(Fot. M-1 Global / http://www.mixfight.ru) Po kliknięciu wyniki gali M-1 Challenge 52, na której swój pojedynek stoczył reprezentant Polski – Bartosz Chyrek.

Walka wieczoru:

Pojedynek o pas mistrzowski M-1 w wadze piórkowej
66 kg: Ivan Buchinger vs. Tural Ragimov

Główna karta:

77 kg: Murad Abdulaev pok. Daniela Taberę przez KO (lewy sierpowy), runda 2.
73 kg: Artem Damkovsky pok. Saida Khalilowa przez decyzję sędziowską.
77 kg: Rustam Gadzhiev pok. Ingiskhana Ozdoewa przez decyzję sędziowską.
84 kg: Magomed Mutaev pok. Bartosz Chyrka przez TKO (uderzenia w parterze), runda 3.

Pozostałe:
77 kg: Shavkat Rakhmonov pok. Adama Tsurowa przez poddanie (duszenie trójkątne), runda 1.
70 kg: Abubakar Mestoev pok. Marata Tokhtamishewa przez decyzję
Open: Vladimir Mishchenko vs. Murad Ismailov
70 kg: Zurab Betergaraev vs. Rustam Khasanov
70 kg: Dmitriy Ermolaev vs. Khamzat Dalgiev
M-1 Challenge 52: Battle Of Narts – wyniki

Jeszcze kilka dni temu, temat ten wydawał mi się przeterminowany i zepsuty do tego stopnia, że „dotykałem” go tylko kijem lub przez chusteczkę. Bo ileż można wywoływać Tomka Drwala i Mameda Chalidowa do walki o prymat w wadze średniej i miano najlepszego zawodnika w Polsce… bla, bla, bla, BLE! Chyba nie ma w polskim MMA walki, o której napisano i powiedziano tak wiele, a która w ogóle się nie odbyła. Temat niby przewałkowany i przez większość środowiska traktowany w kategorii utopii, a jednak wydarzenia ostatnich dni rzucają nań nowe światło. Niestety heroiczna koncepcja promowania czystego MMA, nieskalanego walką dziwaków, zderzyła się z januszową, polską rzeczywistością. Organizacja Pro MMA Challenge poinformowała o odwołaniu planowanej na listopad gali w Częstochowie, której głównym wydarzeniem miał być występ Tomasza Drwala. Powodów pewnie jest kilka, sprzedaż biletów, potencjalny brak sponsorów. Mleko się rozlało, zapłakaliśmy, idziemy dalej.

Do chwili, gdy na polskiej scenie istniały organizacje sterowane przez hurraoptymistów, Drwal mógł liczyć na oferty walk, które spełniają jego oczekiwania w każdym aspekcie. Jednak teraz, po klapie MMA Attack i Prommacu, żaden organizator o zdrowych zmysłach nie przystanie na warunki finansowe takich zawodników jak Tomasz Drwal czy Michał Kita, którzy sportowo mogą wnieść do karty walk naprawdę solidny ładunek, lecz marketingowo jest zdecydowanie gorzej z uwagi na brak rozpoznawalności wśród niedzielnych pasjonatów sportów walki. Samemu zawodnikowi raczej nie będzie się opłacało, a bardziej chciało podejmować rękawicy za niższe stawki. Zapewne Tomasz na nudę, ani braki w domowym budżecie nie narzeka z uwagi na prężnie rozwijającą się Szkołę Walki Drwala. Czy zatem – biorąc pod uwagę polski rynek – termin przydatności Tomasza Drwala jako zawodnika już minął?

