno jednak szukać na niej mieszane sztuki walki.

Choć informacje z PKOl nie napawały optymizmem, postanowiłem jednak sprawdzić czy MKOl nie posiada może szerszej wiedz w zakresie. Andrew Mitchell z biura prasowego MKOl potwierdził jednak słowa Henryka Urbasia:

Dyscyplina sportu jaką jest MMA nie jest jeszcze uznawana przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski. Zgodnie z informacjami jakie posiadamy, przedstawiciele MMA nigdy nie składali wniosku o uznanie tej dyscypliny przez MKOl. Aby dana dyscyplina stała się dyscypliną olimpijską, konieczne jest uprzednie złożenie wniosku o przyznanie statusu dyscypliny uznanej przez MKOl. W tym celu federacja międzynarodowa reprezentująca dyscyplinę musi wypełnić wymogi Karty Olimpijskiej.

Wspomniana Karta Olimpijska stanowi, że: MKOl może uznać za międzynarodowe federacje międzynarodowe pozarządowe organizacje zarządzające jednym lub kilkoma sportami na szczeblu światowym i obejmujące organizacje kierujące takimi sportami na szczeblu krajowym. Statut, sposób postępowania i działalność międzynarodowych federacji w ruchu olimpijskim muszą być zgodne z Kartą Olimpijską, łącznie z przyjęciem i wdrażaniem Światowego Kodeksu Antydopingowego.

Obecnie MKOl uznaje 35 dyscyplin sportowych: sporty lotnicze, alpinizm, sporty motorowe, bandy, baseball/softball, gry bilardowe, bowls, brydż, bieg na orientację, krykiet, taniec sportowy, latający dysk (frisbee), szachy, wspinaczka sportowa, futbol amerykański, karate, korfball, przeciąganie liny, sport motocyklowy, port motorowodny, netball, pelota, polo, kręgle, racquetball, sporty wrotkarskie, ratownictwo wodne, skiaplinizm, narciarstwo wodne i wakeboarding, squash, sporty podwodne, sumo, surfing, unihokej i wushu.

Po uznaniu przez MKOl, możliwe jest złożenie wniosku o uwzględnienie danej dyscypliny olimpijskiej w programie igrzysk. Jak widać lista jest pokaźna i znajdują się na niej dyscypliny, które swoją popularnością raczej nie dorównują MMA. Są jednak na niej również dyscypliny o zdecydowanie dłuższej historii niż mieszane sztuki walki, którym do dziś nie udało się pojawić na igrzyskach. Jak zatem wygląda sam proces ubiegania się o dopuszczenie dyscypliny do igrzysk?

Program olimpijski jest systematycznie analizowany po każdych igrzyskach w celu jego dopasowania do aktualnych trendów i gustów wszystkich pokoleń – wyjaśnia Andrew Mitchell. –  Poczyniono już ogromne starania, aby tak zmodyfikować igrzyska olimpijskie, by podążały za najnowszymi trendami i zmianami zachodzącymi w światowym sporcie.  I to właśnie w trakcie opisanego procesu oceny, rozważa się możliwość uwzględniania w programie igrzysk ubiegających się o to dyscyplin. Należy tu wziąć pod uwagę, że sporty ubiegające się o włączenie do programu oceniane są na podstawie określonego zestawu kryteriów opierających się na ośmiu elementach:
– Informacje ogólne
– Struktura zarządcza
– Historia i tradycja
– Uniwersalność
– Popularność
– Sportowcy
– Rozwój Federacji Międzynarodowe
– Dane finansowe

Skąd MKOl czerpie tak szczegółową wiedzę o dane dyscyplinie? Każda federacja reprezentująca daną dyscyplinę proszona jest o przesłanie szczegółowych informacji dotyczących wszystkich powyższych punktów.

Wracamy zatem do punktu wyjścia czyli dwóch organizacji, o których pisałem na początku: World Mixed Martial Arts Association i International Mixed Martial Arts Federation. Niestety ani jedna, ani druga nie odniosły się do moich pytań dotyczących starań o wprowadzenie MMA na igrzyska. Na stronach obu organizacji można przeczytać, że zajmują się one tym, aby MMA stało się, najpierw na poziomie narodowym, sportem oficjalnym i podlegającym regulacjom. Pracują również nad tym, aby otrzymać pełne członkostwo w organizacji SportAccord, która jest stowarzyszeniem, gromadzącym wszystkie olimpijskie i nieolimpijskie międzynarodowe federacje sportowe. Dopiero po akceptacji MMA przez SportAccord będzie można wejść na formalną drogę akceptacji przez MKOl. Otrzymanie jednak pełnego członkostwa w SportAccord, jest równie trudne i wymagające, co przejście wszystkich procedur w MKOl. Niestety biuro prasowe SportAccord również nie odniosło się do moich pytań dotyczących mieszanych sztuk walki. Trudno zatem powiedzieć na jakim etapie znajduje się tam sprawa MMA.