Od czasu pierwszych kontaktów na linii KSW – Drwal, które polegały na wzajemnym obrzucaniu się błotem, minęło parę lat. W tym okresie miało miejsce kilka wydarzeń, które faktycznie pozwalają na uzyskanie konsensusu Jedną z głównych okoliczności sprzyjających jest przełamanie włodarzy KSW i zgoda na podpisanie kontraktu uwzględniającego jedną walkę, co było główną przyczyną braku porozumienia między stronami, ponieważ Drwal nie chciał zaparafować, opiewającej na kilka walk, wyłącznościowej umowy. Co prawda, ciężko jest mi w to uwierzyć, biorąc pod uwagę dotychczasowe podejście biznesowych bestii w osobach Kawulskiego i Lewandowskiego, jeśli jednak taka propozycja ze strony KSW wyszła, jest to szansa na eksplozję potencjału i samospełnienie Tomasza Drwala w każdym aspekcie. Sama walka z Mamedem Chalidowem i maszyna PRowa KSW, dałaby krakowianinowi ogromnego kopa marketingowego, co zapewne pozytywnie wpłynęłoby na markę Szkoły Walki i rozpoznawalność samego zawodnika. Jednak prawdziwie „tłuste lata” czekają Drwala w przypadku pokonania głównej gwiazdy KSW. Znając realia panujące w najlepszej europejskiej organizacji i umiłowanie do rewanżów, głównym celem dwójki promotorów byłoby ponowne zestawienie Drwala z Chalidowem. Przypominając, iż ten pierwszy podpisał kontrakt tylko na jedną walkę, śmiem twierdzić, że przy stole negocjacyjnym to on będzie rozdawał karty. Zarobienie kilkuset tysięcy złotych na jednej walce jest sprawą kuszącą i jak najbardziej prawdopodobną. Bowiem przy wspomnianym stole oprócz włodarzy KSW i Tomasza Drwala zasiądą zapewne przedstawiciele stacji Polsat, którzy – jak twierdzi Poliszynel – w stosunku do polsko-czeczeńskiej gwiazdy skąpi nie są.

Należy też zwrócić uwagę na kolejne, mniejsze okoliczności sprzyjające związaniu się Drwala z KSW. Po pierwsze, gala z nr 29. odbywać się będzie w domu „Goryla”, zapewne jest to jedyne miejsce w Polsce gdzie w pojedynku z Chalidowem będzie miał publiczność po swojej stronie. Po drugie, przygotowania do walki, która miała odbyć się 15. listopada rozpoczęte i jest to na tyle wczesny etap, że eksplozję formy można przesunąć na 6. grudnia. Po trzecie, na przeszkodzie stał symbol KSW, jakim był biały ring, swego czasu Drwal zapraszał Mameda do walki w klatce, która według niego jest jedyną pełnoprawną areną do walk MMA, ten warunek również został spełniony.

A co jeśli po potencjalnym pokonaniu Chalidowa, Drwal nie byłby chętny na przedłużenie współpracy z KSW? Możliwą opcją byłby powrót do UFC. Za oceanem czekałyby na krakowianina też niemałe pieniądze. Podczas rozmów kontraktowych odniesieniem mogłaby być „mamedowa” oferta, uwzględniająca 25 tysięcy dolarów za wejście do klatki i drugie tyle za wygraną. W stosunku do tej opcji jestem jednak sceptyczny, biorąc pod uwagę fakt, iż Drwal stosunkowo niedawno odrzucił propozycję jednej z czołowych organizacji na świecie. Być może ze względu na prowadzenie klubu, nie jest zainteresowany częstymi wypadami za granicę.

Następne tygodnie przyniosą odpowiedź na pytanie czy w przypadku Tomasza Drwala jest możliwa zmiana terminu przydatności. Jeśli dojdzie do walki z Mamedem, oczami wyobraźni potrafię zobaczyć zwycięstwo Drwala, a wtedy wszystko może potoczyć się samo i kariera 32-latka z Krakowa ponownie nabierze rumieńców. Pod względem sportowym na pewno jest gotowy na takie wyzwanie, pytanie tylko czy na tym etapie kariery i stabilizacji w życiu prywatnym, pozostały w Tomku ambicje by jeszcze coś udowodnić. Przez wyżej wspomniane wydarzenia i zbiegi okoliczności sytuacja dla Drwala ułożyła się zgodnie z jego postulatami. Pozostaje tyko podpis…

Zmiana terminu przydatności

Wszystkie drogi w polskim MMA zmierzają dziś bez wątpienia do Poznania. Kolejnym klasowym zawodnikiem który wzmocni klub trenera Andrzeja Kościelskiego po Krzysztofie Jotko i Janku Błachowiczu jest Michał Andryszak (MMA 12-5, 8. w Rankingu PL). „Longer” w nowym otoczeniu będzie próbował wrócić na zwycięskie tory. 22-letni zawodnik trenując w Criminal 13 Fighting Division, tylko w 2013 roku walczył aż 7 razy z czego 6 razy zwyciężał.