Andrew Mitchell z MKOl powiedział, że: ewentualne zmiany w Programie Igrzysk Olimpijskich są obecnie przedmiotem rozmów, jako element programu Agenda Olimpijska 2020, strategicznej mapy drogowej dalszego rozwoju Ruchu Olimpijskiego. Wygląda jednak na to, że dla MMA nie ma to aktualnie większego znaczenia, ponieważ droga do MKOl jest jeszcze bardzo długa i wymagająca, a wszystko wskazuje na to, że tak na prawdę nikt na nią jeszcze nie wstąpił.


Trudna droga MMA na olimpijskie salony

defthomas on "Paweł Kiełek vs. Alex Black walką wieczoru Fighters Areny 10"

$
0
0

fa10 kielekvsblack Paweł Kiełek vs. Alex Black walką wieczoru Fighters Areny 10

Niepokonany Paweł Kiełek (MMA 5-0) wystąpi w walce wieczoru gali Fighters Arena 10. W Bełchatowie 22 listopada z zawodnikiem Arrachionu zmierzy się Amerykanin Alex Black (MMA 7-3)

Zaledwie 18-letni Kiełek swój nieprzeciętny talent potwierdzał w kolejnych walkach, kończąc wszystkich swoich rywali przed czasem. Młody olsztynianin we wrześniu przetrzymał grapplingowy napór Mateusza Rębeckiego i odprawił „Chińczyka” brutalnym ground and pound. Kolejną walkę stoczyć miał 15 listopada na gali PROMMAC, ale po jej odwołaniu wylądował na rozpisce Fighters Areny.

Rywalem Kiełka w walce wieczoru będzie Amerykanin Alex Black, dla którego będzie to już druga wizyta w Polsce. Na gali Fighters Arena 3 bardzo dobrze zaprezentował się w starciu z Pawłem Ostaszem, a od tamtej pory wydłużył swoją serię zwycięstw o kolejnych pięć walk. Black zapowiada, że w najbliższą sobotę jeszcze poprawi swój rekord, a do Bełchatowa przyjedzie potwierdzić swoją klasę.

Specjalnie dla MMARocks.pl o komentarz do zestawienia poprosiliśmy matchmakera Fighters Areny Pawła Kowalika:

Nie mam absolutnie żadnych wątpliwości, że Paweł Kiełek to zawodnik godny tego, by wystąpić w walce wieczoru. W Polsce trudno szukać równie utalentowanych zawodników, którzy w młodym wieku byliby gotowi na tak poważne wyzwania. Alex Black to mocny zawodnik, o czym przekonał już raz na naszej gali. Swoją klasę potwierdził później wielokrotnie i dlatego znów dajemy mu szansę. Myślę, że dla obu będzie to najważniejsza walka w dotychczasowej karierze. Dla Pawła to dobra pora, aby wypłynąć na jeszcze szersze wody i zacząć budowę międzynarodowej pozycji. Obaj nie przepadają za walkami na pełnym dystansie, więc zapowiada się pasjonująca walka. Mogę też zapewnić, że właśnie na młodych talentach opieramy naszą rozpiskę, a historia pokazała, że Fighters Arena ma oko do zawodników.


Paweł Kiełek vs. Alex Black walką wieczoru Fighters Areny 10


defthomas on "Nick Diaz"

Dominik Durniat on "UFC 179: Aldo vs. Mendes 2 – wyniki i relacja na żywo"

$
0
0
Aldo Mendes ufc179 e1414189990519 UFC 179: Aldo vs. Mendes 2   wyniki i relacja na żywo

Fot. Sherdog.com

Wyniki oraz relację z gali UFC 179: Aldo vs. Mendes 2 znajdziecie poniżej.

Kolejne poddanie w pierwszej rundzie dołożył do puli także Wilson Reis. Brazylijczyk w połowie pierwszej rundy zranił Scotta Jorgensena kopnięciem w korpus, a już na ziemi chwycił głowę i rękę Amerykanina, następnie spokojnie zaczął przechodzić z półgardy do pozycji bocznej, skąd bez problemu zmusił rywala do odklepania trójkąta rękoma. Było to już trzecie tego typu poddanie w karierze 29-latka, jednocześnie „Young Guns” przegrał szóstą walkę spośród ostatnich ośmiu.

Podczas oglądania rywalizacji pomiędzy Andre Filim a Felipe Arantesem można było odnieść wrażenie, iż panowie dość swobodnie podeszli do tematu obrony przed… czymkolwiek. Zarówno sprowadzania przeciwnika, jak i przechodzenie w parterze z jednej pozycji do drugiej nie sprawiło bowiem obu zawodnikom najmniejszego problemu – przynajmniej tak to wszystko wyglądało. W tym ciekawym, ale nieco chaotycznym pojedynku lepszy okazał się reprezentant klubu Alpha Male, który zdobył więcej obaleń i w oczach sędziów częściej trafiał.

Trzy sekundy przed końcem pierwszej rundy zakończył się drugi pojedynek karty wstępnej. Gilbert Burns nie miał żadnych problemów z poddaniem debiutującego w UFC Christosa Giagosa. Brazylijczyk szybko obalił „Spartiatę”, a następnie bez problemu przechodził pozycje w parterze. Tuż przed końcem pierwszej odsłony czarny pas brazylijskiego jiu-jitsu przeskoczył zza pleców Amerykanina do balachy. Choć gong kończący rundę był blisko, Giagos nie był w stanie wytrzymać bólu i zastukał nogą w matę na znak poddania walki.

Walka otwierająca dzisiejszą galę rozpoczęła się od spokojnych wymian w stójce. W połowie rundy Tony Martin sprowadził Fabricia Camoesa na ziemię i niemal od samego początku chwycił rękę przeciwnika, w celu zapięcia kimury. W takim układzie rywale pozostali aż do czwartej minuty starcia, kiedy to Amerykanin znalazł trochę więcej miejsca, przełożył nogę za głowę Camoesa i zmusił czarny pas BJJ do odklepania dźwigni.

 

Walka wieczoru:

Pojedynek o pas mistrza UFC w wadze piórkowej
145 lbs: Jose Aldo vs. Chad Mendes

Główna karta:

205 lbs: Glover Teixeira vs. Phil Davis
205 lbs: Fabio Maldonado vs. Hans Stringer
145 lbs: Lucas Martins vs. Darren Elkins
155 lbs: Carlos Diego Ferreira vs. Beneil Dariush

Pozostałe:

170 lbs: Neil Magny vs. William Macario
155 lbs: Yan Cabral vs. Naoyuki Kotani
128 lbs: Wilson Reis pok. Scotta Jorgensena przez poddanie (Trójkąt rękoma), 3:28 , runda 1.
145 lbs: Andre Fili pok. Felipe Arantesa przez jednogłośną decyzję (3 x 29-28).

Walki w Fight Pass:

155 lbs: Gilbert Burns pok. Christosa Giagosa przez poddanie (Balacha), 4:57, runda 1.
155 lbs: Tony Martin pok. Fabricia Camoesa przez poddanie (Kimura), 4:16, runda 1.
UFC 179: Aldo vs. Mendes 2 – wyniki i relacja na żywo

Krzysztof Skrzypek on "Chciałbym teraz walczyć jak najwięcej – Maciej Kowalski po III Memoriale Pawła Kamińskiego"

Krzysztof Skrzypek on "Parę dni psychicznego odpoczynku i jedziemy dalej – Dawid Pasternak"

Dominik Durniat on "Konferencja prasowa po UFC 179: Aldo vs. Mendes 2"

defthomas on "Fotorelacja z gali PLMMA 41 Extra"

Szady on "Smart Bet #12 – podsumowanie UFC 179 + prognozy kursów bukmacherskich"

$
0
0

smart bet Smart Bet #12   podsumowanie UFC 179 + prognozy kursów bukmacherskich

Witamy w kolejnej odsłonie cyklu „Smart Bet”. Dzisiaj podsumowujemy z bukmacherskiego punktu widzenia galę UFC 179 i tradycyjnie próbujemy przewidzieć kursy na najciekawsze zbliżające się pojedynki.