Niestety kolejny rok mimo że zaczął się od efektownego podwójnego nokautu na Pawle Słowińskim podczas gali KSW 26 nie był już tak udany. 22-letni Andryszak przegrał swoje dwie kolejne walki, obie przez nokaut w pierwszej rundzie. Najpierw na gali Fight Nights – Battle of Moscow uległ mocnemu Konstantinowi Erokhinemowi (MMA 7-1) a w kolejnej walce na gali KSW 28 przegrał równie szybko z Michałem Włodarkiem (6-0, 6. w Rankingu PL)

Michał Andryszak w Ankosie Zapasy Poznań

Jak informowaliśmy w lipcu tego roku, a dziś potwierdziło to mmanews.pl, Joanna Jędrzejczyk zmierzy się w kolejnej swojej walce w UFC z Claudią Gadelhą.

Niepokonana Claudia Gadelha (MMA 12-0), na lipcowej gali UFC Fight Night: Cerrone vs Miller swoim zwycięstwem zainaugurowała kobiecą dywizję słomkową w MMA. Brazylijka tydzień później pojawiła się na debiutanckiej walce Joanny Jędrzejczyk (7-0 MMA) podczas gali UFC on Fox 12, aby – jak sama stwierdziła na Twitterze – zobaczyć w akcji swoją kolejną przeciwniczkę.

Claudia w swoim debiucie w UFC pokazała świetne zapasy oraz dobrą walkę z klinczu. Jednak główną muzyką jej starcia z Finką były obalenia. Tam już Gadelha królowała niepodzielnie. Tina Lahdemaki nie umiała znaleźć żadnej odpowiedzi na świetną dyspozycję przeciwniczki. Jedynym sukcesem Tiny było trafienie kilku ciosów na twarz Gadelhi, lecz nawet w aspekcie boksu również Brazylijka była lepsza.

Joanna Jędrzejczyk w swoim debiucie w UFC zaprezentowała się z doskonałej strony i wygrała jednogłośnie na punkty z Brazylijką, Julianą Limą. Polka bez problemu przetrwała zapaśniczy napór, jaki w pierwszej rundzie inicjowała rywalka – skutecznie pracowała biodrami i wybroniła każdą próbę obalenia. Gdy walka wracała na środek oktagonu, zawodniczka z Olsztyna kłuła na przemian ciosami prostymi na korpus i głowę. Dwie kolejne rundy to popis jednej aktorki – Asia brylowała w stójce, pokazując szereg technik bokserskich i kickbokserskich, na które rywalka nie miała żadnej odpowiedzi.  Żaden z sędziów nie miał wątpliwości, że to zawodniczka z Olsztyna była tego wieczora lepsza, tym samym Joanna przeszła do historii krajowego MMA jako pierwsza Polka, która zwyciężyła w największej organizacji świata!

Jędrzejczyk, krótko po walce zapytana przez dziennikarzy o walkę z Claudią, odpowiedziała, że jest dobrą i niebezpieczną przeciwniczką, ale chętnie się z nią zmierzy.  Patrząc na obecną sytuację w kobiecej dywizji, stawką w tej walce może być prawo do walki o pas mistrzyni UFC ze zwyciężczynią damskiego sezonu TUF 20.

Walką wieczoru na gali UFC 0n FOX 13 będzie starcie byłego mistrza UFC w wadze ciężkiej Juniora Dos Santosa (MMA 16-3) z Stipem Miociciem (MMA 12-1). Gala odbędzie się 13 grudnia w Phoenix.

Joanna Jędrzejczyk vs Claudia Gadelha na UFC on Fox 13

Niestety Bartosz Chyrek nie sprostał Magomedowi Mutaewowi w swym debiucie w rosyjskiej organizacji M-1 Global, przegrywając przez TKO w rundzie 3.  Polak kompletnie nie radził sobie z silniejszym i lepszym zapaśniczo rywalem. Mutaew stopował każdą próbę pójścia po nogi, jaką zawodnik Mad Dogs Gdynia inicjował, a na ziemi w pełni kontrolował Batrka z góry – zadając celne i częste ciosy z półgardy i gardy. Po dwóch rundach dominacji Rosjanina wszystko wskazywało, że ostatnia odsłona także będzie miała podobny, parterowy, przebieg i walka zakończy się na kartach sędziowskich. Mutaew zdołał jednak zranić Chyrka w parterze, a serią ciosów zmusił sędziego do interwencji w drugiej minucie walki.