PODSUMOWANIE UFC 179

Gala UFC 179 to 11 pojedynków, z których 5 dotrwało do decyzji, a 6 zakończyło się przed czasem (4 przez poddanie, 2 przez KO/TKO). Gala zakończyła się zwycięstwami siedmiu faworytów, trzech underdogów i jednego zawodnika w walce, w której kursy były równe.

Przegląd kursów Betsafe.com z dnia 24.10.2014:

 kursy ufc179 Smart Bet #12   podsumowanie UFC 179 + prognozy kursów bukmacherskich

Kto zwyciężył?

FAWORYCI:

Gilbert Burns, @1.28

Yan Cabral, @1.17

Neil Magny, @1.42

Wilson Reis, @1.66

Fabio Maldonado, @1.76

Darren Elkins, @1.52

Jose Aldo, @1.43

UNDERDOGI:

Tony Martin, @2.00

Beneil Dariush, @2.70

Phil Davis, @3.20

PICK ‘EM:

Andre Fili, @1.91

 Stawiając przed galą po 100 złotych na każdego faworyta, pomijając walkę, w której kursy były równe, zyskalibyśmy 24 złote, a po postawieniu tej samej kwoty na wszystkich underdogów, ostatecznie stracilibyśmy 210 złotych.

PODSUMOWANIE OGÓLNE

 ogoln staty smart 26paz Smart Bet #12   podsumowanie UFC 179 + prognozy kursów bukmacherskich

PRZEWIDYWANIE KURSÓW

Jeremy Stephens 1.72 – Charles Oliveira 2.15

Bardzo interesująca konfrontacja stylów. Stephens – kreatywny uderzacz z piekielnie mocnym ciosem, kontra Oliveira – magik BJJ. Jeremy poprawił w ostatnim czasie dość mocno swoje defensywne zapasy i jest duża szansa, że będzie w stanie utrzymać walkę przez większość czasu w stójce, gdzie powinien mieć przewagę. Charles, mimo wszystko w tej płaszczyźnie wykazuje dość solidne umiejętności, a gdy znajdzie drogę do parteru, to może dość szybko tam „poskręcać” rywala. Starcie, w którym bukmacherzy będą mieć problem ze wskazaniem wyraźnego faworyta. Raczej wybiorą Amerykanina, który prezentuje wyśmienitą formę od czasu zejścia do niższej kategorii wagowej, jednak Oliveirze ostatnio towarzyszyły dość niskie kursy, także jak ma być underdogiem, to minimalnym.

Daron Cruickshank 1.39 – K.J. Noons 2.85

Noons w ostatnim boju z Samem Stoutem pokazał sią nadspodziewanie dobrze – by nie powiedzieć wyśmienicie. Znokautowanie już w pierwszej minucie walki zawodnika, który jeszcze nigdy nie przegrał po ciosach i znany był z odpornej szczęki, musi budzić respekt. Po drugiej stronie mamy Cruickshanka, który już nieraz zaskakiwał, a siłę jego kopnięć do tej pory czuje Erik Koch. W boju z Njokuanim świetnie miksował uderzenia w stójce z obaleniami i to może być klucz do zwycięstwa z jednowymiarowym Noonsem. K.J. mimo, że posiada „tylko i aż” znakomity boks, może znaleźć swoje szczęście za pomocą pięści, jednak możliwych scenariuszy na zwycięstwo będzie mieć mniej niż jego najbliższy rywal, także powinien być dość wyraźnym underdogiem.

Rustam Khabilov 1.27 – Danny Castillo 3.85

Raczej mało znajdzie się chętnych na to, by stawiać na Danny’ego Castillo. Najbliższego oponenta raczej nie zaskoczy swoimi zapasami, a w stójce będzie odstawać. Rustam ciągnie za sobą dość spory „hype” i mimo, że przegrał ostatnio z Bensonem Hendersonem, to nie wyglądał w tej walce źle, a wiara w jego osobę znacząco nie spadła w oczach typerów.

Hector Lombard 1.24 – Josh Burkman 4.25

Burkman, weteran UFC, wraca do największej organizacji MMA świata i na „dzień dobry” wita się z zawodnikiem, który jest dla niego stylistycznym koszmarem. Mimo, że Josh ma stójkę na przyzwoitym poziomie, to będzie mieć ogromny problem z uniknięciem ciężkich pięści rywala, a do parteru, gdzie miałby teoretyczne szanse coś ugrać, nie da rady sprowadzić. Hector ma „papiery” na to, by sprawić najbliższemu rywalowi pierwszą porażkę przez nokaut w karierze. A jeśli mu się nie uda, to powinien wygrać co najmniej dwie z trzech rund na kartach punktowych.