Dla Chyrka (MMA 4-1) była to pierwsza porażka w karierze. W 2014 roku walczył dwukrotnie – w lutym i w maju – pokonując kolejno Grachiya Bozinyana i Artura Grabowskiego. Obie walki wygrał przez poddanie w pierwszej rundzie. Mutaev (MMA 5-2) polskim fanom znany jest głównie z niedawnej walki z weteranem KSW, Antonim Chmielewskim, do której doszło w sierpniu na gali Draka 13. Wówczas Rosjanin musiał uznać wyższość Chmielewskiego, który pokonał go na punkty.

Bartosz Chyrek przegrywa w Inguszetii

Trener Ankosu Zapasy Warszawa, Piotr Jeleniewski w obszernym wywiadzie opowiada o walkach i kolejnych planach swoich zawodników.

Piotr Jeleniewski o zawodnikach Ankosu Zapasy Warszawa

Royce Gracie który dość niespodziewanie został ambasadorem organizacji Bellator, zdradził że wśród jego ulubionych zawodników MMA jest najlepszy zawodnik wagi lekkiej w Polsce, Marcin Held:

Więcej organizacji MMA na rynku to pozytywne zjawisko, dzięki temu zawodnikom łatwiej jest znaleźć pracę. Obojętnie gdzie nie spojrzysz jest tak wielu utalentowanych fighterów więc nie powinno być tak że jest tylko jedna organizacja na rynku. Moim celem jest pomóc Bellatorowi w rozwoju.

Z Bellatora lubię szczególnie jednego zawodnika który właśnie wraca do organizacji, to Georgi Karakhanyan. Lubię też Marcina Helda. Ma świetne umiejętności w parterze, poddaje wszystkich swoimi kluczami na stopę. Jego jiu-jitsu jest naprawdę dobre.

Pierwszym obowiązkiem Royce’a będzie pomoc w promocji gali Bellator 131, która odbędzie się już 15 listopada, konkurując z ofertami UFC oraz WSOF.
Royce Gracie komplementuje jiu-jitsu Marcina Helda

Thiago Alves i Jordan Mein, którzy początkowo mieli zmierzyć się z sobą na sierpniowej gali UFC Fight Night 49, ostatecznie spotkają się w klatce podczas styczniowej UFC 183 w Las Vegas.

Do sierpniowej walki nie doszło z powodu kontuzji Thiago Alvesa (MMA 20-9) której nabawił się podczas treningu. W jego miejsce wskoczył Mike Pyle. W walce tej Jordan Mein (MMA 29-9) potrzebował zaledwie 72 sekund żeby znokautować Pyle`a. Była to też piąta wgrana w ostatnich sześciu walkach Meina.

Alves (20-9) wraca do klatki po kolejnej kontuzji. Pechowy zawodnik walczył tylko raz od 2012 roku. W walce tej „Pitbull” pokonał w ładnym stylu Setha Baczynskiego na gali UFC on FOX 11.

Walką wieczoru gali UFC 183 będzie starcie w wadze średniej pomiędzy Andersonem Silvą i Nickiem Diazem.

UFC 183: Thiago Alves vs Jordan Mein

Daniel Omielańczuk złamał kciuk podczas przygotowań do walki na UFC Fight Night: Rockhold vs. Bisping i nie wystąpi na australijskiej gali. Nie wiadomo na razie, ile Polak będzie musiał odpocząć od treningów.

Zawodnik warszawskiej filii Ankosu Zapasy miał zmierzyć się w listopadzie z Soą Paleleiem (MMA 21-4, UFC 3-2). Nie wiadomo póki co ile potrwa przerwa Omielańczuka (MMA 16-4-1, 5. w rankingu PL), ani kiedy Polak wróci do oktagonu największej organizacji MMA na świecie.

Daniel Omielańczuk złamał kciuk. Polak nie wystąpi na UFC Fight Night w Australii

Bartosz Fabiński (MMA 10-2 5. w rankingu PL) oraz Sebastian Romanowski (MMA 8-3-1, 11. w rankingu PL) bez problemu zmieścili się w swoich limitach wagowych przed jutrzejszą galą MMA Raju 14 która odbędzie się w Estonii.

Dla Fabińskiego będzie to debiut w kategorii półśredniej, w nowej dywizji przywita go Alik Tseiko (MMA 7-2). Wszystkie dotychczasowe walki Estończyka nie dotrwały do ostatniego gongu, a większość z nich współpracujący z American Top Team zawodnik kończył przez poddanie.

Walka Fabińskieggo będzie main eventem gali MMA Raju 14, a bezpośrednio przed nim w akcji zobaczymy Sebastiana Romanowskiego w starciu z Henrim Hiiemae (MMA 6-1). Hiiemae, podobnie jak jego rodak, wszystkie dotychczasowe walki kończył przed czasem. Do tego wszystkie wygrane notował na MMA Raju, a jedynej porażki zaznał w starciu z Rafaelem Domingosem w Finlandii.

Poniżej migawka z ważenia przed galą.

Sebastian Romanowski i Bartosz Fabiński zrobili wagę przed galą MMA Raju 14

Wyniki z V Gali Sportów Walki, która właśnie trwa w Międzychodzie koło Poznania, znajdziecie poniżej

Walka wieczoru:

66 kg: Arbi Shamaev vs. Filip Wolański

Główna karta:

70 kg: Bartłomiej Kurczewski pok. Kerima Abzaiłowa przez TKO (Kolano na korpus i uderzenia), 3:03, runda 2.
93 kg: Mateusz Ostrowski pok. Pawła Hyżewicza przez poddanie (Gilotyna), 1:38, runda 2.
77 kg: Adam Brzezowski pok. Filipa Czarneckiego przez TKO (Uderzenia), 1:22, runda 3.
70 kg: Rafał Wróblewski pok. Arkadiusza Jakóbczyka przez jednogłośną decyzję. ^
66 kg: Piotr Wróblewski pok. Łukasza Szajnę przez poddanie (Omoplata), 0:50, runda 3. ^

Karta wstępna:

Wojciech Kozieczko pok. Bartosza Fechnera przez KO, runda 1. #
80 kg: Paweł Mularczyk pok. Jędrzeja Durskiego przez TKO, runda 2.  #
Łukasz Szala pok. Adama Kosberga przez TKO, runda 1. #
Emilia Fechner zremisowała z Natalią Biernasiak *
Michał Ciach pok. Jarosława Mieleckiego przez TKO, runda 2. *

^ – walki amatorskie (3×3 min.)
# – walki K-1 (2×2 min.)
* – walki kickbokserskie (3×2 min.)
V Gala Sportów Walki w Międzychodzie – wyniki na żywo

Fot. Sherdog.com

Wyniki z wczorajszej gali Bellator 129, która odbyła się w mieście Council Bluffs, w Iowa.

Walka wieczoru:

170 lbs: Paul Bradley pok. Josha Neera przez jednogłośną decyzję (3×30-27).

Karta główna:

265 lbs: Houston Alexander zremisował z Virgilem Zwickerem przez większościową decyzję (2×28-28, 29-28).
170 lbs: Andre Santos pok. Jamesa Terry’ego przez jednogłośną decyzję (3×30-27).
185 lbs: Joe Vedepo pok. Davina Clarka przez TKO (Uderzenia), 2:27, runda 3.

Pozostałe:

135 lbs: John DeVall pok. Chrisa Lane’a przez poddanie (Balacha), 4:40, runda 1.
150 lbs: Eric Howser pok. Tima Bazera przez TKO (Poddanie po łokciach), 4:11, runda 1.
185 lbs: Michael McBride pok. Kevina Morrisa przez poddanie (Duszenie zza pleców), 4:32, runda 1.
150 lbs: Martin Brown pok. Bryana Corleya przez TKO (Uderzenia), 0:42, runda 2.
152 lbs: Jozette Cotton pok. Holly Lawson przez jednogłośną decyzję (2×30-27, 30-26).
185 lbs: Anthony Smith pok. Briana Greena przez jednogłośną decyzję (2×30-26, 29-28).
170 lbs: Victor Moreno pok. Marcosa Marqueza przez jednogłośną decyzję (3×30-27).
Bellator 129 – wyniki

Nick Diaz

Nick Diaz

29 listopada w szwedzkim Södertälje na gali Superior Challange 11 wystąpi Izabela Badurek (MMA 4-2). Rywalką Polki będzie Lina Eklund (MMA 3-2).

Szwedka polskim fanom może już być znana z walki z Sylwią Juśkiewicz, którą pokonała w marcu 2013 roku na gali IRFA 4. Od tamtej pory Eklund nie walczyła w MMA, co powinno działać na korzyść dość aktywnej Badurek. Polka po czterech walkach w 2013 roku zwolniła nieco tempo, ale od czerwca znów walczy regularnie. 24 października w Legionowie Badurek zmierzy się jeszcze z Barbarą Nalepką (MMA 2-0).