Sergio Pettis 1.29 – Matt Hobar 3.70

Hobar wygrał ostatnią potyczkę głównie dzięki regularnemu przewracaniu rywala na plecy, jednak uczciwie trzeba przyznać, że Aaron Phillips pojęcie o defensywnych zapasach ma bardzo niewielkie. Z młodszym z braci Pettis nie będzie już tak łatwo. Sergio, jeśli utrzyma walkę w stójce (a jest na to duża szansa), to prawdopodobnie wypunktuje oponenta na pełnym dystansie, a przy odrobinie szczęścia może nawet znokautować, wszak Hobar przegrał już w ten sposób Pedro Munhozem. „Phenomowi”, odkąd zawitał w UFC, towarzyszą bardzo niskie kursy i nie inaczej będzie tym razem.

Aljamain Sterling 1.19 – Frankie Saenz 4.95

Sterling po imponującym zwycięstwie nad Hugo Vianą w mojej opinii zasłużył na walkę z kimś wyżej notowanym niż Frankie Saenz. Najbliższy pojedynek powinien być grą do jednej bramki. Frankie, mimo że pokazał dobrą dyspozycję w boju z Nolanem Ticmanem, raczej nie poradzi sobie z kreatywną stójką i zapasami rywala. Spodziewam się ogromnej rozbieżności w kursach, zwłaszcza, że od jakiegoś czasu zaistniało zjawisko tzw. „hype’u” na Aljamaina.

Charlie Brenneman 1.91 – Leandro Silva 1.91

Gdyby Charlie Brenneman dysponował szczęką odporniejszą na ciosy, to dzięki swoim umiejętnościom grapplingowym miałby szansę dojść do ścisłej czołówki wagi lekkiej. Teraz jest na „wylocie” i musi bić się z Leandrami Silvami tego świata by móc się utrzymać w UFC. Na jego szczęście, trafia na zawodnika, który nie jest stójkowiczem pierwszego sortu, także jest nadzieja, że nie nadzieje się na mocny cios, a dzięki przewadze zapaśniczej utoruje sobie drogę do zwycięstwa jednogłośną decyzją sędziowską. Widok nokdaunowanego po raz n-ty Charliego jednak nikogo nie powinien dziwić, także nie spodziewam się niskiego kursu na jego zwycięstwo.

Renan Barao 1.22 – Mitch Gagnon 4.65

Gagnon to solidny, zwłaszcza w parterze, zawodnik, który jednak musi jeszcze trochę popracować nad tym, by osiągnąć poziom umiejętności Renana Barao. Brazylijczyk uniknie prób sprowadzenia walki do parteru i dzięki wyraźnej przewadze w stójce wypunktuje bez większych problemów rywala, ewentualnie skończy przed czasem w późniejszych rundach.

Urijah Faber 1.18 – Francisco Rivera 5.85

Czy ta walka jest o pas mistrzowki? Nie? To Faber wygra. Unikając mocnych ciosów Franciska, będzie przenosić regularnie walkę do parteru, gdzie po jakimś czasie wyczaruje poddanie. Różnica w kursach będzie ogromna.

Jordan Mein 2.80 – Thiago Alves 1.40

Zapnijcie pasy, bo szykuje się bezpardonowa stójkowa wojna. Mimo, że starcie zapowiada się na wyrównane, to bukmacherzy przychylniejszym okiem będą spoglądać raczej w stronę doświadczonego „Pitbulla”, który w ostatnim boju z Sethem Baczyńskim pokazał kapitalną formę robiąc świetny użytek zwłaszcza ze swoich nóg. Mein jest młody i się rozwija, jednak do poziomu najbliższego rywala zdaje się mu jeszcze trochę brakować.

Erick Silva 1.25 – Mike Rhodes 4.00

Brazylijczyk jest ulubieńcem typerów – stawianie przeciwko niemu historycznie przynosiło ogromne profity. Po porażkach z mocnymi zawodnikami dostaje walki „na odbicie”, gdzie świeci jak miliony monet, w brutalny sposób rozprawiając się z rywalami, by w kolejnym starciu znowu dostać po głowie – i koło się zamyka. Tym razem dostał rywala z nizin rankingów, także powinien dać sobie radę. Kurs na zwycięstwo Ericka? Beznadziejnie niski – a jakże by inaczej.