Badurek vs. Eklund na Superior Challange 11

Jak poinformował portal mmania.pl, do karty październikowej gali PLMMA 41 dodano trzy bardzo ciekawe pojedynki.

W pierwszej ogłoszonej walce zwycięzca programu "MMAster"Sylwester Borys (5-1) zmierzy się z dwukrotnym zwycięzcą turniejów KSW Antonim Chmielewskim (26-12).

W drugiej walce, weteran Arkadiusz Jędraczka (4-11) zmierzy się z Łukaszem Witosem (4-1), a w ostatnim ogłoszonym pojedynku Paweł Hadaś (2-1) spotka się z Mateuszem Piskorzem (9-2).

Walką wieczoru ma być starcie o pas mistrza wagi lekkiej (70 kg) pomiędzy Marianem Ziółkowski (9-2-1, 1 NC) a mistrzem Adrianem Zielińskim (11-3).

Rozpiska gali PLMMA 41

Fot. One FC

Ani jedna walka piątkowej gali One FC 21: Roar of Tigers nie trwała więcej niż dwie rundy. W głównym starciu wieczoru niepokonany mistrz rosyjskiej organizacji M-1, Marat Gafurov (MMA 10-0), potrzebował niewiele ponad minutę na poddanie Roba Lisity (MMA 14-7).

Poniżej pełne wyniki 21. gali azjatyckiej organizacji, która w piątkowy wieczór zawitała na Stadionie Putra Indoor w Malezji.

Walka wieczoru:

145 lbs: Marat Gafurov pok. Roba Lisitę przez poddanie (Duszenie zza pleców), 1:08, runda 1.

Karta główna:

155 lbs: Peter Davis pok. Vaughna Donayre’a przez TKO (Łokcie), 4:50, runda 1.
135 lbs: Ev Ting pok. Edwarda Kelly’ego przez KO (Wysokie kopnięcie), 4:28, runda 2.
125 lbs: Ann Osman pok. Ayę Saeidę Saber przez TKO (Łokcie), 3:15, runda 1.
145 lbs: Bashir Ahmad pok. Tanaphonga Khunhankaewa przez poddanie (Duszenie zza pleców), 4:38, runda 1.

Karta wstępna: 

125 lbs: Dejdamrong Sor Amnuaysirichoke pok. Saifula Mericana przez poddanie (Balacha), 2:04, runda 2.
135 lbs: Stephen Langdown pok. Raymonda Tana przez KO (Łokcie i soccer kick), 2:28, runda 1.
135 lbs: Anatpong Bunrad pok. Marca Marcellinusa przez KO (Soccer kick), 0:26, runda 1.
170 lbs: Hesham Hiba pok. Mohammada Sotounzadeha przez TKO (Uderzenia), 1:02, runda 2.
One FC 21: Roar of Tigers – wyniki

Łukasz Borowski (MMA 3-2) w zaledwie 20 sekund rozprawił się z Januszem Dylewskim (MMA 2-10) w walce wieczoru 39. edycji Profesjonalnej Ligi MMA.  Łukasz Lozze (MMA 1-0) udanie zadebiutował, odprawiając przez TKO w drugiej rundzie Filipa Toe (MMA 1-1). Na zwycięskie tory powrócił Jakub Boczek (MMA 4-4-1), który rozprawił się z Tomaszem Dybowskim (MMA 1-2).

Wyniki za mmania.pl:

Walka wieczoru:

93 kg: Łukasz Borowski pok. Janusza Dylewskiego przez TKO (ciosy w stójce i w parterze), 1. runda (0:20)

Główna karta:

Open: Łukasz Lozze pok. Filipa Toe przez TKO (ciosy w stójce), 2. runda (2:54) 77 kg: Jakub Boczek pok. Tomasza Dybowskiego przez poddanie (duszenie zza pleców), 1. runda (4:18) 77 kg: Kamil Dołgowski pok. Patryka Bąka przez TKO (ciosy w parterze), 1. runda (1:28) 66 kg: Mariusz Michalczuk pok. Jakuba Jerzuchowskiego przez poddanie (duszenie zza pleców), 1. runda (0:37) 61 kg: Sulkhan Sakhaszvili pok. Kamila Mosgalika przez TKO (ciosy w stójce i w parterze), 1. runda (2:47) 93 kg: Mateusz Pogudz pok. Krystiana Arndta przez TKO (ciosy w parterze), 1. runda (1:58) ^

Radość mieszała się ze smutkiem w ostatnim tygodniu. Na każdą wspaniałą, bądź przynajmniej miłą, wiadomość przypadała inna mniej wesoła. Tak było przede wszystkim na polskim rynku mieszanych sztuk walki.

Długo oczekiwana informacja o drugim występie Joanny Jędrzejczyk w UFC zbiegła się w czasie z odwołaniem także drugiej numerowanej gali PROMMAC. Do tego doszedł wczorajszy news o złamanym kciuku Daniela Omielańczuka, który z powodu kontuzji nie wystąpi na listopadowym Fight Night w Australii. Aby osłodzić nieco ten gorzki koniec tygodnia, można powrócić do jego początku, kiedy to dowiedzieliśmy się o walce Sowiński vs. Bakocevic na KSW 29 oraz występie Izabeli Badurek w Szwecji. Oprócz tego, Profesjonalna Liga MMA poinformowała o grudniowej gali w Trójmieście, na której ma pojawić się kilka bardzo ciekawych nazwisk, między innymi Oskar Piechota.

Matchmakerzy Ultimate Fighter Championschip postanowili natomiast zająć się wracającymi po różnych perypetiach zawodnikami. Urijah Faber spotka się na UFC 181 z Franciskiem Riverą; Renan Barao spróbuje zrobić wagę, a następnie pokonać Mitcha Gognona na UFC Fight Night w Sao Paulo; a zestawieni po raz drugi w tym roku Jordan Mein i Thiago Alves postarają się bez kontuzji dotrwać do ich walki na UFC 183.

Poza tym: w Bellatorze zadebiutuje Nam Phan, a w One FC Brandon Vera, natomiast Jessica Aguilar poszuka 10. wygranej z rzędu na WSOF 15.

Poniżej przegląd zestawień z poprzednich siedmiu dni.

Tydzień: 13.10-19.10 (41. tydzień 2014 roku)

ŚWIAT

UFC

1. UFC Fight Night: Rockhold vs. Bisping, 8 listopada, Sydney, Australia
135 lbs: Aljamain Sterling vs. Frankie Saenz

2. UFC 181: Hendricks vs. Lawler 2, 6 grudnia, Las Vegas, Nevada, USA
145 lbs: Clay Collard vs. Alex White
135 lbs: Urijah Faber vs. Francisco Rivera
185 lbs: Eddie Gordon vs. Josh Samman

3. UFC on Fox 13: Dos Santos vs. Miocic, 13 grudnia, Pheonix, Arizona, USA
115 lbs: Joanna Jędrzejczyk vs. Claudia Gadelha

4. UFC Fight Night: Machida vs. Dollaway, 20 grudnia, Sao Paulo, Brazylia
170 lbs: Dan Miller vs. Daniel Sarafian
135 lbs: Renan Barao vs. Mitch Gagnon
170 lbs: Tim Means vs. Marcio Alexandre Jr.

5. UFC 182: Jones vs. Cormier, 3 stycznia, Las Vegas, Nevada USA
125 lbs: Kyoji Horiguchi vs. Louis Gaudinot
265 lbs: Shawn Jordan vs. Jared Cannonier

6. UFC 183: Silva vs. Diaz, 31 stycznia, Las Vegas, Nevada, USA
170 lbs: Jordan Mein vs. Thiago Alves
185 lbs: Thiago Santos vs Andy Enz
170 lbs: Ildemar Alcantara vs Richardson Moreira

Bellator MMA

Bellator 131: Ortiz vs. Bonnar, 15 grudnia, San Diego, Kalifornia, USA
145 lbs: Nam Phan vs. Mike Richman

World Series of Fighting

WSOF 15: Branch vs. Okami, 24 października, Tampa, Floryda, USA
115 lbs: Jessica Aguilar vs. Kalindra Faria

Cage Warriors

CWFC 73: Ray vs. Warburton, 1 listopada, Newcastle, Anglia
145 lbs: Alex Enlund vs. Nad Narimani

One FC

1. One FC 23: Battle of Lions, 7 listopada, Singapur, Singapur
185 lbs: Leandro Ataides vs. Igor Svirid
155 lbs: Koji Ando vs. Zorobabel Moreira
170 lbs: Bakhtiyar Abbasov vs. Luis Santos

2. One FC 24: Warrior’s Way, 5 grudnia, Manila, Filipiny
205 lbs: Brandon Vera vs. Igor Subora

POLSKA

Superior Challange 11, 29 listopada, Södertälje, Szwecja
55 kg: Izabela Badurek vs. Lina Eklund