Nate Marquardt 1.83 – Brad Tavares 2.00

Ciężko tu wskazać faworyta. Obaj zawodnicy nie błyszczeli w ostatnim czasie, choć momentami prezentowali się bardzo przyzwoicie – Marquardt z Te Huną i Tavares do czasu nokautu z Boetschem. Walka przez większość czasu raczej będzie toczyć się w stójce, gdzie doświadczenie Nate’a może mieć spore znaczenie, jednak szybkość Brada będzie stanowić problem dla rywala. Jeśli Marquardt zrobi z tego „brudną” walkę, gdzie klinczem i sporadycznymi obaleniami da radę punktować, to decyzja sędziowska będzie na wyciągnięcie ręki. Możliwych scenariuszy jest jednak dużo więcej.

Conor McGregor 1.16 – Dennis Siver 6.00

Co tu dużo pisać – „missmatch” i nic więcej. Conor najpewniej znokautuje rywala, a na znalezienie sposobu na spektakularne zakończenie pojedynku będzie mieć aż 5 rund. Siver teoretycznie ma szanse w parterze, ale… bądźmy poważni.


Smart Bet #12 – podsumowanie UFC 179 + prognozy kursów bukmacherskich


Robert Gorski on "Runda 4 Białogard: Marcin Łazarz vs Krzysztof Pietraszek"

Krzysztof Skrzypek on "Podsumowanie III Memoriału Pawła Kamińskiego w Gnieźnie"

Robert Gorski on "Runda 4 Białogard: Rafał Lewoń vs Bogusław Bagiński"

Dominik Durniat on "Bonusy po UFC 179: Aldo vs. Mendes 2 dla Aldo, Mendesa, Maldonado i Burnsa"

$
0
0
Aldo Mendes ufc179 e1414189990519 Bonusy po UFC 179: Aldo vs. Mendes 2 dla Aldo, Mendesa, Maldonado i Burnsa

Fot. Sherdog.com

Nie mogło być inaczej. Bonus w wysokości 50 tysięcy dolarów za najlepszą walkę wieczoru trafił do bohaterów głównego starcia gali UFC 179: Aldo vs. Mendes 2. 

Chad Mendes i Jose Aldo zostali nagrodzeni wyróżnieniem za „Walkę Wieczoru”, natomiast dwa „Występy Wieczoru” przypadły Brazylijczykom. Pierwszy z nich, Fabio Maldonado zwyciężył w drugiej rundzie po tym, jak w pierwszej odsłonie Hans Stringer obijał go przez prawie pięć minut w parterze. Z kolei Gilbert Burns otrzymał nagrodę za dominację grapplingową i poddanie Christosa Giagosa na trzy sekundy przed końcem pierwszej rundy.


Bonusy po UFC 179: Aldo vs. Mendes 2 dla Aldo, Mendesa, Maldonado i Burnsa

Jakub Bijan on "Pride of Royal City – wyniki"

$
0
0

Pride Pride of Royal City   wyniki

Wyniki po kliknięciu.

Walka wieczoru:
100 kg.: Tomasz Sarara pok. Jegisha Yegoiana przez jednogłośną decyzję sędziowską.^

Pozostałe pojedynki:
70 kg.: Łukasz Pławecki pok. Hichama Boubkariego przez TKO (uderzenia w parterze), runda 1.^
91 kg.: Norbert Caba pok. Zbigniewa Stawickiego przez niejednogłośną decyzję sędziowską.^
84 kg.: Piotr Zagdański pok. Dariusza Ząbka przez jednogłośną decyzję sędziowską.
75 kg.: Piotr Sokół pok. Łukasza Szulca przez jednogłośną decyzje sędziowską.^
70 kg.: Sebastian Kotwica pok. Tobiasza Imbierskiego przez jednogłośną decyzję sędziowską.
67 kg.: Sebastian Stankiewicz pok. Bartosza Zająca przez jednogłośną decyzję sędziowską.^
74 kg.: Kamil Stolarczyk pok. Sebastiana Młocka przez TKO (uderzenia w parterze), runda 1.

^walki na zasadach K-1


Pride of Royal City – wyniki

Viewing all 4630 articles
Browse latest View live