PLMMA, 5 grudnia, Gdańsk/Gdynia/Sopot, Polska
84 kg: Oskar Piechota vs. TBA
93 kg: Adam Okniński vs. TBA
93 kg: Marcin Gułaś vs. TBA
84 kg: Piotr Adrian vs. TBA
66 kg: Aleksander Georgas vs. TBA

KSW 29, 6 grudnia, Kraków, Polska
66 kg: Vaso Bakocevic vs. Artur Sowiński

ODWOŁANE

UFC Fight Night: Rockhold vs. Bisping, 8 listopada, Sydney, Australia
265 lbs: Daniel Omielańczuk

PROMMAC 2 – Bitwa o Częstochowę!, 15 listopada, Częstochowa, Polska

Tydzień 39. i 40.

Tydzień 38.

Tydzień 37.

Tydzień 36.
Przegląd zestawień – 41. tydzień

(fot. Facebook.com/MMARaju)

Ze zmiennym szczęściem zawalczyli Polacy na gali MMA Raju 14 w stolicy Estonii Tallinnie.Debiutujący w wadze półśredniej Bartosz Fabiński (11-2, #5 w wadze średniej) po wyniszczającym boju pokonał w walce wieczoru Alika Tseiko (7-3). Polak był w sporych opałach w pierwszej rundzie oddając obalenia, broniąc ciasno wyglądającej gilotyny i przyjmując serię mocnych ciosów. Zawodnik S4 Fight Team zdołał jednak wyjść z opresji i w drugiej i trzeciej rundzie zdobywał kluczowe obalenia, które przesądziły o jego niejednogłośnym zwycięstwie na kartach punktowych.

Mniej szczęścia miał Berserker Sebastian Romanowski (8-4-1), który uległ na pełnym dystansie Henriemu Hiiemae (7-1) większościowym werdyktem. Walka była bardzo wyrównana i zwłaszcza w pierwszej rundzie działo się bardzo dużo. Estończyk walczył agresywniej i miał przewagę w stójce chociaż Polak sprowadzał go kilkukrotnie na matę. Ostatecznie jednak nie wystarczyło to do wygranej.
Fabiński wygrywa, Romanowski pokonany w Estonii

Aż siedmiu Polaków, w tym sześciu reprezentantów Berserkers Team pojawi się na gali Fighting Zone: Cage Time 10 grudnia w Pradze. U naszych czeskich sąsiadów wystąpią: Michał Fijałka (MMA 11-4-1, 5. w Rankingu PL) przeciwko anonimowemu Rosjaninowi Huseinowi Kushagovowi (MMA 1-1), powracający do startów po długiej przerwie Maciej Różański (MMA 4-0) w rewanżu z Makhmudem Muradoevem (MMA 4-4), uczestnik KSW 28 Kamil Gniadek (MMA 7-3) w starciu z doświadczonym Jaroslavem Poborskym (MMA 23-34) oraz Sebastian Romanowski (MMA 8-3-1), który skrzyżuje rękawice z Janem Marsalkiem (MMA 4-5-1). Oprócz nich w klatce pojawią się nowe talenty z kuźni Piotra Bagińskiego Wojciech Janusz (MMA 1-0) i Maciej Kałuszewski (MMA 0-0). Dodatkowo swój kolejny zawodowy pojedynek stoczy zawodnik Forca Brava Opole Maksymilian Kubiak (3-0). Prawie kompletna karta walk poniżej:

93 kg: Michał Fijałka (11-4-1) vs. Husein Kushagov (1-1)
93 kg: Wojciech Janusz (1-0) vs. Martin Chudej (2-0)
84 kg: Maciej Różański (4-0) vs. Makhmud Muradov (4-4)
84 kg: Maksymilian Kubiak (3-0) vs. Josef Kvasnicka (1-1)
84 kg: Tomas Kuzela (22-19) vs. Said Leicev (0-0)
77 kg: Maciej Kałuszewski (0-0) vs. Pavel Susta (0-0)
77 kg: Arbi Bicaev (0-0) vs. TBA
70 kg: Kamil Gniadek (7-3) vs. Jaroslav Poborsky (23-34)
66 kg: Sebastian Romanowski (8-3-1) vs. Jan Marsalek (4-5-1)

Berserkerzy na Fighting Zone: Cage Time w Pradze